Bluszcz irlandzki łudząco przypomina bluszcz pospolity, ale czy można je stosować zamiennie?
Bluszcz należy do najbardziej uniwersalnych roślin ogrodowych. Jest atrakcyjny cały rok, wytrzymały na niemal wszystko, do tego pasuje do każdego stylu aranżacji zieleni. Ale jaki bluszcz?
.
Jakie rodzaje bluszczu nadają się do ogrodu?
Bluszcz bluszczowi nierówny. Na wstępie wyjaśnię kwestię nazewnictwa: tak naprawdę rodzaj bluszczu jest tylko jeden, czyli bluszcz (Hedera). Występuje w różnych gatunkach, pochodzących z Eurazji i Afryki Północnej. Z kolei te gatunki dały początek setkom różnorodnych odmian, wyhodowanych przez ogrodników i uprawianych w ogrodach i pomieszczeniach.
Generalnie z systematyką bluszczy jest sporo zamieszania. Według botaników istnieje od 12 do 22 gatunków bluszczu. Skąd taka rozbieżność? Powodów jest kilka.
Bluszcze są bardzo zmienne – ta sama roślina rozwija jednocześnie kilka typów liści, różniących się kształtem i rozmiarem. Dzikie gatunki bluszczy są do siebie podobne i przez to mylone, do tego mogą się ze sobą krzyżować. Tu pojawia się paradoks, bo często ogrodowe odmiany w obrębie jednego gatunku bluszczu różnią się od siebie znacznie bardziej niż dwa różne, dzikie gatunki bluszczy spotykane w naturze.
Z praktycznego punktu widzenia najważniejszy jest fakt, iż wszystkie bluszcze to wiecznie zielone pnącza, ale tylko niektóre bluszcze mogą zimować w ogrodzie.
.
Do uprawy w całym kraju nadają się dwa blisko spokrewnione gatunki bluszczu:
- Bluszcz pospolity (Hedera helix) – rodzimy gatunek, rozpowszechniony w lasach liściastych i powszechnie uprawiany.
- Bluszcz irlandzki (Hedera helix) – inaczej bluszcz atlantycki. Pochodzi z nadatlantyckich regionów Europy. Przez niektórych botaników uznawany nie za osobny gatunek, lecz podgatunek bluszczu pospolitego. Jest mniej znany, ale zdobywa coraz większą popularność w ogrodach i na terenach zieleni miejskiej.
.
W cieplejszych częściach Polski dość dobrze sprawdza się również bluszcz kolchidzki (Hedera colchica). Ma imponujące liście o długości do 25 cm, wiotkie i cienkie. Popularność zyskała zwłaszcza odmiana ‘Sulphur Heart’ o zielonych liściach z żółtym akcentem.
Jak widać po tym lekko przemarzniętym okazie z okolic Wrocławia, bluszcz kolchidzki nie jest w pełni mrozoodporny. Zdarza mu się przemarznąć nawet w południowo-zachodniej części kraju, gdzie klimat jest wyjątkowo łagodny i ciepły.
.
Warto wiedzieć
Aby zobrazować Ci paradoks z gatunkami i odmianami bluszczy, porównam go do przypadku wilka (Canis lupus) i różnych ras psa domowego (Canis familiaris).
Pierwotne rasy psów, takie jak alaskan malamut czy husky, z wyglądu przypominają wilka, z którym łączy je tylko odległe pokrewieństwo, bo to inny gatunek. Tymczasem trudno jest dopatrzeć się podobieństw, porównując wspomnianego husky czy alaskana z miniaturowym pudelkiem, jamnikiem lub maltańczykiem. Pomimo, iż to rasy tego samego gatunku, czyli psa domowego.
.
Teraz spójrz na różne odmiany bluszczu pospolitego:
A potem na naturalne (botaniczne) formy bluszczu pospolitego
oraz bluszczu irlandzkiego:
Już rozumiesz, o co mi chodzi, prawda?
.
Co łączy bluszcz pospolity i bluszcz irlandzki?
