Jeśli jesteś posiadaczem ogrodu, wiesz doskonale, że problem chwastów i mchu dotyczy każdego. I choćby nie wiem jak się starać, prędzej czy później, na pewno się pojawi. Każdy więc stanie przed dylematem jak go rozwiązać, co robić, co stosować aby temu wyzwaniu sprostać. Myślę, że częściowo mogę Ci pomóc i podsunąć szybki oraz skuteczny sposób na chwasty i mech w Twoim ogrodzie.
Czego dowiesz się z tego postu? Myślę, że samych konkretów, a w szczególności:
-
co to są chwasty, gdzie występują i dlaczego warto z nimi walczyć?
-
jakie są główne metody walki z mchem i chwastami?
-
dlaczego metody naturalne mają przewagę nad innymi?
-
czy są gotowe preparaty, które mogą wspomóc w walce z mchem i chwastami?
-
jak ja rozwiązałem ten problem w swoim ogrodzie?
-
co mogę Ci doradzić jeśli zdecydujesz się ten sprawdzony sposób co ja?
-
czy mogę Ci rekomendować szybki i skuteczny sposób na chwasty i mech w ogrodzie?
Zanim przejdziemy dalej spójrz na ujęcia z mojego ogrodu, konkretnie chodniki i taras przy budynku, które zostawione samym sobie od zeszłego (miałem wyjazdowy rok i nie miałem czasu na ogród), są jednym wielkim problemem. Chodniki znajdują się od strony wschodniej i zachodniej, stąd jak widzisz upodobał je sobie różnego rodzaju chwast.
Z kolei taras zlokalizowany jest od strony północnej, przez większość dnia zacieniony budynkiem, dlatego mech opanował go właściwie całkowicie. Oczywiście towarzyszą mu też chwasty, a zatem problem jest podwójnie złożony.
Jak jednak zobaczysz, udało mi się skutecznie ten problem rozwiązać. I to tyle tytułem wstępu, abyś widział, że ten problem nie jest mi obcy. Tymczasem do rzeczy.
.
Co to są chwasty, gdzie występują i dlaczego warto z nimi walczyć?
Pojęcie chwastu stosowane jest w gospodarce rolnej w odniesieniu do roślin niepożądanych w składzie uprawy, zarówno w uprawach polowych, ogrodowych, jak również ogrodniczych, szklarniowych i łąkowych. Jak więc widzisz są to rośliny, które rosną, mimo że tego nie chcemy. W odniesieniu do ogrodu, który nas przede wszystkim interesuje, chwasty występują dosłownie wszędzie. W warzywnikach, na trawnikach, pod drzewami, w rabatach, a nawet na nawierzchniach utwardzonych jak chodniki czy podjazdy. I zgodzisz się chyba ze mną, że nigdzie nie są mile widziane. A dlaczego warto z nimi walczyć? Ponieważ:
-
obniżają ilość i wartość roślin uprawnych, zabierając im miejsce, światło, wodę i składniki pokarmowe,
-
utrudniają prowadzenie zabiegów pielęgnacyjnych,
-
sprzyjają rozprzestrzenianiu się szkodników i chorób groźnych dla roślin uprawnych,
-
szpecą otoczenie, bez względu czy pojawią się w warzywniku, trawniku, na rabatach czy chodnikach.
.
Jakie są główne metody walki z mchem i chwastami?
Ogólnie można je podzielić na trzy główne grupy. Usuwanie mechaniczne, czyli ręczne, środkami chemicznymi typu roundap, zawierającymi niestety mocno kontrowersyjny glifosat oraz środkami na bazie składników naturalnych.
