O tym, że granica to rzecz „święta” wie każdy od pokoleń. I to zarówno granica państwa jak i granica poszczególnych własności. A może nawet ta druga cieszy się większym zainteresowaniem, bo wiadomo wyznacza to, co „moje”. Żeby jednak swojej własności bronić trzeba wiedzieć o dwóch sprawach: co to jest granica i co ją w terenie określa.
O tym pierwszym starałem się napisać w artykule: Pierwszy krok do OGRODU – OGRODZENIE, a granica działki.
A z tym drugim planuję rozprawić się w tym wpisie. Dlatego, że cały czas dostaję liczne zapytania w tym zakresie. Ponadto dlatego, że mając jakąś swoją własność, działkę, ogród itd. trzeba o tych sprawach wiedzieć. Nie po to aby tylko wiedzieć, ale aby skutecznie tego pilnować. A w razie problemów wiedzieć, na co można liczyć i gdzie się z tym zwrócić.
.
Aby powiązać dwa powyższe pojęcie czyli granicę działki i znak graniczny działki, tytułem wstępu krótkie wyjaśnienie: każda działka ma swoje określone granice. Pomijam oczywiście skraje przypadki, w których granice te nie są jednoznaczne. Wyjaśniałem to w cytowanym powyżej wpisie.
Zatem skoro działka ma swoje granice, to granice te, muszą być w terenie czymś oznaczone. I właśnie rolę tą pełnią znaki graniczne, które w terenie znajdują się i określają każdy punkt załamania granicy.
Innymi słowy: działka ma kształt trójkąta, posiada trzy załamania i trzy znaki graniczne. Ma kształt prostokąta, posiada cztery załamania i cztery punkty graniczne, itd., itd.
.
Co to jest znak graniczny?
Jest to element, znak z trwałego materiału umieszczony w punkcie granicznym działki lub trwały element zagospodarowania terenu znajdujący się w tym punkcie.
Najpowszechniejszym znakiem granicznym są tzw. betonowe kamienie graniczne, pod którymi dodatkowo osadza się tzw. płytki – na wszelki wypadek gdyby kamień uległ zniszczeniu. Rolę płytek, szczególnie dawniej, pełniły również cegły, a nawet odwrócone do góry dnem butelki.
Kamienie graniczne mogą również być plastikowe. Poza kamieniami, szczególnie w utwardzonych nawierzchniach, jako znaki graniczne stosuje się pręty i rury żelazne, bolce, a nawet wykłuwane w nawierzchni krzyże.
Do trwałych elementów zagospodarowania, które również mogą znajdować się w miejscu załamania granicy zalicza się przede wszystkim narożniki budynków, słupki ogrodzeniowe, narożniki podmurówek, słupów itd. Z reguły sytuacja taka ma miejsce w granicach ustalanych w „minionych czasach” gdzie właśnie prowadziło się ją po stałych elementach, które dzieliły dwie sąsiednie nieruchomości. Zresztą robi się tak i dziś, w sytuacjach gdy granice są nie uregulowane i reguluje się je, przyjmując tzw. spokojny stan użytkowania.
.
Zanim przejdziesz dalej, polecam Ci podręcznik mojego autorstwa “Jak przejść z ogrodem na TY?”. Uważam, żepowinien zapoznać się z nim każdy obecny lub przyszły właściciel działki, domu i ogrodu.
Pomoże Ci on rozwiązać szereg problemów w Twojej drodze: od poszukiwań działki, do urządzenia lub przebudowy ogrodu. Bez względu, na którym etapie jesteś. To JEDYNE opracowanie, które jeszcze bardziej szczegółowo niż na blogu, w prosty, praktyczny i oparty na przykładach sposób, tłumaczy zawiłe sprawy geodezyjne, granic działek i problemów z tym związanych, niwelacji terenu i samodzielnego, kompleksowego zaprojektowania i wykonania ogrodu.
Jestem przekonany, że podręcznik pomoże Ci nie tylko rozwiązać szereg problemów, ale również może przyczynić się do oszczędności Twojego czasu, nerwów i pieniędzy. Spójrz na ofertę sprzedaży.