Zacznę od podobieństw. Zarówno bluszcz pospolity, jak i bluszcz irlandzki, to długowieczne, zimozielone pnącza. Pasują do każdego stylu aranżacji ogrodów i tarasów.
Raz posadzone, zachowują atrakcyjność przez dziesięciolecia i to niezależnie od pory roku. W Polsce znane są pomnikowe, ponad stuletnie okazy bluszczu o imponujących rozmiarach.
Oba gatunki bluszczy nie potrzebują podwiązywania. Potrafią samodzielnie piąć się w górę i to na dwa sposoby. Ich korzonki czepne wrastają w chropowate powierzchnie, takie jak tynk, stara cegła lub kora drzew. Dodatkowo pędy bluszczy mogą oplatać się wokół podpór, takich jak słupy czy przęsła ogrodzenia.
Jak dowodzą badania, wbrew często powtarzanej opinii bluszcze wspinające się po drzewach nie czynią im żadnej krzywdy. Używają pni i konarów wyłącznie jako podpór, nie pasożytują na drzewach ani nie spowalniają ich wzrostu.
Jeśli nie mają się po czym piąć, oba gatunki bluszczy zachowują się jak rośliny okrywowe, czyli po prostu płożą się po podłożu i co jakiś czas zakorzeniają. Z czasem tworzą szczelny, zimozielony kobierzec.
Nie boją się sekatora. Odrastają nawet po silnym cięciu przeprowadzanym kilka razy w roku.
Bluszcz pospolity i bluszcz irlandzki są łatwe w uprawie i mrozoodporne. Preferują cień lub półcień i żyzne, umiarkowanie wilgotne gleby, ale są tolerancyjne. Przy okazjonalnym podlewaniu dają sobie radę nawet w pełnym słońcu i w mniej zasobnym podłożu. Ponadto dobrze znoszą zanieczyszczenia powietrza, są odporne na choroby i szkodniki.
Kwitną i owocują podobnie. Co ważne, miododajne kwiaty bluszczu pojawiają się bardzo późno, dopiero we wrześniu i październiku. Są przez to podwójnie cenne, ponieważ dostarczają owadom ostatnich dawek nektaru w sezonie. Z kolei przez całą zimę drobne ptaki chętnie posilają się czarnymi, kulistymi owocami obu gatunków bluszczu. Uwaga, nie naśladuj ich: wszystkie części bluszczu po zjedzeniu są toksyczne dla ludzi.
.
Czym się różnią oba bluszcze?
Na pierwszy rzut oka dziki bluszcz pospolity i bluszcz irlandzki są identyczne: wiecznie zielone pnącza o 5-klapowych liściach. Jednak po bliższych oględzinach można dostrzec różnice.
- Bluszcz pospolity w typowej, botanicznej formie ma silnie klapowane, skórzaste liście o sztywnych blaszkach, z wierzchu ciemnozielone i błyszczące, z dobrze widocznymi, jasnymi nerwami. Są nieduże, osiągają zwykle ok. 4-7 cm długości, a maksymalnie do ok. 10 cm.
- Bluszcz irlandzki ma liście znacznie większe od pospolitego (do ok. 15 cm długości), które nadają mu szlachetny, elegancki wygląd. Liście są cieńsze i mniej sztywne niż u poprzedniego gatunku. Są w zarysie sercowate, z zaokrąglonymi, mniej wyraźnymi klapami. Matowe z obu stron, a na ich ciemnozielonej, górnej powierzchni widać niezbyt wyraźne, zielonkawe nerwy.
- Bluszcz irlandzki rośnie znacznie szybciej od pospolitego. W korzystnych warunkach jego pędy rocznie wydłużają się o ok. 1 m. Błyskawicznie pokrywa wieczną zielenią duże powierzchnie, zarówno w pionie, jak i poziomie.
