Powiedzmy sobie szczerze: to ogród jest dla Ciebie, a nie Ty dla ogrodu. Nawet jeśli relaksuje Cię pielęgnacja roślin, najpewniej są takie czynności, których nie lubisz lub po prostu szkoda Ci na nie czasu. Jeśli należy do nich regularne koszenie trawnika, robot koszący stanie się Twoim najlepszym przyjacielem.
Temat robotów koszących już kilkakrotnie pojawiał się na tym blogu – i nic dziwnego, bo robot koszący to jeden z najbardziej udanych przykładów zastosowania inteligentnych technologii w ogrodnictwie. To urządzenie przyda się praktycznie w każdym ogrodzie, bo niemal zawsze jest w nim trawnik. Robot pozwala zaoszczędzić czas, a w zasadzie dużo, baaardzo dużo czasu. Ile konkretnie?
.
Ile czasu rocznie zajmuje koszenie trawnika?
Moim zdaniem zadbany trawnik to trawnik gęsty i równy – czyli regularnie koszony. Pierwsze koszenie powinno przypadać na przełom marca i kwietnia, a ostatnie pod koniec października lub na początku listopada. Częstotliwość koszenia zależy od pogody: gdy jest ciepło i wilgotno, trawa rośnie błyskawicznie, więc trzeba ją kosić nawet 2 razy w tygodniu. Wczesną wiosną i późną jesienią, gdy jest chłodniej, a także w czasie letnich susz i upałów, wystarczy kosić raz na 7-10 dni.
Wynika z tego, że od wiosny do jesieni powinieneś skosić trawnik co najmniej 30 razy. Jeśli twój zielony dywan jest spory, skoszenie całej powierzchni prawdopodobnie zajmuje Ci ok. 1,5 godziny. Jak można łatwo wyliczyć, w ciągu całego sezonu “tracisz” na koszenie 45 godzin. Jeśli wolałbyś poświęcić te niemal dwie doby wolnego czasu na co innego, powinieneś rozważyć zakup robota koszącego.
.
Autonomiczne roboty koszące STIGA – co je wyróżnia?
Świat nie stoi w miejscu i technologia stale posuwa się do przodu. Dotyczy to także robotów koszących. Dotychczas instalacja robota koszącego, niezależnie od modelu czy producenta, wiązała się z koniecznością wkopywania wokół całego terenu przewodu ograniczającego, który wyznaczał obszar pracy urządzenia. Taki przewód musiał przebiegać wokół całego obszaru ok. 15 cm od krawędzi obrzeży i „wysp”, czyli obszaru, gdzie robot nie powinien wjeżdżać lub gdzie znajdują się potencjalne przeszkody, np. rośliny, oczka wodne i inne. W ogrodzie z już istniejącym trawnikiem oznacza to ingerencję w murawę – przewód ograniczający musi znajdować się pod powierzchnią darni. Co więcej, nie dawało się w razie potrzeby na pewien czas wyznaczyć dodatkowej „enklawy” niedostępnej dla robota, gdzie np. na kilka dni miałyby stać meble ogrodowe, grill czy dmuchany basenik.
Rozwiązaniem tego problemu są autonomiczne roboty koszące STIGA, które są urządzeniami prawdziwie samodzielnymi, łączącymi w sobie aż trzy innowacyjne technologie: predykcyjną, opatentowaną przez STIGA technologię AGS, technologię RTK-GPS oraz technologię 3G/4G.
Modeli jest kilka, różnią się m.in. pojemnością akumulatora jonowo-litowego oraz rodzajem silnika (może być szczotkowy lub bezszczotkowy). Niemniej łączy je fakt, iż funkcjonują całkowicie bez przewodu ograniczającego. Do zaprogramowania obszaru roboczego wystarczy aplikacja w smartfonie. Trwa to tylko chwilę i oznacza, że w razie potrzeby możesz szybko zmodyfikować granice obszaru koszenia – i to z dokładnością aż do 2 cm!