Usuwanie mechaniczne, choć wydaje się skuteczne, to jednak w praktyce nie cieszy się popularnością. Mimo, że są do tego nawet specjalne przyrządy, to jednak usuwanie dużej ilości chwastów lub mchu z chodnika czy innej części ogrodu, przypomina po prostu syzyfową pracę. Zresztą spójrz na wspomniany mój taras i wyobraź sobie ręczne wydłubywanie tego z poszczególnych spoin…
Usuwanie środkami chemicznymi, zwanymi popularnie herbicydami. Mimo, że to metody z reguły skuteczne i mogą być wykorzystywane do „hurtowego” niszczenia chwastów, to jednak nie jestem ich zwolennikiem. Przede wszystkim ze względu na znajdujący w ich składzie glifosat, który w powszechnej opinii uważany jest za środek szkodzący środowisku i mogący mieć negatywny wpływ na zdrowie człowieka. Zatem pytanie czy chcesz nim walczyć we własnym ogrodzie, powinieneś zadać sobie sam… Moim zdaniem nie warto.
Usuwanie środkami na bazie składników naturalnych. To trzecia metoda, która w świetle dwóch poprzednich wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem. Tu do wyboru masz różne środki tzw. własnej roboty, jak na przykład najpopularniejsze rozwiązania z użyciem octu czy sody oczyszczonej. Jeśli jednak nie masz zacięcia „chemicznego” i nie czujesz w sobie powołania do samodzielnego sporządzania roztworów, możesz zdać się na gotowy środek, również na bazie składników naturalnych, konkretnie kwasu peralgonowego, otrzymywanego po prostu z pelargonii. Mam tu na myśli stosowany przeze mnie preparat Effect 24H, który jak już wiesz, będzie doskonałą alternatywą dla wszystkich powyższych rozwiązań.
.
Dlaczego metody naturalne mają przewagę nad innymi?
Przede wszystkim dlatego, że podobnie jak metody chemiczne działają na chwasty i mech całościowo, traktując kompleksowo cały zajęty obszar, a zatem mają znaczną przewagę nad metodami mechanicznymi. Z kolei w odróżnieniu od środków chemicznych nie zatruwają środowiska i są bezpieczne dla Twojego zdrowia.
Myślę więc, że to wystarczające argumenty, w świetle których robisz coś kompleksowo, a jednocześnie bezpiecznie dla siebie i otoczenia.
.
Czy są gotowe preparaty, które mogą wspomóc w walce z mchem i chwastami?
Jak już wspomniałem jest dostępny na rynku gotowy preparat Effect 24H, który łączy w sobie zalety stosowania oprysków środkami chemicznymi, a jednocześnie oszczędza mozolnej, ręcznej pracy mechanicznej.
Do tej pory nie było w sprzedaży takiego produktu, tym bardziej ważne więc, że znalazł się jego pomysłodawca i producent, wykorzystujący do jego wytworzenia substancje pochodzenia naturalnego.
Effect 24H to preparat do sporządzenia roztworu wodnego i stosowania przy użyciu opryskiwaczy ręcznych. Niszczy zielone, nadziemne części roślin, w efekcie powodując zahamowanie wzrostu i zamieranie. Co ważne, przy odpowiednim zastosowaniu środka, działanie widać już po upływie jednego dnia, o czym jeszcze za moment się przekonasz. Przeznaczony jest do stosowania w uprawach działkowych i ogrodowych (z wyjątkiem trawników), a zatem dokładnie tam, gdzie potrzebujesz.
.
Jak ja rozwiązałem ten problem w swoim ogrodzie?
Przechodzimy do najważniejszej części tego postu, czyli praktycznych działań skierowanych do walki z chwastami i mchem w moim ogrodzie. Bo na nic zdałaby się sama teoria, gdyby nie było to podparte osobistym wypróbowaniem i zaobserwowaniem efektów.
Jak już widziałeś, taras i chodniki wokół mojego domu były znacznie zachwaszczone i porośnięte mchem. I to określenie „znacznie” i tak jest bardzo łagodne.
Co więc zrobiłem? Zdecydowałem się na preparat Effect 24H, który zgodnie z zaleceniami producenta rozprowadziłem na całej powierzchni. Nie będę się tu wdawał w szczegóły instrukcji, ale jeśli będziesz powielał moje kroki, pamiętaj że:
-
do pracy musisz użyć opryskiwacza ręcznego,
-
środek musisz rozpuścić w wodzie, w odpowiedniej, zgodnej z instrukcją proporcji,
-
na określoną powierzchnię musisz zużyć określoną ilość roztworu.
