“Busem przez polskie ogrody” to – jak zapewne już wiesz – duży projekt realizowany na blogu “Z ogrodem na TY”, który z racji swojej popularności kontynuowany jest już czwarty rok! Jego głównym założeniem jest cykl wizyt w ogrodach, czego efektem są pełne inspiracji posty. Ideą projektu jest propagowanie świadomego i pełnego pasji ogrodnictwa, ale równie istotne jest ukazanie, jak wiele radości może dać samodzielne gospodarowanie przydomową przestrzenią, a także zaprezentowanie najciekawszych rozwiązań w zakresie architektury ogrodowej i nasadzeń roślinnych. A wszystko to bez angażowania dużych budżetów! Projekt ma jednocześnie edukować, bawić i motywować Czytelników bloga do świadomej i wzmożonej troski o własne przydomowe przestrzenie.
No dobrze, ale to tylko ogólne założenia. Natomiast, jak zauważyłeś, jednym z działań są “pełne inspiracji posty”, czyli posty na blogu pokazujące odwiedzone ogrody i relacjonujące wizyty, które odbywam, odwiedzając przepiękne miejsca i spotykając się z ciekawymi ludźmi. Zapraszam zatem na dwudziestą trzecią w sezonie 2021 relację z kolejnego odwiedzonego ogrodu w projekcie “Busem przez polskie ogrody”, dwudziestego trzeciego już w sezonie 4.
Zanim przejdę dalej, mała dygresja. Wszystkie dotychczas odwiedzone ogrody znajdziesz w tym miejscu:
.
Ogród 23 – metamorfoza ogrodu, czyli mały, miejski ogród po liftingu
Jak pewnie już wiesz z wcześniejszych relacji, każdy z odwiedzonych ogrodów staram się na wstępie jakoś nazwać i zatytułować. Tak, aby na początku nastawić Cię na to, czego możesz się po nim spodziewać. Innymi słowy, staram się znaleźć jakąś główną cechę i wyróżnik danego miejsca, który zdecydowanie odróżnia go od pozostałych. I tak jest również w tym przypadku. A dwudziesty trzeci ogród to niewielki ogród w centrum wielkiego miasta, który w ubiegłym roku przeszedł gruntowną metamorfozę. Dzięki temu udało się stworzyć przytulną i klimatyczną enklawę, wyciętą z naprawdę gęsto zabudowanego osiedla.
Wracając jednak do ogólnych kulisów mojej dwudziestej trzeciej wizyty w projekcie “Busem przez polskie ogrody” sezon 4 – 2021, na początek jak zwykle kilka spraw ogólnych, tak abyś wiedział, gdzie tytułowy bus dojechał. A dojechał do miejscowości Gdańsk, położonej jak wiadomo w województwie pomorskim, co na mapie wygląda następująco:
Kolor czerwony to tradycyjnie miejsce skąd wyruszyłem, a ten fioletowy kwadrat z numerem 23, to właśnie lokalizacja dwudziestego trzeciego ogrodu, położonego jak wspomniałem, w województwie pomorskim. Do pokonania miałem zatem bardzo dużą odległość, około 640 kilometrów w jedną stronę. Na mapie widać również:
-
ciemnozielone kropki z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 1 – 2018
-
niebieskie kwadraty z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 2 – 2019
-
różowe kwadraty z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 3 – 2020
Myślę więc, że to ciekawe uzupełnienie. Natomiast będąc już w sezonie 2021, jak pewnie wiesz z wcześniejszych relacji, przyszedł czas na nową planszę, na której widoczne są wszystkie kolejne wizyty. Na ten moment jest już dwadzieścia trzy, z dwudziestu trzech ogrodów:
Dodam, że powyższą mapę oraz planszę, na której zaznaczone są lokalizacje wszystkich odwiedzonych ogrodów, znajdziesz również w zakładce projektu “Gdzie dotarłem w sezonie 2021?“.
Dodatkowo polecam Ci również spojrzeć w zakładkę:
Wracając do wizyty, jak zawsze, bus zaparkował w ogrodzie (w tym przypadku przed ogrodem), a ja miałem możliwość przywitać się z niezwykle sympatyczną Agatą – projektantką i wykonawcą tego miejsca, którą miałeś przyjemność poznać już w tej i tej relacji.
Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić, aby ten charakterystyczny bus do ogrodu nie wjechał, a ja nie przywitał się z Gospodarzami, których obowiązki pełniła właśnie Agata. Tym bardziej, że mam szczęście trafiać na wyjątkowo miłe, otwarte i gościnne osoby, co miało miejsce również w tym przypadku. Muszę jeszcze wspomnieć o Mateuszu, czyli drugiej osobie odpowiedzialnej za metamorfozę tego ogrodu, a jednocześnie głowie pracowni „7 dla ogrodu”, spod której ręki wyszedł m.in. właśnie tej ogród.
.
