“Busem przez polskie ogrody” to – jak zapewne już wiesz – duży projekt realizowany na blogu “Z ogrodem na TY”, który z racji swojej popularności kontynuowany jest już czwarty rok! Jego głównym założeniem jest cykl wizyt w ogrodach, czego efektem są pełne inspiracji posty. Ideą projektu jest propagowanie świadomego i pełnego pasji ogrodnictwa, ale równie istotne jest ukazanie, jak wiele radości może dać samodzielne gospodarowanie przydomową przestrzenią, a także zaprezentowanie najciekawszych rozwiązań w zakresie architektury ogrodowej i nasadzeń roślinnych. A wszystko to bez angażowania dużych budżetów! Projekt ma jednocześnie edukować, bawić i motywować Czytelników bloga do świadomej i wzmożonej troski o własne przydomowe przestrzenie.
No dobrze, ale to tylko ogólne założenia. Natomiast, jak zauważyłeś, jednym z działań są “pełne inspiracji posty”, czyli posty na blogu pokazujące odwiedzone ogrody i relacjonujące wizyty, które odbywam, odwiedzając przepiękne miejsca i spotykając się z ciekawymi ludźmi. Zapraszam zatem na dwudziestą drugą w sezonie 2021 relację z kolejnego odwiedzonego ogrodu w projekcie “Busem przez polskie ogrody”, dwudziestego drugiego już w sezonie 4.
Zanim przejdę dalej, mała dygresja. Wszystkie dotychczas odwiedzone ogrody znajdziesz w tym miejscu:
.
Ogród 22 – nowoczesny ogród z trawami
Jak pewnie już wiesz z wcześniejszych relacji, każdy z odwiedzonych ogrodów staram się na wstępie jakoś nazwać i zatytułować. Tak, aby na początku nastawić Cię na to, czego możesz się po nim spodziewać. Innymi słowy, staram się znaleźć jakąś główną cechę i wyróżnik danego miejsca, który zdecydowanie odróżnia go od pozostałych. I tak jest również w tym przypadku. A dwudziesty drugi ogród, to ogród zdecydowanie nowoczesny, choć zupełnie swobodny, w którym roślinami dominującymi są trawy. Ma to szczególne znaczenie teraz, jesienią, kiedy to właśnie one wychodzą na pierwszy plan.
Wracając jednak do ogólnych kulisów mojej dwudziestej drugiej wizyty w projekcie “Busem przez polskie ogrody” sezon 4 – 2021, na początek jak zwykle kilka spraw ogólnych, tak abyś wiedział, gdzie tytułowy bus dojechał. A dojechał do miejscowości Gdańsk, położonej jak wiadomo w województwie pomorskim, co na mapie wygląda następująco:
Kolor czerwony to tradycyjnie miejsce skąd wyruszyłem, a ten fioletowy kwadrat z numerem 22, to właśnie lokalizacja dwudziestego drugiego ogrodu, położonego jak wspomniałem, w województwie pomorskim. Do pokonania miałem zatem bardzo dużą odległość, około 640 kilometrów w jedną stronę. Na mapie widać również:
-
ciemnozielone kropki z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 1 – 2018
-
niebieskie kwadraty z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 2 – 2019
-
różowe kwadraty z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 3 – 2020
Myślę więc, że to ciekawe uzupełnienie. Natomiast będąc już w sezonie 2021, jak pewnie wiesz z wcześniejszych relacji, przyszedł czas na nową planszę, na której widoczne są wszystkie kolejne wizyty. Na ten moment jest już dwadzieścia dwie, z dwudziestu dwóch ogrodów:
Dodam, że powyższą mapę oraz planszę, na której zaznaczone są lokalizacje wszystkich odwiedzonych ogrodów, znajdziesz również w zakładce projektu “Gdzie dotarłem w sezonie 2021?“.
Dodatkowo polecam Ci również spojrzeć w zakładkę:
Wracając do wizyty, jak zawsze, bus zaparkował w ogrodzie (w tym przypadku przed ogrodem), a ja miałem możliwość przywitać się z niezwykle sympatyczną Agatą – projektantką i wykonawcą tego miejsca.
Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić, aby ten charakterystyczny bus do ogrodu nie wjechał, a ja nie przywitał się z Gospodarzami, których obowiązki pełniła właśnie Agata. Tym bardziej, że mam szczęście trafiać na wyjątkowo miłe, otwarte i gościnne osoby, co miało miejsce również w tym przypadku.
.
Lokalizacja i układ ogrodu
Dwudziesty drugi ogród w tegorocznych podróżach owszem znajduje się w Gdańsku, ale jednak na jego zupełnych peryferiach, tak naprawdę w sąsiedztwie otwartego, naturalnego krajobrazu.