- Oba gatunki są mrozoodporne i odpowiednie do całorocznej uprawy w ogrodzie. Dopiero w ekstremalnych warunkach okazuje się, że bluszcz pospolity wykazuje nieco wyższą mrozoodporność (do ok. -26 °C) w porównaniu do irlandzkiego (do ok. -23 °C). Bez obaw: nawet, jeśli przysłowiowa zima stulecia uszkodzi część nadziemną, bluszcz niezawodnie odbija od korzeni.
Niezależnie od gatunku, wyższa wrażliwość na mróz cechuje młode, niezdrewniałe pędy, wyrosłe po zbyt późno przeprowadzonym cięciu.
.
Jak stosować bluszcz bluszcz irlandzki i pospolity w ogrodzie?
Oba gatunki bluszczu są wyjątkowo uniwersalne, zarówno w ogrodzie, jak i na tarasie oraz na terenach zieleni miejskiej. Mogą oplatać pergole, trejaże i kratki albo wspinać się po pniach starych drzew i płożyć się w cieniu ich koron. Pokrywają skarpy szmaragdowym kobiercem i malowniczo zwisają jak girlandy z murków oporowych.
Jednak najczęściej bluszcze są stosowane jako wiecznie zielone kurtyny przy ogrodzeniach, ścianach domów, garaży czy altan.
Podstawowa różnica w zastosowaniu tkwi w tempie wzrostu. Jeśli zależy Ci, by szybko zazielenić dużą powierzchnię, postaw na błyskawicznie rosnący bluszcz irlandzki. Ze względu na szlachetny wygląd imponujących liści tego gatunku, doskonale sprawdzi się w reprezentacyjnych miejscach posesji.
Jeśli chcesz uzyskać jeszcze szybszy rezultat, zamiast sadzić przy ogrodzeniu lub ścianie sadzonki bluszczu, zainstaluj gotowe zielone ekrany, czyli żywe panele z bluszczu.
.
Czym są żywe panele z bluszczu?
Żywe panele z bluszczu to wysokie przęsła ogrodzeniowe z mocnego, stalowego drutu, pokryte pędami żywego, wiecznie zielonego bluszczu. Są gotowe do montażu natychmiast po dostarczeniu do ogrodu. Zapewniają błyskawiczny efekt zielonej ściany.
Producent, czyli firma ITC Garden, oferuje zielone panele z bluszczu w wersji do posadzenia w gruncie lub w eleganckich donicach, idealne do ustawienia na utwardzonej powierzchni, np. na tarasie.
Pojedynczy panel z zimozielonego bluszczu ma szerokość 1,2 m oraz wysokość 1,8 m (po wkopaniu do gruntu). Rocznie produkuje do 15 kg tlenu, a jednocześnie pochłania ok. 20 kg dwutlenku węgla. Ponadto nawilża powietrze, zapewniając cudownie orzeźwiający mikroklimat.
Zielone ekrany od ITC porasta wielkolistny bluszcz irlandzki, przez co wyglądają szczególnie wyrafinowanie, emanując szczególną klasa i szykiem. Żywe panele ogrodzeniowe są dostępne w 3 wersjach:
- Gotowy, 3-letni żywy panel jest dokładnie pokryty pędami zimozielonego bluszczu.
- Wersja ekonomiczna to panel ogrodzeniowy obsadzony rocznymi sadzonkami bluszczu. Spokojnie, wkrótce cały się zazieleni, w końcu to szybkorosnący bluszcz irlandzki.
- Pośrednim rozwiązaniem jest 2-letni żywy panel, porośnięty bluszczem na całej wysokości, ale jeszcze nie całkiem szczelnie. Mniej więcej po roku się zagęści i zmieni w wiecznie zieloną kurtynę.
.
Podsumowując
Różnice niewidoczne na pierwszy rzut oka często w praktyce okazują się znaczące. Tak jest w przypadku ogrodowych gatunków bluszczy. Jeśli zależy Ci na czasie, postaw na szybkorosnący bluszcz irlandzki, najlepiej w formie gotowego, żywego panelu. Natychmiastowy efekt gwarantowany!
.
.
Post we współpracy z marką ITC Garden