Jak samodzielnie zaprojektować ogród – część 2

Kontynuując temat „Jak samodzielnie zaprojektować ogród?”, tytułem wstępu kilka zdań z części pierwszej:

Prowadząc bloga i pokazując różne nasze ogrodowe realizacje, nieustannie jestem zasypywany mailami i pytaniami, które można sprowadzić do jednego: jak samodzielnie zaprojektować ogród?

 To konkretne i krótkie pytanie. Jednak odpowiedź na nie, nie jest już taka oczywista, a tym bardziej łatwa, prosta i krótka. Wielu pytającym często próbuję odpowiadać, niejednokrotnie wdając się w długą wymianę mailową. To krótkie pytanie nagle zaczyna się rozbudowywać, dochodzą kolejne wątki, które wynikają z zadawanych przeze mnie pytań i próby wczucia się sytuację pytającego.

 Dlatego postanowiłem na blogu opracować krótki poradnik i pokazać najważniejsze wątki w samodzielnym projektowaniu ogrodu. Oczywiście w częściach i wielkim uproszczeniu, bo w całości i „na raz” wyszłaby z tego wielka księga.

 Niemniej jednak jeśli potrzebujesz taką wiedzę w całości + do tego całą masę innych informacji związanych z działką i samym ogrodem, już teraz możesz ją zdobyć. Po prosu zdecydować się na mój Podręcznik. A gwarantuję Ci, że warto i zainwestowane pieniądze szybko Ci się zwrócą…

.

Swoją drogą, jeśli części pierwszej nie widziałeś, koniecznie musisz o nią „zaczepić”.

Natomiast jeśli jesteś już po jej lekturze, wiesz dobrze, że na projekt ogrodu i jego przyszły wygląd, nie wpływają tylko i wyłącznie Twoje preferencje i oczekiwania. Innymi słowy, podchodząc do tematu, nie możesz kierować się tylko tym co Ci się podoba, ale dodatkowo uwzględnić szereg czynników, które mają wpływ na Twój przyszły ogród. Są to różne uwarunkowania, w których osadzona jest Twoja działka, w które najogólniej mówiąc, przyszły ogród powinien się wpasować. Oczywiście możesz iść „pod prąd”, tyle że na dłuższą metę nie będzie to ani dobrze wyglądało, ani również dobrze się sprawdzało. Co więcej, w wielu nieprzemyślanych przypadkach, Twój trud i zainwestowane środki mogą się zmarnować, bo jak to się ładnie mówi: „pewnych rzeczy nie przeskoczysz….”

Dlatego w drugiej części tematu „Jak samodzielnie zaprojektować ogród?” spójrz, na co powinieneś zwrócić uwagę myśląc o zaplanowaniu ogrodu.

.

Dodatkowe czynniki wpływające na projekt ogrodu

Twoje preferencje i oczekiwania względem ogrodu, to bardzo istotny element. Właściwie prawie najważniejszy. Nie możesz jednak zapominać o pewnych uwarunkowaniach zewnętrznych wokół Twojego terenu, a także o warunkach panujących w nim samym, które również powinieneś uwzględnić. Mało tego, jak wspomniałem, powinieneś się do nich zastosować.

Poniżej omówię najważniejsze sprawy, które powinny wpłynąć na Twoje rozmyślania o ogrodzie, dlatego że ogród nie może być w sprzeczności względem otoczenia, albo przeciwstawiać się naturalnym uwarunkowaniom. Jeśli na coś takiego się zdecydujesz, będzie to wbrew logice i prędzej czy później, obróci się przeciwko Tobie. Raczej prędzej.

.

Abyś mógł to lepiej zrozumieć, posłużę się na wstępie cytatem Rosemary Alexander, brytyjskiej projektantki ogrodów, nauczycielki, dyrektor English Gardening School i autorki licznych książek w zakresie projektowania ogrodów, które tłumaczone są w wielu krajach. A jej słowa są następujące:

„Dobry projektant ogrodów powinien wyróżniać się dwiema podstawowymi cechami: po pierwsze, postrzeganiem (percepcją) otoczenia i rozumieniem jego prawdziwej natury; po drugie – zdolnością rozpoznawania możliwości i ograniczeń terenu oraz umiejętnością podejmowania decyzji, jak cechy te najpełniej wykorzystać lub w najprostszy sposób wyeliminować”

.

