Mam nadzieję, że trafiłeś tu wprost z pierwszej części opowieści o „magicznym ogrodzie”, a zatem jesteś na bieżąco z lekturą. Jeśli nie, koniecznie wróć ją uzupełnić.
Natomiast aby płynnie pójść dalej, przypomnę Ci, że skończyliśmy na omawianiu ciekawych elementów ogrodu, konkretnie byliśmy przy roślinach. Zatem wróćmy do tego.
Rośliny.
W tym ogrodzie pojęcie „rośliny” nie da się tak łatwo zamknąć w jakieś ramy. Dlatego, że to wątek bardzo rozbudowany, zróżnicowany, a przy tym oczko w głowie jego Właścicielki. Dlatego posłużę się kilkoma jej zdaniami, które otrzymałem przy zgłoszeniu do projektu:
“Nasz ogród uprawiamy od 15 lat, ale jest znacznie starszy – obejmując go we władanie staraliśmy się zachować większość drzew, krzewów i bylin. To sprawia, że obecnie duża część ogrodu jest zacieniona, więc musimy dobierać rośliny, które tolerują stanowiska cieniste i półcieniste. Szczególnie ukochaliśmy rośliny zimozielone, które zdobią ogród cały sezon – mamy piękne okazy rododendronów, pierisów, mahonii, okazałą skimmię, wielką laurowiśnię, mnóstwo azalii japońskich… Lubimy też hortensje, a także kwiaty cebulowe – tulipany, narcyzy, lilie. W sezonie ogród zdobią również kwiaty jednoroczne w skrzyniach, donicach i różnych ciekawych pojemnikach. Mamy też kilka rarytasów – wspaniały, olbrzymi cedr atlaski, kilkuletnie drzewo figowe w gruncie, piękną lejcesterię…”
A zatem jak widzisz rośliny w tym ogrodzie to nie jest dzieło przypadku, albo nikomu nic nie mówiące, nieprzemyślane nasadzenia. Tu każda roślina ma swoje miejsce i musi się wpisywać w dobrze przemyślane kompozycje. Spójrz więc tak ogólnie na bogactwo i różnorodność gatunków.
Dodatkowo chciałbym Ci zwrócić uwagę na ciekawe rozmieszczenie roślin, które sprawiają, że ogród ma wiele zakątków, ciekawych przejść i zakamarków. Rośliny są w nim rozmieszczone zarówno po obrysie działki, oczywiście dobrze dobrane i stopniowane,
ale również są nasadzane w formie rabat centralnych, umieszczonych bezpośrednio na środku ogrodu, rozdzielając jednocześnie stosunkowo duże płaszczyzny trawnika.
Ponadto trzon ogrodu stanowią stare, zastane drzewa, do których dostosowane zostały pozostałe nasadzenia i układ ogrodu.
Zwróć również uwagę na ciekawie formowane, niskie żywopłoty, które tworzą fajną obwódkę w tylnej części ogrodu. Można powiedzieć, że taki „przed płotek” do właściwego płotu.
Kończąc wątek roślin muszę wspomnieć jeszcze o frontowej części działki. Bo o ile ta z tyłu ma charakter swobodny i naturalny, o tyle rośliny z przodu, jak przystało na elegancki pensjonat, mają formę bardziej formalną, przystrzyżoną i cały rok elegancką „formułę”. Przy okazji również zimozieloną.
.
Kącik Partnera.
Jak w każdym poście dotyczącym wizyt w ogrodach, także i tu, wspomnę o bardzo ważnej dla projektu “Busem przez polskie ogrody” sprawie. Jeśli czytałeś o jego założeniach, wiesz pewnie, że odbywa się przy współudziale Partnerów, którzy obok tytułowego busa, stanowią główny element projektu.