Technologia AGS (Active Guidance System) gwarantuje inteligentne i efektywne zarządzanie obszarem koszenia. Pozwala robotowi na samodzielne inteligentne planowanie sesji koszenia w zależności od siły sygnału z satelit, tak aby dotrzeć do każdego obszaru ogrodu w odpowiednim czasie.
Autonomiczne roboty koszące STIGA aktywnie mapują ogród, aby zdecydować, gdzie i kiedy kosić.
Monitorują ustawienia i ruch satelit na niebie w ciągu całego dnia. W ten sposób przypisują jakość sygnału poszczególnym obszarom ogrodu, nieustannie go aktualizując. Znając z góry położenie satelit, urządzenia planują z wyprzedzeniem każdą sesję koszenia na każdym zadanym obszarze ogrodu. Niezależnie od wyglądu i planu ogrodu sygnał autonomicznych robotów koszących STIGA jest stabilny i bezpieczny. Przeszkody, takie jak drzewa, rabaty czy żywopłoty, mogą wpływać na jakość sygnału odbieranego z satelit, jednak nie stanowi to problemu, bo technologia AGS pozwala robotowi zaplanować sesje koszenia w zależności od dostępności sygnału satelitarnego, tak aby zawsze kosić precyzyjnie i dokładnie.
Autonomiczne roboty koszące STIGA wykorzystują informacje pochodzące z sygnałów emitowanych przez satelity GNSS, zarówno GPS, jak i innych operatorów (np. Galileo, Beidou). W ten sposób określają swoją pozycję i poruszają się po ogrodzie.
Technologia RTK (Real Time Kinematic) sprawia, że lokalizacja robota jest niezwykle precyzyjna. Umożliwia ciągłą wymianę danych pomiędzy samym robotem, satelitami na niebie a stacją bazową zainstalowaną w ogrodzie.
Roboty wykorzystują technologię 3G/4G, bardziej niezawodną od tradycyjnych fali radiowych i zapewniającą stałe połączenie między robotem a stacją bazową. Gwarantuje to niezawodne działanie technologii RTK.
.
Jak to wpływa na jakość trawnika?
No dobrze. Sporo tych technologicznych terminów, na których nie każdy przecież musi znać. Pora zadać więc pytanie: Jak to wpływa na jakość trawnika? Już wyjaśniam.
Innowacyjne roboty STIGA samodzielnie planują cały proces koszenia – pozostawiają wystarczający odstęp pomiędzy kolejnymi przejazdami przez dany obszar, aby trawa zatrzymała wilgoć i zdążyła zregenerować się przed kolejnym koszeniem.
Wszystkie strefy trawnika są koszone regularnie i dokładnie, bez pozostawiania stref nieskoszonych i bez nadmiernego koszenia w wyniku przejazdów po kilka razy przez ten sam obszar. Dotyczy to nawet bardzo rozległych trawników, bo pojedyncze urządzenie jest w stanie bezbłędnie zmapować (i oczywiście skosić) obszar o powierzchni do 5000 m².
Jak widzisz, roboty koszące STIGA to bez wątpienia mistrzowie intelektu i prawdziwi geniusze wśród tego typu urządzeń. Ale na tym nie koniec ich zalet.
Autonomiczne roboty koszące STIGA zależnie od modelu są wyposażone w 4-6 obrotowych ostrzy ze stali węglowej, obracających się z prędkością do 2850 obr./min, co zapewnia wysoką wydajność koszenia. Jednocześnie robot jest niezwykle cichy – emisja hałasu nie przekracza 59dB. Stal węglowa gwarantuje, że noże są ostre jak brzytwa i długo takie pozostają, dzięki czemu ścinają źdźbła gładko i precyzyjnie, bez poszarpanych krawędzi cięcia. Roboty dodatkowo optymalizują wykorzystanie akumulatora, ponieważ pracują zgodnie z systematycznymi schematami koszenia. To kolejny krok do przodu w porównaniu z wieloma innymi, gorszej klasy robotami koszącymi, które koszą losowo.