Na co zatem powinieneś zwrócić swoją uwagę?

.

Otoczenie Twojej działki

I nie chodzi o to, że masz spoglądać przez płot na ogród sąsiada, a następnie kopiować go na swoim terenie. Natomiast o to, że ogród nie powinien być postrzegany jako wyizolowana przestrzeń, wycinająca się z otoczenia. Wyobraź sobie takie sytuacje:

• posiadasz działkę na tle lasu, a dodatkowo tak zlokalizowaną, że drzewa naturalnie wchodzą na Twój obszar, czyli rosną na Twojej działce, a także działkach sąsiednich, stanowiąc jakby przedłużenie lasu. Jednym zdaniem, Twoja i wszystkie sąsiednie działki są niejako zlokalizowane w takim mini lasku. Zupełnie nienaturalnie będzie, jeśli wszystkie sąsiednie ogrody się w to wkomponowały, a Ty zdecydujesz się wszystkie drzewa ze swojej działki usunąć. Odsłonisz się zatem zupełnie i wyróżnisz z otoczenia, tworząc nienaturalną enklawę,
• Twoja działka i wszystkie sąsiednie, zlokalizowane są w zupełnie otwartym terenie i jak „okiem sięgnąć”, z żadnej strony nie widać żadnych wyższych drzew. Co więcej, wszystkie ogrody, które już powstały w Twoim otoczeniu, oparte są raczej na niższej roślinności. Tymczasem Ty decydujesz się na wysokie drzewa, które zrobią z Twojej działki wyciętą, wyizolowaną i rzucającą się w oczy, z każdej strony wyspę. Zupełnie jak taki mały zagajnik na środku ogromnego pola. Ponownie nie będzie to dobrze i naturalnie wyglądało.

Otoczenie działki to kwestia powyższa, ale nie tylko. To także różne inne elementy, np. na sąsiedniej działce, które również powinieneś wziąć pod uwagę. Brzydką szopę sąsiada warto przysłonić albo odwrotnie, coś ładnego wyeksponować. Na przykład jakąś ciekawą kaskadę wodną, którą wykonał tuż przy ogrodzeniu. Szkoda ją zasłaniać, skoro można na nią patrzeć, siedząc na Twoim tarasie.

.

Stałe elementy Twojej działki

To takie, które muszą na niej pozostać. Jeśli będziesz przerabiał ogród, który już masz, to zapewne są to np. różne murki, chodniki itp., które będą pozostawione. Do nich będziesz musiał sytuację dowiązać. Jeśli natomiast ogród urządzasz od „zera”, to teoretycznie tych elementów będzie mniej. Jednak coś może również wystąpić, więc to też musisz określić, zdefiniować i mieć na uwadze.

Jednak jest coś jeszcze. Pamiętasz wszystkie przyłącza, które przy budowie Ci wykonywano. Również musisz o nich pamiętać. Teoretycznie są głęboko, więc robiąc ogród, pewnie ich nie uszkodzisz, ale mimo wszystko o nich pamiętaj. Jeśli gdzieś przebiega np. przyłącz wody, prądu czy jakikolwiek inny, a Ty planujesz tam dobudować garaż, to raczej nie będzie to dobrym pomysłem. Zdecydowanie lepiej go przesunąć lub zaplanować w innym miejscu.

Ponadto przyłącza, mają też elementy naziemne, np. studzienki kanalizacyjne, zasuwki wodociągowe itd. Jeśli znajdują się gdzieś w obrębie działki, warto je uwzględnić.

.