Co więcej, z jednej strony sąsiaduje również z niewielkim laskiem, który tworzy dodatkowy, zapożyczony krajobraz i naturalne przedłużenie ogrodu.
Działka, na której znajduje się ogród jest stosunkowo duża, na moje oko ma około 30 – 40 arów. W jej frontowej części, można powiedzieć w lewym narożniku znajduje się budynek mieszkalny, natomiast główny ogród rozciąga się z jego boku i tyłu.
Jego układ jest zdecydowanie swobodny, chociaż oparty na regularnych, owalnych kształtach. Stąd najbliżej mu do ogrodów nowoczesnych, właśnie takich uporządkowanych i poukładanych.
.
Najważniejsze elementy ogrodu
Od pewnego czasu, właściwie od początku obecnego sezonu, moje ogrodowe relacje staram się upraszczać tzn. zdecydowanie mniej w nich pisać. Tak będzie i tutaj, gdzie zdjęcia wyraźnie mają przewagę nad komentarzem. Powyżej skupiłem się na ogólnym przedstawieniu, z którego myślę, że coś już wstępnie udało Ci się wyciągnąć. Natomiast jest jeszcze kilka elementów, na które chciałbym zwrócić szczególną uwagę.
Dodam, że ogród możesz obejrzeć również w relacji na moim kanale filmowym, gdzie spojrzysz na to wszystko jeszcze dokładniej:
Po pierwsze, ogród ten to tak naprawdę obszerne trawniki, wokół których, głównie po obrysie, wyznaczone są rabaty.
Następnie, na główny plan wychodzi układ owalnych, swobodnych chodników,
a także liczne murki oporowe, schody i różnice poziomów, jako że działka znajduje się na lekkim stoku, czyli łagodnie opada od frontu ku tyłowi.
Natomiast głównym akcentem ogrodu jest duża, a właściwie ogromna altana zlokalizowana w narożniku działki,
która bezpośrednio łączy się dużą, gnejsową rabatą i kaskadą,
przez którą mostek prowadzi do drugiej rekreacyjnej strefy – miejsca na ognisko.
Wracając jeszcze na moment do samego gnejsu to, jak wiesz, kamień który bardzo lubię, który od początku busowej przygody, towarzyszy mi w podróżach. Stąd cieszę się, że w tym ogrodzie spotkałem go w przeróżnej postaci, zarówno w formie mniejszych i większych głazów,
szpilek,
a także kory kamiennej.
Jednak poza gnejsem w ogrodzie jest również trochę innego kamienia, choćby czarnego bazaltu w tej dobrze skomponowanej rabacie,
w której poza araukarią czilijską,
znajdują się kuliste akcenty z bukszpanu i kępiastej rozplenicy japońskiej oraz kostrzewy popielatej.
I tym akcentem chciałbym przejść do ostatniego z elementów, wspomnianych na wstępie traw. W ogrodzi występują w przeróżnych odmianach, natomiast na uwagę zasługują wielkie miskanty, w szczególności te w odmianie ‘Memory’, które pięknie szumią i falują na wietrze.
.
Kącik Partnera
Jak w każdym poście dotyczącym wizyt w ogrodach, także i tu wspomnę o bardzo ważnej dla projektu “Busem przez polskie ogrody” sprawie. Jeśli czytałeś o jego założeniach, wiesz pewnie, że odbywa się przy współudziale Partnerów, którzy obok tytułowego busa, stanowią główny element projektu.
I właściwie tylko dzięki temu możliwa jest jego realizacja. Tym bardziej, że od początku moim zamysłem było to, abym do ogrodów nie jechał z pustymi rękami i samym uśmiechem na ustach, ale również wziął coś, co temu kto mnie przyjmie, bardzo się przyda. I właśnie tym czymś jest „super paka” produktowa od Partnerów, którą zaraz zobaczysz. I co ważne, taką samą otrzymasz, jeśli przyjadę do Twojego ogrodu. Zapraszam do zgłoszenia na adres, który znajdziesz w zakładce kontakt.
Paczka produktowa
Paczka to oczywiście pojęcie umowne, bo tak naprawdę, jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, było to kilka paczek, a właściwie toreb z produktami, a dodatkowo trochę produktów kamiennych. Myślę, że to wszystko przyda się i znajdzie zastosowanie w odwiedzonym ogrodzie, a tym samym będzie miłą pamiątką dla Gospodarzy.
Produktów, które pojechały ze mną busem było tak dużo, że nie sposób ich tu wszystkich wymienić. Stąd myślę, że najlepiej będzie, jak pokażę je na zdjęciach, zresztą podobnie jak zrobiłem to w relacjach z poprzednich ogrodów:
- od Marki Gardena
- od Marki Stiga
- od Marki Altax
- od Marki Planta
- od Marki Agrimpex
- od Marki Kronen
- od Marki Ramp
- od Marki Gnejsy.pl
- od Marki Doram Design
- od Marki Litex Garden
.
