Podwyższone grządki to doskonałe miejsce dla ciepłolubnych warzyw. W tym poście pokażę Ci, jak dbać o pomidory w betonowym warzywniku.
Uprawa pomidorów jest punktem honoru prawie każdego posiadacza przydomowego warzywnika. Nic dziwnego! Bosko pachną i smakują, a do tego pięknie wyglądają.
Plonują obficie przez kilka tygodni, pod warunkiem, że są zadbane. Co to oznacza w praktyce? Jak dbać o pomidory? Wiele zależy od tego, gdzie je uprawiasz.
.
.
Gdzie uprawiać pomidory?
Odpowiednie warunki uprawy to jeden z głównych czynników, wpływających na przyszłe plonowanie pomidorów. Zresztą, ta zasada dotyczy praktycznie każdej rośliny. Pomidory to warzywa ciepłolubne i światłolubne. Potrzebują słonecznego stanowiska, ciepłego i przewiewnego (ale nie wietrznego)
oraz żyznego, przepuszczalnego podłoża bogatego w próchnicę. Powyższe wymagania możesz łatwo spełnić, sadząc pomidory w podwyższonym warzywniku betonowym.
Warzywnik betonowy, tak jak inne podwyższone grządki, jest oświetlony ze wszystkich stron, więc pomidory mogą do woli korzystać ze słońca. Co więcej, słońce padające na ścianki podwyższonej grządki, podgrzewa podłoże wewnątrz niej. Betonowe ścianki zatrzymują ciepło skuteczniej niż drewniane, dlatego warzywnik betonowy nocą prawie nie „stygnie”. To jeszcze nie wszystko: jeśli tak jak ja częściowo wypełniłeś warzywnik betonowy warstwami resztek organicznych i kompostu,
a dopiero potem uzupełniłeś podłożem, ciepło rozkładających się resztek roślinnych będzie dodatkowo podgrzewało pomidory „od korzeni”.
.
A propos bioodpadów: resztki roślinne na dnie warzywnika stopniowo zmieniają się w żyzną próchnicę, więc podwyższony warzywnik sam się nawozi. Ciepło i dostępność składników odżywczych sprawiają, że pomidory rosną szybciej i bujniej niż na płaskich zagonach gruntowych. Ich owoce szybciej dojrzewają i są lepszej jakości. Ponadto pod koniec sezonu dłużej kontynuują plonowanie.
.
Warto wiedzieć
Cieplarniane warunki, jak sama nazwa wskazuje, panują również w cieplarni, czyli szklarni – takiej jak moja szklarnia z poliwęglanu. Pomidory w szklarni wymagają nieco innych zabiegów pielęgnacyjnych niż pomidory w gruncie, więc zostawię sobie ten temat na osobny post.
Natomiast aby zapewnić więcej ciepła pomidorom uprawianym w gruncie, na płaskich grządkach, warto wzbogacić glebę kompostem oraz przed sadzeniem roślin wyściółkować zagon biowełną.
Wracając do głównego tematu: warzywnik betonowy zapewnia pomidorom idealne warunki, ale to dopiero połowa sukcesu. Do pełni szczęścia (i obfitego plonowania) pomidory potrzebują jeszcze prawidłowej pielęgnacji.
.
Jak dbać o pomidory w betonowym warzywniku?
Pielęgnacja pomidorów wbrew pozorom nie jest trudna. Generalnie sprowadza się do kilku podstawowych zabiegów:
- podlewanie,
- palikowanie (podwiązywanie do podpór),
- nawożenie,
- ściółkowanie,
- przycinanie,
- odchwaszczanie,
- ochrona przed chorobami.
Uwaga: jeśli uprawiasz pomidory w warzywniku betonowym, część z tych zabiegów możesz pominąć. Ale po kolei, jeszcze do tego wrócę.
.
Podlewanie pomidorów w warzywniku betonowym
Wkrótce po posadzeniu rozsady oraz w okresach upałów, pomidory trzeba podlewać codziennie, najlepiej miękką wodą, np. deszczówką. Kieruj strumień wody na podłoże, staraj się unikać moczenia liści (wilgoć sprzyja chorobom grzybowym). Gdy temperatura jest umiarkowana, podlewaj pomidory co 2-3 dni, za to obficie. Gdy pojawią się pierwsze zawiązki owoców, zwiększ częstotliwość podlewania, za to zmniejsz dawkę wody. Przesada w żadną stronę nie jest dobra: przesuszone pomidory zrzucają zawiązki owoców lub ich owoce karleją i ulegają deformacjom. Z kolei w zbyt mokrym podłożu zaczynają chorować, pokładają się i rodzą niesmaczne, wodniste owoce.
Podwiązywanie pomidorów do podpór
Podwiązywanie pomidorów można pominąć tylko w przypadku odmian karłowych, takich jak ‘Maskotka’.
Pozostałe odmiany wymagają podparcia. Pomidory gruntowe zwykle podwiązuje się do drewnianych palików lub bambusowych tyczek, wbitych w podłoże ok. 10 cm od rośliny. Pomidory szklarniowe najczęściej mocuje się do drutu lub sznurka rozpiętego na stelażu.