Powiązanie z budynkiem

Ogród najczęściej realizuje się na działce, na której stoi dom. Dlatego powinien się z nim komunikować, a właściwie płynnie uzupełniać. W tej kwestii powinieneś uwzględnić dwie główne sprawy:

• widok z okien Twojego budynku, czyli taką kompozycję ogrodu, aby najciekawsze elementy np. efektowne rabaty były widoczne także z budynku, np. z okien kuchni, sypialni czy salonu,
• widok i powiązanie z elementami użyteczności zewnętrznej. Rozkład ogrodu warto dowiązać do np. tarasu czy altany, aby to z nich odbiór ogrodu był najciekawszy i najpełniejszy. Co więcej, elementy ogrodu mogą pomóc pewne części budynku wyeksponować lub celowo osłonić. Ważne jest również, aby układ zewnętrzny wokół budynku, czyli tarasy, chodniki, zapewniły łatwą komunikację pomiędzy budynkiem a ogrodem. Układ komunikacyjny powinien także zapewnić dostęp do każdej strony budynku, chociażby tylko po to, aby wykonać niezbędne prace remontowe. Albo przynajmniej umożliwić rozłożenie drabiny w celu wyczyszczenia rynien. Podsumowując, ogród powinien z budynkiem harmonizować, ale rośliny i inne jego elementy, powinny być trzymane nieco „na dystans” tak, aby nie „wchodziły” na budynek, czy utrudniały do niego dostęp.

.

Orientacja terenu

Rozpatrując rozwiązanie swojego przyszłego ogrodu, powinieneś również wziąć pod uwagę położenie działki względem stron świata. Czyli północ – południe, wschód – zachód. Ma to kluczowe znaczenie, chociażby dlatego, aby uwzględnić, z której strony słońce wschodzi, a z której zachodzi. Zakładając, że pracujesz i w ogrodzie spędzasz głównie popołudnia, warto części rekreacyjne czy właśnie np. tarasy, ulokować w miejscach, w których w godzinach popołudniowych operuje słońce. Z uwzględnieniem także innych elementów np. wysokie drzewo, które to słonce mogą przysłaniać. Najłatwiej to zrobić obserwując swoją działkę i fizycznie, w terenie oznaczając sobie miejsca, które Ci pod tym względem odpowiadają lub nie.

Natomiast samo położenie działki względem stron świata bardzo łatwo możesz odczytać z jakiejkolwiek mapy zasadniczej swojego terenu. Jakiejkolwiek, którą masz, może być jeszcze ta z etapu budowy.

Mapy zasadnicze prowadzone są w orientacji „północ – południe”. W takiej orientacji wykonywane są opisy, np. te oznaczające numery działek. Góra opisów zawsze skierowana jest na północ, a dół na południe. Automatycznie w lewo jest zachód, a na prawo wschód. Ponadto każda mapa ma tzw. siatkę krzyży, które w stałych odległościach rozmieszczone są na mapie. W zależności jak duży obszar pokazuje Twoja mapa, tyle krzyży się na niej znajdzie. Na powyższym przykładzie są dwa. Jeden z nich, oznaczony jest zieloną strzałką, drugi jest na tej samej wysokości, z prawej strony mapy. Krzyże te, również zorientowane są zgodnie z kierunkami stron świata.

.

Nasłonecznienie i zacienienie

Ściśle z orientacją terenu, jak już wiesz z powyższego, ma związek także nasłonecznienie i zacienienie Twojej działki. Ma na nie wpływ także otoczenie Twojej działki, a konkretnie wysokość sąsiednich budynków, rosnących na nich drzew, a nawet ukształtowania terenu. Co więcej, na zacienienie i nasłonecznienie ma wpływ nawet Twój budynek, a także drzewa rosnące na Twojej działce.

Sytuacja ta jest tym ważniejsza, im mniejszą posiadasz działkę. W skrajnym przypadku, przy bardzo małej działce i niekorzystnym w tej kwestii otoczeniu, może się okazać, że cała działka lub większa jej część, jest przez większość dnia zacieniona. Natomiast, czym większa działka, tym większa szansa na nasłonecznione i otwarte na słońce obszary.