Co mnie zachwyciło w tym ogrodzie?
Przede wszystkim, jak w każdym odwiedzonym ogrodzie, niezwykle miłe przyjęcie. To pozwala mi na fajną pracę i swobodne zbieranie materiałów zdjęciowych. Jednak na prawdziwe uznanie zasługuje to, jak wiem od Agaty – projektantki i twórcy tego ogrodu,
że wspólnie z Gospodarzami, tworzyli doskonały duet na etapie projektowania i urządzania tego ogrodu. To pomysły Gospodarzy Agata brała „na warsztat” i wspólnie stworzyli to, co ja miałem przyjemność zobaczyć i pokazać. Moim zdaniem to bardzo ważna wskazówka i jednocześnie dowód na to, że przy odrobinie pomocy „z zewnątrz” można tworzyć piękne ogrody. I uważam, że nie można tego negować. W końcu przy pomocy z zewnątrz korzystamy we wszystkich aspektach naszego życia, więc dlaczego nie miałoby być tak również w ogrodach…. Uważam, że niech tak się dzieje. Bo właśnie w ten sposób mamy szansę tworzyć tak piękne, pomysłowe i dojrzałe rozwiązania.
.
Co jest godne polecenia i przeniesienia do własnego ogrodu?
Jak wiesz, projekt „Busem przez polskie ogrody” ma nie tylko bawić, ale również inspirować i edukować, pokazując ciekawe wzorce, godne powielenia w innych ogrodach. Stąd każda wizyta w ogrodach projektu jest jednocześnie określoną dawką pomysłów, które warto powielać. Co więc warto wynieść z tego ogrodu?
-
Przede wszystkim przekonanie, że tworząc ogród warto wpasować się w otoczenie. Tak jak tutaj, gdzie powstał ogród lekki, otwarty na otaczający go krajobraz.
-
W zagospodarowaniu ogrodu warto stosować pewnego rodzaju dyscyplinę, czyli trzymać się obranego kierunku w doborze roślin, jak i stosowaniu różnego rodzaju dodatków. Nie warto sadzić ‘wszystkich rodzajów wszystkiego’ i stosować wszystkich dostępnych materiałów dekoracyjnych. W zamian za to lepiej wybrać określoną grupę roślin, również kolorystyczną i określoną grupę materiałów, którą warto powielać w określonych częściach ogrodu. Spowoduje to, że ogród będzie spójny, jednolity i ogólnie bardzo przyjemny w odbiorze. Tak jest w tym ogrodzie, gdzie kamień, duże trawniki i owalne kształty stanowią trzon tej przestrzeni.
-
I najważniejsze: warto sadzić trawy. Nie umiem w tej relacji przekazać tego, ile dodają lekkości, jak pięknie szumią i falują na wietrze. Jak pięknie przebarwiają się jesienią i niesamowicie ozdabiają przestrzeń. Owszem, wiosną ogród nieco pustoszeje, ale w tym przypadku, kiedy ozdabia go otaczający krajobraz, nie ma to aż tak dużego znaczenia. I to jest właśnie sedno i cała sztuka aranżacji przestrzeni.
.
Weź udział w projekcie
Kończąc dwudziestą drugą już relację z odwiedzonego w roku 2021 ogrodu, zapraszam Cię do udziału w projekcie. Możesz to zrobić na różne sposoby, a tym samym dobrze się bawić i skorzystać z licznych atrakcji tzn.:
-
Zgłoś swój ogród do projektu. Jeśli Cię odwiedzę, otrzymasz zróżnicowany, atrakcyjny zestaw produktów od Partnerów, analogiczny jak widziałeś powyżej. Więcej informacji znajdziesz w opisie projektu oraz regulaminie.
-
Czytaj posty z odwiedzanych ogrodów. W każdym z postów znajdziesz garść inspiracji, które możesz przenieść do własnego ogrodu.
-
Śledź na bieżąco strony projektu. Dlatego, że i tam będą pojawiały się niespodzianki. W szczególności polecam Ci podstrony: strona główna projektu, Partnerzy, ogrody, fajne niusy, tytułowy bus, gdzie dotarłem.
Obserwuj regularnie strony projektu „Busem przez polskie ogrody” bo gwarantuję, że dużo będzie się tutaj działo! Jeśli możesz, udostępnij ten post, może ktoś również skorzysta z przedstawionych propozycji. A tymczasem do zobaczenia w kolejnym ogrodzie!
- Ogród symetryczny i liryczny, czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 18 - 22 listopada 2024
- Najciekawsze betonowe ozdoby do ogrodu - 21 listopada 2024
- Zimowanie roślin w szklarni z poliwęglanu - 19 listopada 2024