.
Kto ustala znaki graniczne?
W największym możliwym skrócie: geodeta uprawniony. Tylko i wyłącznie.
Korzystając ze specjalistycznego sprzętu oraz danych i dokumentów pozyskiwanych z właściwego starostwa, niedostępnych w takim zakresie dla innych jednostek.
Nie będę tego w tej chwili wyjaśniał, ale nadmienię tylko, że tryby ustalenia granic, a tym samym znaków granicznych są różne. Pisałem o tym w cytowanym powyżej wpisie, w razie potrzeby odsyłam do lektury.
.
Czy można sobie samemu wkopać znaki graniczne?
W największym skrócie: nie. Zgodnie z tym co powyżej, robi to tylko geodeta.
Często jednak spotykam się z sytuacją w stylu, że ktoś mówi tak: ale tu był zawsze ten kamień, ja wiem dokładnie gdzie, sąsiad go wykopał i wrzucił do rowu. To ja go w „to miejsce” wsadziłem.
Albo: ten kamień tu był, wyjęliśmy go na chwilę bo robiliśmy np. podmurówkę ogrodzenia, a potem wkopaliśmy w „to samo miejsce”.
Więc dopowiadam: nie, nie i jeszcze raz nie. Kamienie, podobnie jak granice definiowane są w odniesieniu do geodezyjnego układu współrzędnych, z centymetrową dokładnością. I nie ma możliwości „na oko” wsadzić go we właściwe miejsce.
Wsadzenie takie jest nieskuteczne i zawsze będzie się różniło od pierwotnego położenia, a tym samym dokumentów geodezyjnych, które to położenie określają. Każdy wezwany geodeta, zakwestionuje to położenie na 100%. Pomijam oczywiście przypadek pt. „głupi ma szczęście” i komuś udało się akurat trafić. To przypadek jeden na milion.
.
A tak na marginesie… Nie szukasz pomysłu na to czym odsłonić się od drogi lub uciążliwego sąsiada? Jeśli tak, to polecam garść inspiracji w filmie na moim kanale, w którym głosu udziela moja 17 letnia Córka:
.
Ochrona znaków granicznych
Zgodnie przepisami m.in. ustawą Prawo geodezyjne i kartograficzne, kto wbrew przepisom tej ustawy niszczy, uszkadza, przemieszcza znaki geodezyjne, /…… ……../, a także nie zawiadamia właściwych organów o zniszczeniu, uszkodzeniu lub przemieszczeniu znaków geodezyjnych, /….. ……/, podlega karze grzywny.
Ponadto w ustawie prawo geodezyjne i kartograficzne określono, że właściciel lub inna osoba władająca nieruchomością, na której znajdują się znaki geodezyjne (w tym przypadku graniczne), są obowiązani:
- nie dokonywać czynności powodujących ich zniszczenie, uszkodzenie lub przemieszczenie
- niezwłocznie zawiadomić właściwego starostę o ich zniszczeniu, uszkodzeniu, przemieszczeniu lub zagrażaniu przez nie bezpieczeństwu życia lub mienia.
Aby tego było mało, zgodnie zapisami kodeksu karnego, kto znaki graniczne niszczy, uszkadza, usuwa, przesuwa lub czyni niewidocznymi albo fałszywie wystawia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Usuwanie stałych znaków granicznych jest więc już przestępstwem.
.
Koszty pokazania znaków granicznych
Specjalnie używam takiego mało precyzyjnego pojęcia. Ale takie właśnie przewija się w pytaniu wielu osób.
Natomiast koszt ew. okazania znaków granicznych zależy od tego, w jakim trybie będą one okazywane. Czy one są i tylko na podstawie dokumentów trzeba je odnaleźć, czy jednak ich nie ma i aby je „stworzyć” trzeba przeprowadzić określone postępowanie. Wszystko to opisywałem, zachęcam w razie potrzeby, do lektury.
.