Element ten również musisz brać pod uwagę. Po pierwsze ze względu na określenie stref słonecznych dla swojego wypoczynku, ale także pod kątem ewentualnego doboru roślin. Jak pewnie wiesz, różne rośliny preferują różne natężenie światła. Co dokładnie omawiam w Podręczniku, tu musi wystarczyć Ci tylko ta krótka wzmianka. Natomiast samo określenie stref słonecznych i zacienionych oraz godzin tych zjawisk, najłatwiej określisz, przebywając na działce i obserwując zmieniającą się sytuację.

.

Wiatr czyli przewietrzanie

To kolejny parametr Twojej działki, który powinieneś uwzględnić. Podobnie jak powyższe, ze względu na swój komfort przebywania w ogrodzie, jak również ewentualny dobór roślin.

Warto zaobserwować go nie tylko podczas silnego wiatru, ale również teoretycznie bezwietrznej pogody. Może się okazać, że akurat Twoje położenie jest takie, że na skutek określonego sąsiedztwa, wytwarzają się takie, a nie inne powietrzne prądy.

Powinieneś spróbować zdefiniować przeważający kierunek tych wiatrów. Czy są to np. głównie wiatry wiejące od zachodu i jak ma się to do orientacji Twojej działki i przyszłego ogrodu. Wówczas planując jego urządzenie, możesz próbować, mocniej się od tej strony osłonić.

.

Stosunki sąsiedzkie i uwarunkowania prawne

W planowaniu ogrodu powinieneś pomyśleć także o stosunkach sąsiedzkich. O tym, o czym wcześniej wspomniałem, czyli, że pewne sprawy warto próbować osłonić albo wyeksponować. Jednak nie tylko o tym. Powinieneś przewidzieć również, że sadząc pewne rośliny zbyt blisko granicy, za pewien czas zaczną oddziaływać również na sąsiada. Zarówno korzeniami, jak i swoją częścią naziemną. W szczególności dotyczy to wszelkiego rodzaju większych drzew.

Planując swój ogród, nie zapomnij, że nie chodzi tylko o to, co Ty chcesz lub nie chcesz widzieć u swojego sąsiada. Chodzi także o to, co sąsiad widzi u Ciebie. Jeśli planujesz jakiś kącik, w którym chcesz swobodnie siedzieć, nie będąc na linii czyjegoś wzroku, weź to pod uwagę w lokalizacji lub doborze roślin osłaniających.

.

Odbiór Twojego terenu

Twój ogród, który zaplanujesz i wykonasz, będzie nie tylko widoczny dla Ciebie, Twoich domowników czy gości. Będzie również widoczny, w mniejszym lub większym zakresie, dla otoczenia, sąsiadów i chociażby przechodniów z drogi.

Dlatego planując go, staraj się uwzględnić zasadę, aby szczególnie nie rzucał się w oczy i nie wyróżniał z otoczenia. Powinien jak najlepiej wtapiać się w tło i komponować z lokalnym krajobrazem.

Zasada ta dotyczy nie tylko ogrodu. Ale również budynku. W Podręczniku omawiałem szczegółowo również takie elementy jak plany zagospodarowania i decyzje o warunkach zabudowy. Tam również panowała zasada, że Twoja zabudowa musi nawiązywać, być niejako kontynuacją istniejącej, sąsiedzkiej zabudowy i lokalnego krajobrazu.

.

Warunki glebowe

Myśląc o ogrodzie, a szczególnie doborze roślin, powinieneś uwzględnić panujące u Ciebie warunki glebowe. Głównie odczyn gleby oraz jej strukturę.

Odczyn (pH) jest to inaczej określenie w skali od 0 do 14, czy gleba jest zasadowa, neutralna albo kwaśna. W zależności, w którą stronę wynik się zbliża, taki jest rodzaj podłoża. I tak:

• 14 – 12 – gleby maksymalnie mocno zasadowe
• 12 – 9 – gleby mocno zasadowe
• 9 – 7,2 – gleby zasadowe
• 7,2 – 6,6 – gleby obojętne
• 6,6 – 5,5 – gleby lekko kwaśne
• 5,5 – 4,4 – gleby kwaśne
• 4,4 – 2 – gleby mocno kwaśne
• 2 – 0 – gleby maksymalnie mocno kwaśne

Optymalny dla większości roślin, w tym trawnika, jest odczyn obojętny, w okolicy pH 6 – 7. Natomiast jest też szereg roślin, które wymagają podłoża typowo kwaśnego lub zasadowego i jeśli trafią na warunki zdecydowanie odwrotne, mogą być trudne w uprawie.