I właściwie tylko dzięki temu możliwa jest jego realizacja. Tym bardziej, że od początku moim zamysłem było to, abym do ogrodów nie jechał z pustymi rękami i samym uśmiechem na ustach, ale również wziął coś, co temu kto mnie przyjmie, bardzo się przyda. I właśnie tym czymś jest ‘super paka’ produktowa od Partnerów, którą zaraz zobaczysz.
Co więcej, drugim założeniem było też to, aby różne fajne produkty trafiały również do Czytelników tych właśnie postów, o czym dokładnie możesz przeczytać w zakładce projektu dotyczącej właśnie Partnerów. A zatem w poście dotyczącym wizyty w tym ogrodzie zobaczysz zarówno “pakę” zawiezioną do ogrodu, jak również “pakę” przygotowaną na konkurs.
.
Paczka produktowa.
Paczka to oczywiście pojęcie umowne, bo tak naprawdę, jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, było to kilka paczek, a właściwie toreb z produktami, a dodatkowo piękny kamień – szpilka gnejsowa, która oczywiście znalazła miejsce w tym pięknym ogrodzie, wśród kwitnących rododendronów.
Produktów, które pojechały ze mną busem było tak dużo, że nie sposób je tu wszystkie wymienić. Stąd myślę, że najlepiej będzie jak pokażę je na zdjęciach, zresztą podobnie jak zrobiłem to w relacjach z poprzednich ogrodów. A przy okazji zwróć uwagę na piękny blat stolika w cienistym zakątku:
.
Kącik Partnera w praktyce.
Jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, tak i w tym, przyszedł czas na wypróbowanie kilku produktów od Partnerów. Tak aby trochę się pobawić, a przy okazji zrobić coś pożytecznego, do tego na świeżym powietrzu i w ogrodzie. Wybraliśmy więc kilka z nich i przyszedł czas na ich użycie. Konkretnie na wysiew nasion oraz małe malowanie.
Tym razem wybrałem nasiona na gotowych krążkach, które mogą być sadzone w donicach lub wprost do gruntu. Zdecydowaliśmy się na drugą opcję, na wolnych miejscach na rabatach.
Z kolei malowanie pozwoliło na danie „drugiego życia” małemu, metalowemu wiaderku, które zyskało kolor niebieskiej niezapominajki.
.
Co mnie zachwyciło w odwiedzonym ogrodzie?
Przede wszystkim to, że to kolejna, ogromna dawka pozytywnej energii. Wynikająca z pozytywnego nastawienia Właścicieli – Dalili i Andrzeja, którzy miło przyjęli mnie na swoim terenie.
Poza tym, pokazany ogród to kolejny przykład na to, że pomysłowość ludzka nie zna granic. Że można wykorzystać atuty miejsca, które się posiada i umiejętnie wpisać się w otaczający krajobraz. Poza tym to dowód na to, że ogrody nie muszę być tylko gładkie i równe jak „od linijki”, ale często są budowane w oparciu o to, co zastanie się w terenie. To dowód także na to, że przyrodzie należy się szacunek i poszanowanie do tego co już stworzyła. Że warto to kontynuować i rozbudowywać. Ponadto ogród ten to mnogość gatunków, kształtów i kolorów. Bo jak wspomniał Andrzej, w otaczającym Świecie jest wystarczająco dużo szarości i nijakości, aby jeszcze budować ją we własnym ogrodzie.
Jak widziałeś na zdjęciach, w ogrodzie tym nie można się nudzić. Na każdym kroku jest coś, co przyciąga nie tylko wzrok, ale jest również atrakcją i zachętą do przebywania w tym miejscu. Zachwycają zakątki – cienisty i słoneczny, które sprawiają, że ogród jest uniwersalny i funkcjonalny przy każdej pogodzie. Ponadto cały szereg innych miejsc, które zachęcają do spędzania w nim czasu.
Dlatego jestem pewny, że stworzenie takiego ogrodu to ogromna satysfakcja. A przy okazji taki mały „Świat”, którego właściwie nie chce się i nie potrzeba opuszczać.
.