Dwa słowa na koniec
Granice działek jak i same znaki graniczne to elementy niezmiernie ważne. Każdy właściciel nieruchomości powinien znać ich położenie, dbać o nie, zabiegać aby były widoczne i nie uległy zniszczeniu.
Jak wspomniałem wcześniej, dla swojego dobra. Dlatego, że wyznaczają one własność i stanowią jej zabezpieczenie. Jeśli są widoczne, nikt z sąsiadów nie powinien przekraczać linii granicznej, którą wyznaczają.
W przeciwnym razie, z niewiedzy, złośliwie lub z czystą premedytacją może realizować swoje prawa w tym ogrodzenia itd., na Naszej, a konkretnie Twojej nieruchomości. A jeśli zrobi to raz, będzie robił to częściej. Jeśli postawił ogrodzenie, ciężko będzie nakłonić do jego przesunięcia.
I nie piszę tego tylko z czystej teorii. Ale spotykam się z takimi przypadkami w codziennej pracy. Gdzie problemy zaczynają się od tego, że nikt nie wie, gdzie są lub powinny być znaki graniczne.
Warto więc nawet w największym zaaferowaniu działką, najlepszymi planami i projektami ogrodów, wizjami najcudowniejszych roślin i kompozycji, zatrzymać się na chwilę, przyjrzeć się i dopilnować sprawy administracyjne takie jak granice i znaki graniczne. Aby za jakiś czas nie okazało się, że ten pozostawiony i niedopilnowany temat, skutecznie zburzył obraz całego ogrodu.
- Jak wysypać korę w ogrodzie czyli ściółkowanie korą sosnową bez pomyłek - 3 grudnia 2024
- Oświetlenie przed domem – inspiracje do Twojego ogrodu - 29 listopada 2024
- Jak wybrać idealne panele ogrodzeniowe dla Twojej posesji? 5 praktycznych podpowiedzi - 28 listopada 2024
Minęło już ponad 30 lat od wybudowania domu, a ten graniczny słupek geodezyjny jeszcze leży w narożniku przy płocie 😉 Przypomina czasy jak było ciężko zakupieniem jakiegokolwiek towaru. W sklepach budowlanych wtedy nie było żadnego wyboru np. oka drewniane jeden sort, drzwi tak samo. Nie to co dzisiaj! Mamy towaru od koloru do wyboru. Wybacz, wzięło mnie jakoś przy tej deszczowej pogodzie na wspominki. 😀 Wpis jak zawsze bardzo ciekawy.
Miałam 2 rozgraniczenia są są mapy z pomiarów w sądzie w Biłgoraju wykonane w1965 r gdzie granice były zastabilizowane kamieniami a w części siedliskowej tak jak opisano w artykule granicami były ściany budynków teraz sąd uznał że granice są nieprawne a miejscowi geodeci którzy maja monopol na rozgraniczenia gminne koledzy z sąsiednich biur obaj biegli sądowi zmienili przebieg granic przesuwając ja na moją niekorzyść od 60 cm do 1,50 metra bo według nich granicą nie może być ściana budynku .obaj zainkasowali sobie po 10 tys zł.do tego komornik miejscowy sędzia porównał mnie do Kargula i Pawlaka a ja straciłam wjazd na gospodarstwo mam wkopane słupki graniczne w środku drogi dojazdowej znajdującej się między 2 budynkami które istniały już w czasie podziału w 1928 r .słupki ma wkopane również 2 z sąsiadów który nawet nie został powiadomiony o rozgraniczeniu.Skarga do nadzoru nic nie dała bo ja straciłam z jednej działki tylko 15 m kw cała działka powinna mieć 400 m kw.tylko że są to metry drogi między zabudowaniami .Sąsiadowi potrzebne były metry by nie zabudowywał okien w starym domu gdzie robił nadbudowę.To miejscowy biznesmen który wykupuje za bezcen wszystkie działki w okolicy z kasą i znajomościami w ten sposób nabył za bezcen gospodarstwo mojej koleżanki znajdujące się obok mojego pozbawiając go drogi dojazdowej .W powiecie liczą się kasa układy i znajomości a nie prawo po 100 latach nie liczy mi się nawet zasiedzenie płacę podatki nie mogę wjechać na działkę.Jestem wdową spłacam kredyt zaciągnięty na geodetów ,sąd ,adwokata ,komornik zajął mi rentę i nikt nie chce mi pomóc.