Samo określenie pH nie jest szczególnie skomplikowane. Możesz to zrobić za pomocą specjalnych preparatów, do których trzeba domieszać próbki ziemi. Co ważne, próbki powinieneś pobierać w kilku miejscach przyszłego ogrodu (odrębnie badając), ponieważ miejscowo odczyn może się zmieniać. Następnie zgodnie z instrukcją danego preparatu, przeprowadzić badanie, czyli mówiąc w skrócie, porównać barwę otrzymanego roztworu ze skalą barw i odczytać wartość pH. Można też wspomagać się kwasomierzem elektronicznym, który po wbiciu w ziemię pozwala bezpośrednio odczytać wartość pH.

Struktura gleby to drugi jej parametr, który powinien Cię interesować. W szczególności powinieneś rozróżnić, czy masz do czynienia z glebą gliniastą tzw. ciężką, piaszczystą czyli lekką, czy ewentualnie materiałem pośrednim. Poprawne określenie rodzaju, również pozwoli odpowiednio dobierać i nawozić rośliny, a także prowadzić dalszy ciąg rozmyślań projektowych.

Samo sprawdzanie struktury gleby, również nie jest skomplikowane. Bez problemu możesz to zrobić, oceniając jej jakość w ręce. Podobnie jak poprzednio, pobierając jej próbki w różnych częściach przyszłego ogrodu. I tak:

• gleba gliniasta – z reguły się lepi i daje uformować. Z łatwością więc, w ręce, wykonasz z niej kulkę czy wałek. Ponadto jest wilgotna i dość mocno brudzi ręce.
• gleba piaszczysta – najczęściej jest sucha i rozsypuje się w rękach, tym samym ich nie brudząc. Nie daje się formować, nawet w stanie wilgotnym.
• gleba piaszczysto – gliniasta – czyli materiał pośredni. Zatem łączy w sobie cechy obu powyższych. Lekko brudzi ręce, ma wyczuwalną strukturę, a w stanie wilgotnym daje się nawet formować.
• gleba torfowa – ma podobne właściwości do piaszczystej, jednak przy rozcieraniu nie rozsypuje się na cząsteczki, a zachowuje strukturę włóknistą.

Struktura gleby, jak wspomniałem, ma znaczenie także dla przyszłej uprawy. Jak nietrudno się domyślić, najlepsze są gleby pośrednie, czyli piaszczysto – gliniaste. Mają dobrą zdolność magazynowania wody, a przy tym są umiarkowanie przepuszczalne i stosunkowo zasobne w składniki.

Gleba ciężka, czyli gliniasta, mimo że bogata w składniki pokarmowe, jest trudna w uprawie. Jest mało przepuszczalna, magazynuje wodę i najczęściej wymaga rozluźnienia, czyli właśnie stosowania domieszki piasku.

Gleba lekka piaszczysta ma stosunkowo najsłabszą jakość. Jest mocno przepuszczalna, nie magazynuje wody, a składniki pokarmowe są z niej wypłukiwane.

Gleba torfowa wykazuje dobre właściwości. Jest bogata w składniki i dobrze magazynuje wodę. Często jednak jest zbyt kwaśna, co wymaga określonych zabiegów, w szczególności wapnowania.

.