Okazuje się, że pomidory w warzywniku betonowym, rosnące w cieple i zasilane od spodu humusem z resztek roślinnych rozkładających się pod ich korzeniami, wymagają szczególnie solidnego podparcia. Dosłownie przerosły wszelkie oczekiwania, osiągając ponad 2 m wysokości miesiąc po posadzeniu. Aby się nie połamały, obudowałem warzywnik konstrukcją z drewnianych kantówek.
Łodygi pomidorów podwiązuje się do podpór nieco poniżej kwiatostanu (czyli przyszłego grona), za pomocą szerokiej tasiemki lub miękkiego sznurka, które przeplata się w luźną „ósemkę”. Mniej więcej raz w tygodniu dodaje się kolejne wiązania, w miarę wzrostu roślin.
Nawożenie pomidorów
Pomidory uwielbiają zasilanie nawozami organicznymi, takimi jak rozłożony kompost, biohumus lub granulowane nawozy organiczne. Alternatywą są nawozy mineralne przeznaczone typowo dla pomidorów. Jeśli wypełniłeś warzywnik betonowy warstwami resztek roślinnych, kompostu i żyznego podłoża, dodatkowe nawożenie pomidorów w sezonie raczej nie będzie konieczne.
Ściółkowanie pomidorów
Ściółkowanie pomidorów spowalnia wysychanie gleby i pozwala uniknąć zachwaszczenia. Ten zabieg jest niezwykle ważny w przypadku pomidorów gruntowych. Szczerze mówiąc, w moim warzywniku betonowym pomidory rosną bez ściółki, ponieważ dosadziłem je przed zbiorem przedplonu z sałaty, szpinaku i buraków liściowych. Aktualnie pomidory sąsiadują z ogórkami, pietruszką naciową, truskawkami i szczypiorkiem. Warzywnik betonowy zapewnia roślinom idealne warunki, w związku z tym jeśli dobrze przemyślisz sąsiedztwo warzyw i płodozmian, możesz zbierać plony 3, a nawet 4 razy w sezonie.
Przycinanie pomidorów
Przycinanie pomidorów polega m.in. na usuwaniu „wilków”, czyli pędów wyrastających w kątach liści. Młode można wyłamywać palcami, większe obcina się małym sekatorem lub ostrymi nożycami. W przypadku pomidorów koktajlowych uprawianych w żyznym podłożu, część dodatkowych pędów można pozostawić. Wówczas rośliny wytworzą rozkrzewiony pokrój i zawiążą więcej owoców. Uwaga: wszystko ma swoje granice: zbyt silnie rozkrzewione rośliny zawiążą mnóstwo pomidorków drobniutkich jak borówki.
Usuwanie nadmiaru liści pomaga uniknąć chorób grzybowych i zapewnia lepszy dostęp światła do dojrzewających owoców. Zacznij od usunięcia wszystkich liści z objawami chorób, więdnące oraz wyrastające nisko, tuż nad ziemią.
W sierpniu warto przeprowadzić ogławianie pomidorów, czyli skrócić pęd główny tuż nad drugim liściem wyrastającym nad ostatnim zawiązanym gronem. W ten sposób przyspieszysz dojrzewanie owoców, aby zdążyły się zaczerwienić przed końcem sezonu.
Odchwaszczanie
Podłoże w podwyższonym warzywniku betonowym jest świeże, wolne od nasion chwastów, więc konkurencja ze strony „zielska” jest mniejsza. Niemniej zawsze coś się może dosiać, więc przyda się okazjonalne pielenie. Z drugiej strony, starsze, wyrośnięte pomidory nie boją się jakoś szczególnie konkurencji ze strony chwastów.
Ochrona przed chorobami
Pomidory bywają podatne na choroby grzybowe. Wypatruj wszelkich niepokojących oznak i w razie potrzeby natychmiast działaj. Na bieżąco usuwaj wszelkie liście i pędy z objawami chorób i od razu je usuwaj!
Podatność na choroby zależy głównie od warunków uprawy oraz odmiany (istnieją odmiany pomidorów odporne na choroby grzybowe). Infekcjom grzybowym sprzyja nadmierne zagęszczenie roślin, moczenie liści, wysoka wilgotność powietrza i podłoża, a także deszczowa pogoda. Odradzam stosowanie chemicznych pestycydów w warzywniku: chyba, że chcesz by trafiły na Twój talerz wraz z pomidorami. Lepszą alternatywą są naturalne stymulatory i ekologiczne środki ochrony roślin.
.
Podsumowując
Warzywnik betonowy zapewnia pomidorom idealne warunki oraz ułatwia ich pielęgnację. Mam nadzieję, że po lekturze tego postu wiesz już wszystko na temat tego, jak dbać o pomidory w betonowym warzywniku. A przy okazji, że znacznie ułatwia sprawę, a prawidłowo urządzony, daje obfite plony.
.
.
Post we współpracy z marką Betmar
- Grabienie liści w sadzie – dlaczego jest konieczne - 4 października 2024
- Jak sadzić kwiaty cebulowe? - 3 października 2024
- Zielone ekrany z bluszczu – korzyści (nie tylko) dla deweloperów - 2 października 2024