To bardzo ważne elementy, które gwarantują powodzenie i skuteczność działania preparatu. Innymi słowy nie możesz zrobić roztworu za słabego (o za małym stężeniu substancji) oraz nie możesz zużyć roztworu za mało, opryskując na przykład 300 metrów chodnika jednym litrem tego, co przygotowałeś. Ponadto musisz zachować odpowiednie parametry pracy jak na przykład temperatura czy suchość opryskiwanych roślin. Pamiętaj ma to kluczowe znaczenie, dokładnie opisane w instrukcji.
A zatem ja wykonałem wszystko tak, jak zaleca producent. Na początku rozrabiając środek w opryskiwaczu,
a następnie dokładnie spryskując powierzchnie chodników i tarasu.
Bezpośrednio po oprysku efektu oczywiście nie było widać, ale tak wyglądała sytuacja na drugi dzień:
Widzisz wyraźnie, że środek działa błyskawicznie, a chwasty i mech po prostu zamierają. To co się daje zauważyć to utrzymująca się na kostce przez kilka dni substancja, dzięki czemu kostka jest jakby nieco mokra. Ponadto czuć wyraźnie zapach środka, trochę przypominający naftę.
.
Co mogę Ci doradzić jeśli zdecydujesz się na ten sprawdzony sposób co ja?
Przede wszystkim do tej metody Cię zachęcam. Jak już chyba zdążyłeś się przekonać, ręczna prac nie ma sensu, a wprowadzanie chemii do własnego ogrodu budzi mnóstwo obaw.
W związku z tym polecam Ci przedstawiony i sprawdzony przeze mnie środek, który jest idealną alternatywą dla dwóch powyższych. Aby jednak był skuteczny pamiętaj o zastosowaniu go zgodnie z instrukcją, w szczególności zachowaniu elementów, o których wspomniałem wcześniej. Pamiętaj również o bardzo dokładnym opryskaniu powierzchni, na których walczysz z chwastami, aby nie zostawić tzw. mijanek, czyli pustych pól. W tych miejscach w oczywisty sposób środek nie zadziała, a Ty błędnie możesz pomyśleć, że nie był skuteczny. Stąd dla lepszego efektu powtórz zabieg po około 2 – 3 tygodniach, dokańczając cały proces skutecznej walki z niechcianymi roślinami.
Pamiętaj również o odpowiedniej odzieży podczas działań oraz odpowiednim przygotowaniu, a po pracy oczyszczeniu opryskiwacza. To często pomijane, a ważne elementy, które znajdziesz opisane w instrukcji stosowania.
.
Czy mogę Ci rekomendować szybki i skuteczny sposób na chwasty i mech w ogrodzie?
Zdecydowanie tak, jest to preparat Effect 24H, którego efekty działania widać już następnego dnia po użyciu. Tak dla porównania dodam, że na efekt pracy wspomnianego Roundap’u musisz czekać około 2 tygodni.
Co więcej, jak widzisz po efektach działania środka w moim ogrodzie, idealnie poradził sobie z dużym zachwaszczeniem. Po chwastach i mchu praktycznie nie ma śladu, wszystko zostało skutecznie zlikwidowane. Dodam jeszcze dla porządku, że po tygodniu od oprysku chodniki „przetarłem” szczotką, co pozwoliło na usunięcie obumarłych i zeschłych resztek. Osiągnąłem zatem zamierzony efekt bez zbędnej pracy fizycznej przy ręcznym wyrywaniu mchu i chwastów oraz bez narażania na konsekwencje stosowania chemii siebie i swojego ogrodu. A także żyjących w nim zwierząt.
Stąd i Tobie to rozwiązanie polecam. Mam nadzieję, że post był Ci przydatny, a Ty znasz już szybki oraz skuteczny sposób na chwasty i mech w swoim ogrodzie.
Post we współpracy z MarkąTarget
- Najciekawsze betonowe ozdoby do ogrodu - 21 listopada 2024
- Zimowanie roślin w szklarni z poliwęglanu - 19 listopada 2024
- Stare rzeczy w ogrodzie , czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 17 - 15 listopada 2024