Warunki wodne

Ze strukturą gleby, ściśle związane są warunki wodne, jakie panują na Twojej działce. W skrócie już opisałem, która gleba sprzyja magazynowaniu wody, a która jest nadmiernie przepuszczalna. W każdym razie ma to również wpływ na Twój przyszły ogród. I żadna z sytuacji, czyli nadmierne gromadzenie, ani przesiąkanie, nie są całkiem dobre. W pierwszym przypadku, jeśli teren jest ekstremalnie trudny i woda wręcz stoi na Twojej działce, można to rozwiązać, stosując lekkie rozluźnienie piaskiem lub w ostateczności drenaż odwadniający, wyprowadzający wodę. W drugim sytuację może ratować tylko zastosowanie nawodnienia.

Sprawdzenie przepuszczalności gleby nie jest skomplikowane. Po części wiesz już, jakie jest, jeśli określiłeś jej strukturę. Innym sposobem jest wykopanie dołu, powiedzmy pół metrowego i zalanie go wodą. Obserwując tempo wsiąkania wody, możesz przekonać się o jej przepuszczalności.

Powyższa metoda ma jeszcze jedno zastosowanie. Na jej podstawie można określić również poziom tzw. wód gruntowych, co ma znaczenie dla określenia, chociażby poziomu posadowienia fundamentów budynku. Myślę, że jak byłeś na etapie projektu domu, Twój projektant brał to pod uwagę. W każdym razie wykopując dół na głębokość około 2 metrów i pozostawiając go na dłuższy czas (najlepiej robić to wiosną), można zaobserwować, czy i do jakiego poziomu poniżej powierzchni ziemi, napełni się wodą.

.

Strefę mrozoodporności

Czyli położenie Twojej działki, w określonej części kraju, należącej, do określonej strefy. Strefy mrozoodporności to geograficznie wydzielone obszary, zróżnicowane pod względem kryterium, jakim jest średnia, roczna temperatura minimalna. Strefy na Świecie są zróżnicowane w skali od 0 do 12, natomiast w Polsce występują podstrefy 5b, 6a, 6b, 7a i 7b.

Źródło: OgrodoweForum.pl

Rozkład temperatur:

• strefa 5b: od – 26,1 ^o C do – 23,3 ^o C
• strefa 6a: od – 23,3 ^o C do – 20,6 ^o C
• strefa 6b: od – 20,6 ^o C do – 17,8 ^o C
• strefa 7a: od – 17,8 ^o C do – 15,0 ^o C
• strefa 7b: od – 15,0 ^o C do – 12,2 ^o C

Strefa mrozoodporności, podobnie jak wcześniej omawiane parametry, ma znaczenie, przy wyborze roślin do Twojego przyszłego ogrodu. Warto więc, abyś miał ją również na uwadze.

.

Wizualizacja uwarunkowań zewnętrznych i wewnętrznych terenu

Na wstępie zaznaczę, że aby ją wykonać, powinieneś mieć konkretny podkład projektowy swojego terenu…. I cóż, nie wytłumaczę w tej chwili jak możesz go w prosty sposób zrobić samemu, bo nie ma tu fizycznej możliwości. W Podręczniku poświęciłem temu dobre kilkanaście stron. Stąd jeśli będziesz tej wiedzy potrzebował, zachęcam do jego lektury. Uwierz mi, że prostymi metodami, samodzielnie, precyzyjnie i tanio opracujesz konkretny, wyskalowany i wiernie oddający kształt Twojego terenu i znajdujących się na nim elementów, podkład. A to kluczowy element w całym samodzielnym projektowaniu, który często stanowi barierę właśnie do tych prac. A moje zdanie: zupełnie niepotrzebnie!

Natomiast dla zobrazowania tego elementu, poniżej moje przykłady właśnie z Podręcznika. Dodam, że są zrobione na podkładzie, który tłumaczę jak ręcznie, krok po kroku wykonać. I od początku do końca realizuję na nim cały projekt ogrodu.

Wracając do wizualizacji uwarunkowań zewnętrznych i wewnętrznych terenu. Krokiem pierwszym jest naniesienie na podkładach, określonych wcześniej uwarunkowań zewnętrznych i wewnętrznych Twojego terenu. Dodam, że powinieneś je zrobić w oparciu o powyższe informacje i najlepiej zapisać. Jednak do pełnego zobrazowania, należy to ująć graficznie. Tylko wtedy można zdać sobie sprawę, jak to faktycznie się układa i jak wpływa na przyszły ogród.