Współczuję Pani. Takie tematy załatwiają dość szybko media, gdy się sprawę nagłaśnia. Może zwróci się Pani do programów jak np. “Sprawa dla reportera”, “Uwaga”? Życzę powodzenia i trzymam kciuki!
Witam. A u mnie pojawił się właśnie problem z słupkiem granicznym. Otóż sąsiad niedawno stawiał sobie płot, a, że wybudował sobie dom dość wysoko względem mojej działki i chciał zniwelować teren, musiał wylać betonowy fundament razem z betonowym murkiem szerokości 25cm i wysokości 80cm. Mi taki mur do niczego nie jest potrzebny i a jeszcze mnie denerwuje jego widok. Chcę postawić po prostu swój płot na mojej działce przed jego murem. Problemem jest to, że sąsiad zalał, zasypał, albo porwał, nie wiem dokładnie, jeden z słupków granicznych. Ja teraz nie mam możliwości sprawdzenia czy jego murek jest rzeczywiście na jego działce, i nie mam jak dobrze ulokować mojego płotu. Rozumiem,że niezwłocznie muszę powiadomić starostwo, ale chciałbym też wiedzieć czy to się będzie wiązać z jakimiś kosztami z mojej strony? Ewidentnie wina leży po stronie sąsiada. Dziękuję z góry za odpowiedź.
znaki geodezyjne o których mowa w ustawie prawo geodezyjne i kartograficzne stanowią punkty osnowy geodezyjnej- art 2 pkt 5 (nie można mylić ze znakami granicznymi które są zdefiniowane w rozporządzeniu w sprawie rozgraniczania nieruchomości- par.2 pkt 4. W prawie geodezyjnym i kartograficznym nie ma ani słowa o ochronie znaków granicznych. Za to kodeks karny przewiduje sankcje “Kto znaki graniczne niszczy, uszkadza, usuwa, przesuwa lub czyni niewidocznymi albo fałszywie wystawia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2” (art 277 kk).
A co definiuje na działce wysokość? Jeśli mam projekt budowlany i na nim przyjęto poziom zero (np. posadzka pierwszej kondygnacji) to jak to zero odnieść do gruntu? Rozumiem, że górna płaszczyzna słupka granicznego nie jest na żadnej konkretnej rzędnej?
A jeśli jest to jak odczytać na jakiej? Moja działka ma spadek od 104 do 97 mnpm i każdy z 6 słupków (kształt L) jest na innym poziomie.
Wspaniały artykuł, wyjaśniający rolę ograniczników, dziękuje ,pozdrawiam z Wałbrzycha
Witam. Od 30 lat mieszkam w mieszkaniu po dziadkach do którego przynależy ogród graniczący z lasem. Ten ogród był tak od zawsze nigdy nie było z nim problemu jest wnoszona za niego roczna opłata “za dziale” bo to niby teren PKP teraz okazuje się że metr za ogrodzeniem jest kamień graniczny czyli ten metr ogrodu należy do lasu co teraz my możemy zrobić w takiej sytuacji? Nigdy nie było zmieniane ogrodzenie tzn wymiary ogrodu wszystko od lat jest tak samo my mamy ten ogród zagospodarowany na kącik zabaw dziecka i teraz się okazuje że wszystko trzeba rozwalać przenosić ogrodzenia bo tak jest kamień bez względu na to że w papierach należy to do nas i przez nas jest opłacane?
Niestety droga Pani. Ważniejsze od płotu są kamienie graniczne.
Może Pani płot postawić tylko i wyłącznie na swojej działce do wysokości 220 cm. Oczywiście sąsiad nic nie musi dokładać do tej inwestycji.