Co jest godne polecenia i przeniesienia do własnego ogrodu?
Jak wiesz, projekt ‘Busem przez polskie ogrody’ ma nie tylko bawić, ale również inspirować i edukować, pokazując ciekawe wzorce, godne do powielenia w innych ogrodach. Stąd każda wizyta w ogrodach projektu, jest jednocześnie określoną dawką pomysłów, które warto powielać. Co więc warto wynieść z tego ogrodu?
- Przede wszystkim przekonanie, że ogród można zaplanować i wykonać samemu. Nie trzeba do tego szczególnych predyspozycji, wystarczy trochę chęci, pomysłowości oraz zaangażowania. To takie ogólne stwierdzenie, które wynoszę właściwie z każdego odwiedzonego w projekcie ogrodu,
- Aranżując ogród warto również dostosowywać go do otoczenia, czyli warunków w jakich zlokalizowana jest działka. Tak jak w tym przypadku, gdzie Właściciele wkomponowali ogród w naturalny krajobraz oraz miejsce i historyczne uwarunkowania tego terenu,
- Aranżując ogród warto również być konsekwentnym i trzymać się obranego kierunku w doborze materiałów. Tak jak w tym przypadku, gdzie wszystko jest spójne, w jednym stylu, nie ma elementów nowoczesnych przeplatających się ze starymi,
- Warto również, jeśli zdarzy się taka sytuacja jak tutaj, wykorzystać zastane elementy roślinne czy zagospodarowania terenu. Nie warto wszystkiego wycinać i burzyć, bo może być to fajną bazą do stworzenia ciekawego, oryginalnego ogrodu,
- Robiąc nasadzenia, fajnie jest uwzględnić rośliny pięknie kwitnące, jak chociażby obecne w tym ogrodzie rododendrony czy glicynie. Są niekwestionowaną ozdobą ogrodu, wokół której można aranżować ciekawe zakątki.
A jako dowód tego, że ogród ten pięknie wpisał się w okolicę, która naprawdę jest magiczna, kolejny ogród, zlokalizowany dosłownie 100 metrów od tego. To ogród Siostry Andrzeja, która wspólnie z Dalilą, dzieli pasję i miłość do roślin. Spójrz jakie to piękne, również naturalistyczne miejsce, do tego kaskadowe, z mnóstwem ciekawych roślin i dekoracji. Ponadto jak ogród ten komponuje się z zabytkowym budynkiem, dosłownie go otaczając i ubarwiając. I moim zdaniem, to prawdziwy sukces i sztuka przydomowego ogrodnictwa.
.
Weź udział w projekcie.
Kończąc ósmą relację z odwiedzonego ogrodu, po raz kolejny zapraszam Cię do udziału w projekcie. Możesz to zrobić na różne sposoby, a tym samym dobrze się bawić i skorzystać z licznych atrakcji tzn.:
- Zgłoś swój ogród do projektu. Jeśli Cię odwiedzę otrzymasz fajny zestaw produktów od Partnerów, analogiczny jak ten powyższy, a ponadto powalczysz o fajny bonus na końcu projektu, dla najciekawszego z odwiedzonych ogrodów. Więcej informacji znajdziesz w opisie projektu oraz regulaminie.
- Czytaj posty z odwiedzanych ogrodów. W każdym z postów będzie specjalny konkurs, w którym do wygrania będą równie atrakcyjne produkty od Partnerów. Jeden z nich już poniżej.
- Śledź na bieżąco strony projektu. Dlatego, że i tam będą pojawiały się niespodzianki. W szczególności polecam Ci podstrony: strona główna projektu, Partnerzy, ogrody, fajne niusy, tytułowy bus, gdzie dotarłem.
.
Konkurs.
Zgodnie z powyższą informacją oraz ogólnymi założeniami projektu, każdy post z odwiedzonego ogrodu to konkurs i szansa na fajne nagrody. Tak jest zatem także w tym poście. Zapraszam!
Co jest do wygrania?