.

Uwarunkowania zewnętrzne:

Powinieneś nanieść je na jednej z kserokopii swojego podkładu, posiłkując się cały czas informacjami, które masz z obserwacji terenowych oraz ustaleń, które poczyniłeś. W moim przykładzie są to:

• kierunki stron Świata (strzałki czerwone), z których wynika, że przyszły ogród zlokalizowany będzie od strony południowo – zachodniej,
• kierunek dominujących wiatrów (strzałki niebieskie), z których wynika, że wieją one najczęściej od strony zachodniej,
• drogi osiedlowe (gruntowe, nie urządzone), które układają się następująco: od frontu działki główna ulica osiedlowa, z większym natężeniem ruchu, z lewej strony działki (na podkładzie na górze) z mniejszym natężeniem ruchu. Od strony bocznej drogi zachodzi konieczność osłonięcia tylko w środkowej części działki, mniej więcej na wysokości tarasu,
• na drogach stoją dwie latarnie uliczne, które doświetlają działkę (w nocy było sprawdzone, dokąd sięga poświata światła). Jedna zlokalizowana jest od frontu działki i oświetla cały lewy narożnik działki, a druga na drodze z lewej strony, kilka metrów dalej niż koniec działki. Częściowo doświetla lewy tylny narożnik, w którym zlokalizowany jest domek gospodarczy,
• na działce sąsiedniej z prawej strony, zlokalizowany jest budynek mieszkalny sąsiada. Położony jest około 5 metrów od granicy. Z tyłu ogrodu na tej działce jest posadowiona altanka (około 2 metry od granicy), w której często „biesiadują”, dlatego jest dość głośno. Na całej długości tej granicy, zachodzi konieczność osłonięcia,
• na działce sąsiedniej z tyłu, urządzony jest ładny ogród, a jego tył, który styka się naszą działką, jest estetycznie obsadzony roślinami. Nie zachodzi konieczność osłaniania,
• prawy tylny narożnik działki styka się wolną, niezagospodarowaną jeszcze działką,
• cała działka jest ogrodzona. Z prawej i tylnej strony siatkami metalowymi, które wcześniej postawili sąsiedzi zagospodarowując swoje działki. Od frontu i z lewej strony (od dróg), jest wybudowany płot na podmurówce, której wysokość wynosi około 0,5 metra,
• zachodnia strona działki, czyli prawy tylny narożnik, jest zacieniony w godzinach popołudniowych. Częściowo za sprawą drzew zlokalizowanych na naszej działce, a częściowo rosnących za płotem u sąsiada z tyłu.

.

Uwarunkowania wewnętrzne:

Nanosisz je na kolejnej kserokopii swojego podkładu, ponownie posiłkując się zebranymi wcześniej informacjami. A w moim przykładzie są to:

• od frontu działki, w prawym narożniku, znajduje się wydzielone w ogrodzeniu miejsce na kosze na śmieci. Dalej jest brama wjazdowa, która jest zlokalizowana na wprost garażu. Obok bramy jest furtka, która z kolei jest na wprost drzwi wejściowych do domu,
• mniej więcej na środku światła furtki, jest studzienka kanalizacji sanitarnej, a nad powierzchnię ziemi wystaje jej klapa,
• w tylnym lewym narożniku posadowiony jest drewniany domek gospodarczy, o wymiarach 2 na 3 metry,
• w światło ogrodu skierowane są okna kuchni oraz salonu. Widok z okien kuchennych (w narożniku budynku) obejmuje działkę od jej przedniego, lewego narożnika, aż do tylnego prawego. Z kolei widok z salonu obejmuje praktycznie całą tylną część działki,
• na frontowej ścianie budynku znajduje się kinkiet oświetlający strefę drzwi wejściowych,
• na tylnej ścianie budynku, po obu stronach drzwi tarasowych, znajdują się kinkiety, oświetlające tylną część budynku oraz większą część tarasu,