Kolejnym udogodnieniem jest aplikacja STIGA.GO. Każdy autonomiczny robot koszący STIGA ma wiele programów zmiany kierunku, więc nie ma szans na nadmierne koszenie jednego obszaru. Za pomocą aplikacji STIGA.GO możesz łatwo łączyć preferowane schematy koszenia – robot może więc poruszać się po trawniku zgodnie z kierunkiem północ-południe albo wschód-zachód, tworzyć wzór szachownicy lub siatki, pozostawiając fajne pasy na trawniku. Za pomocą aplikacji STIGA.GO można również ustawić wysokość cięcia w zależności od pory roku czy indywidualnych upodobań. Później w razie potrzeby robot automatycznie reguluje wysokość cięcia, tak aby skutecznie poradzić sobie z dużymi przyrostami i osiągnąć określoną wysokość cięcia, rozkładając koszenie na kilka cykli.
Autonomiczne roboty STIGA poruszają się z prawdziwą gracją. Kompaktowa konstrukcja zapewnia większą zwrotność i możliwość poruszania się w wąskich przestrzeniach, chociaż roboty najlepiej czują się w tych otwartych. Specjalna mieszanka gumowa użyta do wykonania bieżnika kół zapewnia niezawodną przyczepność, wytrzymałość i miękkość. Dzięki temu robot bez problemu kosi strome stoki o nachyleniu nawet do 27o i porusza się bez hałasu na twardych nawierzchniach. Bieżniki kół są bardzo trwałe, nie ścierają się. Odpowiednio dobrany wzór bieżnika sprawia, że z kół łatwo odpadają resztki trawy. Z kolei szerokość tylnych kół równomiernie rozkłada ciężar robota, dzięki czemu nie pozostawia on nieestetycznych śladów na trawie. Natomiast dwa mniejsze, przednie koła zapewniają dodatkową stabilność oraz sprawne manewrowanie robota.
Autonomiczne roboty koszące STIGA są w stanie same o siebie zadbać: przy niskim poziomie naładowania akumulatora robot automatycznie powraca do stacji najkrótszą drogą. Po naładowaniu niezwłocznie kontynuuje pracę.
Dzięki czujnikom deszczu robot rozpoznaje, kiedy pada i w tym czasie przerywa koszenie. Samo urządzenie jest wodoodporne, niemniej koszenie mokrej trawy zdecydowanie nie służy jego zdrowiu, jak i zresztą kondycji trawnika. Roboty wyróżnia także sprytny system unikania uszkodzeń. Konstrukcja obudowy może swobodnie poruszać się na mocowaniach łączących ją z podwoziem. To sprawia, że uderzenie jest absorbowane przez obudowę, zapobiegając uszkodzeniu robota. Powłoka urządzenia zbudowana jest na bazie elastycznego i wytrzymałego polipropylenu o wysokiej odporności na uszkodzenia mechaniczne.
Konserwacja robotów koszących STIGA jest szybka i nieskomplikowana. Zewnętrzną osłonę można łatwo zdjąć, bez konieczności stosowania narzędzi, co umożliwia sprawne czyszczenie i serwisowanie robota.
.
Podsumowując
Robot koszący z definicji powinien być urządzeniem nowoczesnym i samodzielnym. W dziedzinie inteligentnych technologii liczy się przede wszystkim innowacyjność. Taką innowacją z pewnością jest możliwość rezygnacji z przewodu ograniczającego. A to oznacza prawdziwą, pełną samodzielność inteligentnego urządzenia, a do takich bez wątpienia należą autonomiczne roboty koszące STIGA. Mało tego, są bardzo wytrzymałe, pracują wydajnie i poruszają się niezwykle sprawnie. Wszystkie rozwiązania technologiczne zostały przemyślane i dopracowane z godną podziwu dbałością o detale – i właśnie to wyróżnia urządzenia najwyższej klasy!
.
.
Post we współpracy z marką STIGA
- Najciekawsze betonowe ozdoby do ogrodu - 21 listopada 2024
- Zimowanie roślin w szklarni z poliwęglanu - 19 listopada 2024
- Stare rzeczy w ogrodzie , czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 17 - 15 listopada 2024