Lokalizacja i układ ogrodu
Dwudziesty trzeci ogród w tegorocznych podróżach, jak już wiesz, znajduje się w Gdańsku, co więcej, prawie w jego centrum. W każdym razie w centrum dużego osiedla, gęsto zagospodarowanego, w otoczeniu dostojnych domów i ogrodów. Co jednak ważne, ogrodów niedużych, a zatem jak możesz się domyślać, trudno tu o szczególne poczucie kameralności. Ale nie w tym ogrodzie. Bo tutaj, za sprawą stosunkowo starych już nasadzeń i przeprowadzonej w ubiegłym roku metamorfozy, powstał ogród naprawdę kameralny, przytulny i miły dla oka.
Posesja ma powierzchnię około 7 arów, jest stosunkowo wąska i długa. W jej frontowej części stoi obszerny budynek,
który swoją szerokością zajmuje prawie całą szerokość działki, tak że tylko po bokach pozostają wąskie przejścia.
I właśnie jednym z nich, przez gustowną bramkę, wchodzi się do tylnej części posesji, za budynkiem, czyli do właściwego ogrodu.
A ten to obszerna, otwarta przestrzeń, w którym centralnym elementem jest okazały trawnik, wokół którego wiją się swobodne obrzeża, tworząc obszerne, zagospodarowane rabaty.
A w nich zawiera się wszystko to, co najciekawsze w tym ogrodzie. I o tym właśnie za chwilę.
.
Najważniejsze elementy ogrodu
Od pewnego czasu, właściwie od początku obecnego sezonu, moje ogrodowe relacje staram się upraszczać tzn. zdecydowanie mniej w nich pisać. Tak będzie i tutaj, gdzie zdjęcia wyraźnie mają przewagę nad komentarzem. Powyżej skupiłem się na ogólnym przedstawieniu, z którego myślę, że coś już wstępnie udało Ci się wyciągnąć. Natomiast jest jeszcze kilka elementów, na które chciałbym zwrócić szczególną uwagę.
Dodam, że ogród możesz obejrzeć również w relacji na moim kanale filmowym, gdzie spojrzysz na to wszystko jeszcze dokładniej:
Po pierwsze jednak, raz jeszcze muszę zwrócić Twoją uwagę, że ogród zbudowany jest właściwie na jednej, wijącej się linii, w którą wpisane są określone elementy. Swoją drogą ciekawy sposób na aranżację ogrodów, przyjemny dla oka i bardzo delikatny.
Pierwszym z ważnych elementów jest drewniany podest, wpisany w taką lekką „zatoczkę”,
który płynnie przechodzi i łączy się z przyległym okręgiem,
w którym urządzone zostało naturalne miejsce rekreacyjne, czyli palenisko z brzozowymi stołeczkami.
Mijając palenisko, wspomniana wijąca się linia obrzeży biegnie dalej,
i dochodzi do kolejnego kącika, z następną wkomponowaną ławeczką.
A zatem mamy za sobą główny, ogólny opis, tylnej części ogrodu. Tymczasem zwróć uwagę, że w te obszerne rabaty wkomponowane zostały, rozmieszczone po obwodzie działki, pokaźne nasadzenia,
które powodują, że powstała kameralna, osłonięta przed otoczeniem przestrzeń.
Natomiast podczas wspomnianej metamorfozy ogrodu, istniejące nasadzenia zostały dodatkowo wzbogacone i uzupełnione niższym piętrem roślin, jak chociażby na tym, „żurawkowo – rudbekiowym” cyplu.
Pokazany ogród, ma jeszcze jedną, bardzo charakterystyczną cechę. Otóż wszystko to, co widziałeś, zostało spięte „klamrą” łączącą ogród i budynek. Mam na myśli drewniane dodatki, pomalowane na przyjemny, beżowy, pastelowy kolor.
.
Kącik Partnera
Jak w każdym poście dotyczącym wizyt w ogrodach, także i tu wspomnę o bardzo ważnej dla projektu “Busem przez polskie ogrody” sprawie. Jeśli czytałeś o jego założeniach, wiesz pewnie, że odbywa się przy współudziale Partnerów, którzy obok tytułowego busa, stanowią główny element projektu.
I właściwie tylko dzięki temu możliwa jest jego realizacja. Tym bardziej, że od początku moim zamysłem było to, abym do ogrodów nie jechał z pustymi rękami i samym uśmiechem na ustach, ale również wziął coś, co temu kto mnie przyjmie, bardzo się przyda. I właśnie tym czymś jest „super paka” produktowa od Partnerów, którą zaraz zobaczysz. I co ważne, taką samą otrzymasz, jeśli przyjadę do Twojego ogrodu. Zapraszam do zgłoszenia na adres, który znajdziesz w zakładce kontakt.
Paczka produktowa
Paczka to oczywiście pojęcie umowne, bo tak naprawdę, jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, było to kilka paczek, a właściwie toreb z produktami, a dodatkowo trochę produktów kamiennych. Myślę, że to wszystko przyda się i znajdzie zastosowanie w odwiedzonym ogrodzie, a tym samym będzie miłą pamiątką dla Gospodarzy.
