W świetle prawa nie możesz zabić kreta, nawet jeśli dewastuje Ci ogród. Na szczęście istnieje legalny i prosty sposób na kreta. Czyli… zagrać z nim w kulki.
Istnieje wiele metod, jak pozbyć się kreta z ogrodu. Tylko który sposób na kreta działa w praktyce? Domowe sposoby na kreta są zwykle tanie, ale umiarkowanie skuteczne. Z kolei wynajęcie profesjonalnej ekipy dysponującej specjalistycznym sprzętem wymagającym zezwolenia to bardzo kosztowna „impreza”.
Zamiast wypróbowywać kolejne metody na chybił trafił, warto najpierw poznać swojego wroga. Rzetelna wiedza pozwoli Ci wybrać najlepszy sposób na kreta w danej sytuacji. Ja postanowiłem… zagrać z kretem w kulki. A konkretnie kulki na krety. Dlaczego? Bo to prosty, humanitarny i skuteczny sposób na kreta. O tym za chwilę, najpierw garść ważnych informacji, które rozwieją mity i ujawnią fakty na temat kreciej roboty.
.
Fakty i mity na temat kreta
Czy kret jest pożyteczny?
Tak! Dobra wiadomość na początek: kret poluje na szkodniki żyjące w glebie i na jej powierzchni. Łupem tego niepozornie wyglądającego drapieżnika padają m.in. pędraki, drutowce, ślimaki, turkucie oraz młode nornice. W ten sposób kret pomaga chronić Twoje rośliny. Niestety, tylko do pewnego stopnia… Kret zjada nie tylko szkodniki.
Czy kret jest szkodnikiem?
Tak – przynajmniej z ogrodniczego punktu widzenia. Kopce szpecące powierzchnię trawnika to tylko wierzchołek problemu (dosłownie i w przenośni). Stanowią otwory wlotowe do rozbudowanej sieci podziemnych korytarzy. W ciągu zaledwie godziny kret potrafi wydrążyć tunel o długości aż 15 m. To dopiero początek: docelowo korytarz wydłuża się do kilkuset metrów, a w rekordowych przypadkach nawet do 1 km.
System tuneli dziurawi ziemię w ogrodzie jak sito. W ten sposób jeden osobnik potrafi zniszczyć strukturę gleby do głębokości 0,5 m i na obszarze ok. 60 arów (6000 metrów kwadratowych). Efekt? Podłoże tak jak sito przepuszcza wodę, więc rośliny cierpią z powodu przewlekłej suszy. Mało tego: kret co prawda nie podgryza korzeni, ale niszczy je bez skrupułów przy okazji kopania labiryntu korytarzy. Gdy się rozpanoszy w ogrodzie, potrafi doprowadzić do śmierci nawet duże drzewa i krzewy.
Jak już wspomniałem, kret zjada nie tylko szkodniki. Większość kreciej diety stanowią pożyteczne dżdżownice. Polując na nie, kret pośrednio wpływa na spadek żyzności gleby.
To tylko niektóre najważniejsze przykłady „kreciej roboty”. Jak widzisz, odpowiedź na pytanie: „kret to przyjaciel czy wróg?” nasuwa się sama.
Jednak, jak zawsze, są dwie strony medalu. Nawet gdy już podejmiesz decyzję o bezkompromisowej walce z tym szkodnikiem, realizacja tego zamiaru może okazać się trudna – i to nie z powodu samego kreta, ale… polskiego prawa.
Czy można zabić kreta?
Nie! Przynajmniej dopóki nie uzyskasz specjalnego zezwolenia na eksterminację tego szkodnika. Nawet jeśli zadomowi się na terenie Twojej posesji. Za celowe zabicie kreta grozi wysoka grzywna albo nawet więzienie!
Czy kret jest pod ochroną?
Tak! Kreta chronią dwa akty prawne naraz:
- Ustawa o ochronie zwierząt.
- Ustawa o ochronie przyrody (konkretnie Rozporządzenie w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt).