• na działce wykonano cztery odkrywki ziemi, w których badano strukturę gleby oraz warunki wodne, a także odczyn gleby. Okazało się, że gleby są raczej przeciętne, umiarkowanie wilgotne, lekko kwaśne, a sama działka znajduje się w strefie 6B,

• na działce znajdują się cztery drzewa zlokalizowane wzdłuż prawej strony, oraz trzy w tylnym prawym narożniku. Wszystkie mają być zachowane,
• z prawej strony rosną jeszcze dwa, średniej wielkości drzewa (brzozy), które są planowane do wycięcia,
• budynek mieszkalny na działce jest nowo powstały, ma elewację w kolorze jasnoszarym, a dach w kolorze grafitowym.

.

Mając zobrazowane ograniczenia, możliwości i uwarunkowania terenu, można uznać, że dysponujemy pełnym poglądem na sytuację. Jeśli spojrzysz nawet tylko na same dwa powyższe szkice, zauważysz, że mówią o wszystkim, co w jakikolwiek sposób wpływa na teren działki. Można powiedzieć, że robiąc je tak szczegółowo i skrupulatnie, wnioski co do przyszłego ogrodu, częściowo nasuwają się same. Z góry widać, co jest istotne i jak kierunkować swoje przyszłe działania.

Dlatego tak ważne jest, aby temu etapowi poświęcić szczególną uwagę. Jest to kontynuacja powyższych informacji, co powinieneś uwzględnić, która graficznie pokazuje, co dzieje się na Twojej działce i w jej najbliższym otoczeniu. Jeśli zrobisz ją dokładnie i precyzyjnie zdefiniujesz wszystkie czynniki, bez wahania można powiedzieć, że jesteś w połowie drogi do sukcesu projektowego.

.

I to tyle w części drugiej serii „jak samodzielnie wykonać projekt ogrodu?”. W kolejnych dowiesz się nieco o innych czynnikach, które również powinieneś uwzględnić i jak to projektowanie właściwie wygląda. Także nieco o „stylach ogrodowych”, które w pewien sposób na te wszystkie dotychczasowe informacje się nakładają.

Wszystko to razem da Ci pewien pogląd na sprawę samodzielnego projektowania. Niemniej jednak, jak wspomniałem, nie na tyle dokładnie jak w podręczniku, ponieważ w postach nie ma możliwości tego przekazać. Jeśli jednak będziesz chciał temat zgłębić i przekonać się jak mogę Ci w tym pomóc, wiesz gdzie szukać informacji:

Natomiast ważne jest przynajmniej to, że posty z tej serii dadzą Ci pewien obraz, jak podchodzić do samodzielnego projektowania. Ale przede wszystkim mają Ci zasygnalizować i uświadomić, że absolutnie jesteś w stanie zrobić to samemu. Dopasowując się do swoich potrzeb, upodobań i uwarunkowań swojego terenu. I nie słuchaj nikogo, kto powie Ci, że jest to niemożliwe. Masz na to moje słowo, że jest. A jeśli tylko pójdziesz odpowiednio wyznaczoną drogą, dasz radę.

A na zakończenie: myślę, że powyższy „język projektowy” jest przystępny i w sposób prosty przedstawia temat samodzielnego projektowania ogrodu. W każdym razie dokładałem wszelkich starań, aby tak właśnie było, a przekazywane informacje były przydatne do wykorzystania. Myślę, że to się udało.

Natomiast aby w pełni temat wyczerpać czuję się w obowiązku wspomnieć jeszcze o:

• pozycjach książek związanych z projektowaniem, które również pomogą Ci uświadomić sobie czego oczekujesz, i które znajdziesz w moim sklepie.  Chociażby tą pozycję poniżej.

• oraz o mojej ofercie profesjonalnych projektów ogrodów, takich jak te przykładowe poniżej, które mogę wykonać również dla Ciebie. Oczywiście jeśli sam nie chcesz zajmować się tym tematem. A zatem jeśli chcesz zdać się na mnie, zapraszam do kontaktu.