Produktów, które pojechały ze mną busem było tak dużo, że nie sposób ich tu wszystkich wymienić. Stąd myślę, że najlepiej będzie, jak pokażę je na zdjęciach, zresztą podobnie jak zrobiłem to w relacjach z poprzednich ogrodów:
- od Marki Gardena
- od Marki Stiga
- od Marki Altax
- od Marki Planta
- od Marki Agrimpex
- od Marki Kronen
- od Marki Ramp
- od Marki Gnejsy.pl
- od Marki Doram Design
- od Marki Litex Garden
.
Co mnie zachwyciło w tym ogrodzie?
Przede wszystkim, jak w każdym odwiedzonym ogrodzie, niezwykle miłe przyjęcie. To pozwala mi na fajną pracę i swobodne zbieranie materiałów zdjęciowych.
Jednak prawdziwy zachwyt wzbudza praca, którą w tym ogrodzie wykonali Agata i Mateusz. Ten niezwykły ogrodowy duet stworzył kameralny, miejski ogródek, w którym udało się połączyć elementy naturalistyczne i swobodne, z nutą elegancji i uporządkowania. Tym samym powstał niezwykle przyjemny w odbiorze ogród, w którym miło odpoczywa się od miejskiego zgiełku. I to jest chyba największy sukces tego miejsca.
.
Co jest godne polecenia i przeniesienia do własnego ogrodu?
Jak wiesz, projekt „Busem przez polskie ogrody” ma nie tylko bawić, ale również inspirować i edukować, pokazując ciekawe wzorce, godne powielenia w innych ogrodach. Stąd każda wizyta w ogrodach projektu jest jednocześnie określoną dawką pomysłów, które warto powielać. Co więc warto wynieść z tego ogrodu?
-
Przede wszystkim przekonanie, że tworząc ogród warto wpasować się w otoczenie. Tak jak tutaj, gdzie powstał ogród spójny z budynkiem, dostosowany do miejskiego charakteru tego miejsca. Jednak co ważne, udało się do niego wprowadzić nieco swobody i nutę naturalności, głównie za sprawą wijących się kształtów i swobodnych nasadzeń.
-
W zagospodarowaniu ogrodu warto stosować pewnego rodzaju dyscyplinę, czyli trzymać się obranego kierunku w doborze roślin, jak i stosowaniu różnego rodzaju dodatków. Nie warto stosować wszystkich dostępnych materiałów dekoracyjnych, w zamian za to lepiej wybrać określoną grupę materiałów, którą można powielać w określonych częściach ogrodu. Spowoduje to, że ogród będzie spójny, jednolity i ogólnie bardzo przyjemny w odbiorze. Tak jest właśnie w tym miejscu, gdzie drewno i pastelowe kolory stanowią trzon tej przestrzeni.
-
I najważniejsze: decydując się na budowę czy metamorfozę ogrodu, warto skorzystać z pomocy specjalistów. Tak jak tutaj, chociażby z doradztwa i wsparcia Agaty.
To właśnie te osoby mają wiedzę, kwalifikację i doświadczenie, które pozwoli dopasować ogród do naszych oczekiwań. My wcale nie musimy się na tym znać, możemy nie mieć na to czasu, a mimo to, możemy się cieszyć pięknym i spójnym ogrodem.
.
Weź udział w projekcie
Kończąc dwudziestą trzecią już relację z odwiedzonego w roku 2021 ogrodu, zapraszam Cię do udziału w projekcie. Możesz to zrobić na różne sposoby, a tym samym dobrze się bawić i skorzystać z licznych atrakcji tzn.:
-
Zgłoś swój ogród do projektu. Jeśli Cię odwiedzę, otrzymasz zróżnicowany, atrakcyjny zestaw produktów od Partnerów, analogiczny jak widziałeś powyżej. Więcej informacji znajdziesz w opisie projektu oraz regulaminie.
-
Czytaj posty z odwiedzanych ogrodów. W każdym z postów znajdziesz garść inspiracji, które możesz przenieść do własnego ogrodu.
-
Śledź na bieżąco strony projektu. Dlatego, że i tam będą pojawiały się niespodzianki. W szczególności polecam Ci podstrony: strona główna projektu, Partnerzy, ogrody, fajne niusy, tytułowy bus, gdzie dotarłem.
Obserwuj regularnie strony projektu „Busem przez polskie ogrody” bo gwarantuję, że dużo będzie się tutaj działo! Jeśli możesz, udostępnij ten post, może ktoś również skorzysta z przedstawionych propozycji. A tymczasem do zobaczenia w kolejnym ogrodzie!
- Najciekawsze betonowe ozdoby do ogrodu - 21 listopada 2024
- Zimowanie roślin w szklarni z poliwęglanu - 19 listopada 2024
- Stare rzeczy w ogrodzie , czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 17 - 15 listopada 2024