W praktyce oznacza to, że w naturalnym środowisku, np. na łąkach, kret jest nietykalny. Kretów nie można zabijać, chwytać, okaleczać, transportować, hodować, handlować nimi, a także niszczyć siedlisk, czyli tuneli i kretowisk. Za złamanie zakazu grozi grzywna w wysokości od 500 zł do 100 tysięcy zł, a nawet pozbawienie wolności na 3 lata!. Na szczęście jest „światełko w tunelu”, czyli mały kruczek prawny: kret nie jest chroniony na terenie ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek, lotnisk, ziemnych konstrukcji hydrotechnicznych oraz obiektów sportowych. Uwaga: to nie oznacza, że możesz legalnie zabić kreta!
Oto cytat z Ustawy o ochronie zwierząt:
„Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1–4 podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Jedyne wyjątki dopuszczające uśmiercenie zwierząt to zabijanie zwierząt gospodarskich na mięso i skóry, rybołówstwo, zwalczanie poważnych zagrożeń sanitarnych, polowania na zwierzęta łowne, tępienie gatunków inwazyjnych oraz osobników bezpośrednio zagrażających ludziom lub innym zwierzętom. Jak widzisz, wśród tych wyjątków nie wymieniono kreta.
To, że w świetle prawa nie możesz zabić kreta, nie oznacza, że musisz bezczynnie patrzeć, jak dziki lokator dewastuje Ci ogród. Jeśli kret wtargnie na teren Twojej posesji, masz dwa wyjścia:
- pochwycić intruza i przetransportować w bezpieczne miejsce,
- wypłoszyć kreta z Twojej posesji.
Według mnie to drugie rozwiązanie jest znacznie prostsze do realizacji. W praktyce ten sposób na kreta polega na tym, by uprzykrzyć mu życie do tego stopnia, by dobrowolnie się wyprowadził. Jak to zrobić?
.
Najprostszy sposób na kreta – gra w kulki
Gra w kulki, w której stawką jest Twój trawnik? Brzmi to dziwnie, ale tak naprawdę to prosty, humanitarny i zaskakująco skuteczny sposób na pozbycie się kreta z ogrodu.
Oczywiście nie chodzi o zwykłe kulki, tylko specjalne Kulki na krety.
Nie szykuj procy: tymi kulkami nie trzeba strzelać ani rzucać w kreta. Kulki na krety marki Bros to kulki zapachowe, nasączone substancją wydzielającą intensywną woń.
Dla ludzi nie jest jakoś szczególnie nieprzyjemna, zresztą nie da się jej wyczuć po aplikacji kulek do kretowiska. Za to krety tego zapachu nie znoszą! Do tego stopnia, że z własnej woli przenoszą się w inne miejsce, poza granicami Twojego ogrodu. Do dzieła!
Dzięki użyciu specjalnego nośnika zapachu kulki na krety działają aż do 4 tygodni od momentu aplikacji. Kulki na krety nie zawierają żadnych toksycznych substancji, z czasem ulegają rozkładowi, nie zanieczyszczając gleby i w żaden inny sposób nie szkodzą środowisku.
.
Kulki na krety – aplikacja krok po kroku
- Odsłoń wejście do tunelu, usuwając wierzchnią warstwę ziemi z aktywnego kopca.
- Za pomocą dołączonych szczypiec umieść 3 kulki wewnątrz tunelu.
- Przykryj otwór szczelnie ziemią, tak aby zapach rozchodził się wewnątrz korytarzy.
- Powtórz te same czynności we wszystkich aktywnych kopcach.
- W razie potrzeby powtórz zabieg po upływie miesiąca.
.
Dzięki użyciu specjalnego nośnika zapachu kulki na krety działają do 4 tygodni od aplikacji do wnętrza kretowiska. Nie zawierają żadnych toksycznych substancji, z czasem kulki ulegają rozkładowi, nie zanieczyszczając gleby i w żaden inny sposób nie szkodzą środowisku.
.
Podsumowując
Zamiast marzyć o krwawych (i nielegalnych) łowach na kreta, lepiej wykazać się sprytem. Czyli postawić na sposób na kreta prosty jak gra w kulki. I to dosłownie! Natomiast pamiętaj, że tzw. produktów biobójczych należy używać z zachowaniem środków ostrożności. A przed każdym użyciem obowiązkowo przeczytać etykietę i informacje dotyczące produktu.
.
.
Post we współpracy z marką Bros
- Ognisko czy palenisko? - 9 października 2024
- Jesień w sadzie: jak sobie ułatwić zbiory owoców - 7 października 2024
- Grabienie liści w sadzie – dlaczego jest konieczne - 4 października 2024