Od Firmy Vilmorin Garden, super praktyczny zestaw, w który wchodzą:
- Miniogródki, czyli gotowe rozwiązania do domowej uprawy warzyw i ziół.
- Nasiona na taśmie – idealne rozwiązanie do uprawy.
- Nasiona – łatwy wysiew, praktyczne aplikatory z nasionami.
- Minikiełkowniki – gotowe zestawy do domowej uprawy kiełków.
Od Firmy Rolmarket.pl, praktyczny zestaw, w który wchodzą:
-
Agrotkanina CZARNA 1,6x10m 70g POLSKA, notes, długopis.
.
Co zrobić aby otrzymać powyższy zestaw nagród?
Nic wielkiego. Pod postem, który ukaże 17. maja po godzinie 18tej na facebooku, na fanpage bloga, wykonać dwie sprawy:
- pierwsza obowiązkowa, czyli napisać w komentarzu co najbardziej spodobało Ci się w odwiedzonym ogrodzie albo dlaczego ten zestaw należy się właśnie Tobie? Komentarz możesz również zamieścić tu poniżej, pod postem.
- druga nieobligatoryjna, aczkolwiek mile widziana, to udostępnić ten post. Bardzo zależy mi aby zachęcić wiele osób do wspólnej zabawy.
I to wszystko. Spośród osób, które zamieszczą najciekawszy komentarz do dnia 24.05.2018r., w dniu 25go maja wybiorę zwycięzcę, którego ogłoszę w zakładce projektu ‘Wyniki konkursów projektu‘.
Myślę, że zasady są proste. Zapraszam do zabawy i raz jeszcze do aktywnego uczestnictwa w całym projekcie.
Obserwuj regularnie strony projektu “Busem przez polskie ogrody” bo gwarantuję, że dużo będzie się tutaj działo! Jeśli możesz udostępnij ten post, może ktoś również skorzysta z przedstawionych propozycji. A tymczasem do zobaczenia w kolejnym ogrodzie!
- Ogród symetryczny i liryczny, czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 18 - 22 listopada 2024
- Najciekawsze betonowe ozdoby do ogrodu - 21 listopada 2024
- Zimowanie roślin w szklarni z poliwęglanu - 19 listopada 2024
Ogromny szacunek dla właścicieli ogrodu Dalili i Andrzeja,stworzyli przepiękny, wspaniały ogród 🙂 .Oglądając relację z Ich ogrodu pierwsze co mi przyszło na myśl to to…że ogród czuje Ich miłość,zaangażowanie,poszanowanie wszelkiej natury wykonaną jakże zapewne przyjemną pracę i odwzajemnia się w pełni wspaniałością zieleni,bujną roślinnością swą tajemniczością.Z ogrodu tchnie pozytywna energia,wręcz zaraźliwa pasja na co dowodem jest równie piękny ogród siostry Andrzeja.Kocham ludzi z pasją 🙂 Jest to dowód również na to,że ogród tworzy się latami,połączenie starego z nowym wymaga kombinowania i kompromisów. Wraz z upływającym czasem wszystko wzajemnie się przenika,uzupełnia… ogród zaczyna żyć własnym życiem czego efektem jest nietuzinkowe miejsce na ziemi zapierające dech 🙂 🙂 🙂
Domek ogrodnika jest cudowny! Ileż tam wspomnień, wiedzy, zaangażowania, radości wokół niego…to takie magiczne miejsce, i choćby w środku same narzędzia ogrodowe miały być, to warto tam wejść i poczuć ten klimat, jestem tego pewna. Bogactwo kolorów to kolejna sprawa która zachwyca, różnorodność. I Wielki, wielki ukłon za brak chemii w ogrodzie, sami staramy się nie ingerować chemicznie w nasz ogród, prowadzimy go również w zgodzie z naturą i tym bardziej wiemy ile to pracy i wysiłku, ale efekt szanowni Państwo, jest oszałamiający!