“Busem przez polskie ogrody” to – jak zapewne już wiesz – duży projekt realizowany na blogu “Z ogrodem na TY”, który z racji swojej popularności kontynuowany jest już 6 rok. Tak, tak, dobrze napisałem. 6 rok! To naprawdę mnóstwo czasu, ogrodowych przygód, tysiące kilometrów i tyle samo przywiezionych pomysłów i inspiracji. A dowód? Ten mazurski ogród, w którym piękno ogrodu przeplata się historią tego miejsca, tworząc jej zupełnie nową kartę.
Dla porządku dodam, że głównym założeniem projektu jest cykl wizyt w ogrodach, czego efektem są pełne inspiracji posty i filmy. Natomiast ideą projektu jest propagowanie świadomego i pełnego pasji ogrodnictwa, ale równie istotne jest ukazanie, jak wiele radości może dać samodzielne gospodarowanie przydomową przestrzenią. Ponadto zaprezentowanie najciekawszych rozwiązań w zakresie dekoracji, architektury ogrodowej i nasadzeń roślinnych. Projekt ma jednocześnie edukować, bawić i motywować Czytelników bloga do świadomej i wzmożonej troski o własne ogrody.
A zatem to ogólne założenia, które kontynuuję już 6 rok. Natomiast jak wspomniałem, jednymi z działań są “pełne inspiracji posty”, czyli posty na blogu pokazujące odwiedzone ogrody i relacjonujące wizyty, które odbywam, odwiedzając przepiękne miejsca i spotykając się z ciekawymi ludźmi. Nie sposób tego wszystkiego nawet zapamiętać, ale możesz mi wierzyć, że były to już setki spotkań i ciekawych miejsc, które możesz zobaczyć w tym miejscu.
.
Ogród 12 – mazurski ogród
Jak pewnie już wiesz z wcześniejszych relacji, każdy z odwiedzonych ogrodów staram się na wstępie jakoś nazwać i zatytułować. Tak, aby na początku nastawić Cię na to, czego możesz się po nim spodziewać. Innymi słowy, staram się znaleźć jakąś główną cechę i wyróżnik danego miejsca, który zdecydowanie odróżnia go od pozostałych. I tak jest również w tym przypadku, w którym zadanie miałem bardzo ułatwione. Po pierwsze określenie ‘mazurski ogród wynika wprost z lokalizacji tego miejsca, oczywiście na Mazurach, a po drugie kryje się pod nim coś więcej niż tylko ogród.
Otóż jak się okazało Gospodarze prowadzą tam prywatne muzeum „Mazurska chata”, gdzie oprócz dwustuletnich budynków wyposażonych w meble i akcesoria z tamtych czasów, można zobaczyć również kolekcję starych maszyn rolniczych oraz przedmiotów użytkowych. Jednym słowem można poczuć się jak w innym świecie i na własne oczy zobaczyć, jak kiedyś wyglądało mazurskie życie.
Tymczasem wracając do ogólnych kulisów mojej dwunastej wizyty w projekcie “Busem przez polskie ogrody” sezon 6 – 2023, na początek jak zwykle kilka spraw ogólnych, tak abyś wiedział, gdzie tytułowy bus dojechał. A dojechał do miejscowości Sądry, położonej w województwie warmińsko – mazurskim, co na mapie wygląda następująco:
Kolor czerwony to tradycyjnie miejsce skąd wyruszyłem, a ten jasno niebieski kwadrat z numerem 12, to właśnie lokalizacja dwunastego ogrodu. Do pokonania miałem zatem bardzo dużą odległość, około 700 kilometrów w jedną stronę. Na mapie widać również:
- ciemnozielone kropki z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 1 – 2018
- niebieskie kwadraty z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 2 – 2019
- różowe kwadraty z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 3 – 2020
- fioletowe kwadraty z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 4 – 2021
- jasnozielone kwadraty z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 4 – 2022
Myślę więc, że to ciekawe uzupełnienie. Natomiast będąc już w sezonie 2023, jak pewnie wiesz z wcześniejszych relacji, przyszedł czas na nową planszę, na której widoczne są wszystkie kolejne wizyty. Na ten moment już dwunastu, z dwunastu ogrodów:
Dodam, że powyższą mapę oraz planszę, na której zaznaczone są lokalizacje wszystkich odwiedzonych ogrodów, znajdziesz również w zakładce projektu “Gdzie dotarłem w sezonie 2023?“, a wszystkie wcześniejsze ogrody z lat 2018 – 2022, jak wspomniałem, znajdziesz w tym miejscu.
Wracając do wizyty, jak zawsze, bus zaparkował w ogrodzie, a ja miałem możliwość przywitać się z niezwykle sympatyczną właścicielką tego miejsca – Julitą.
Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić, aby ten charakterystyczny bus do ogrodu nie wjechał, a ja nie przywitał się z Gospodarzami. Tym bardziej, że mam szczęście trafiać na wyjątkowo miłe, otwarte i gościnne osoby, co miało miejsce również w tym przypadku.
.
Lokalizacja i układ ogrodu
Dwunasty odwiedzony ogród, położony jest na stosunkowo dużym terenie, myślę że co najmniej kilkudziesięcio-arowym. Znajduje się na nim zarówno wspomniane muzeum, jak i prowadzony przez Gospodarzy pensjonat, ich budynek mieszkalny i liczne zabudowania gospodarcze.
A za tym wszystkim rozciąga się duży ogród, właściwie kilkuletni, ale za to wzbogacony starodrzewiem.
I to właśnie ten starodrzew nadaje klimat temu miejscu, oczywiście tuż za tytułowym, mazurskim położeniem.
Ogród ma charakter „wyspowy”, czyli w ogólnej przestrzeni zaaranżowane są wyspy, będące jednocześnie efektownie zagospodarowanymi rabatami.
.
Najważniejsze elementy ogrodu
Od pewnego czasu moje ogrodowe relacje staram się upraszczać tzn. zdecydowanie mniej w nich pisać. Tak będzie i tutaj, gdzie zdjęcia wyraźnie mają przewagę nad komentarzem. Powyżej skupiłem się na ogólnym przedstawieniu, z którego myślę, że coś już wstępnie udało Ci się wyciągnąć. Natomiast teraz dotarliśmy do właściwego miejsca tego postu, w którym jest jeszcze kilka elementów, na które chciałbym zwrócić szczególną uwagę.
Dodam, że ogród możesz obejrzeć również w relacji na moim kanale filmowym, gdzie spojrzysz na to wszystko jeszcze dokładniej:
.
Natomiast wracając do najważniejszych elementów. Dwunasty ogród, który pojawił się na tegorocznej trasie busa w projekcie “Busem przez polskie ogrody”, to jak zwykle ogród zdecydowanie inny od poprzednich. I o to właśnie chodzi, bo staram się aby każdy ogród był inny, miał w sobie inne elementy, zaskakiwał czym innym i dawał inne inspiracje.
Stąd ten ogród właśnie innymi elementami może Cię zaskoczyć. I dać Ci zupełnie inną garść inspiracji i pomysłów, które możesz przenosić do własnego ogrodu. Na uwagę zasługuje wspomniany już układ wyspowy,
a także sam materiał, konkretnie kamień polny, z którego wyspy są tworzone. Zresztą nie tylko wyspy, ale różnego rodzaju murki czy obrzeża w tym ogrodzie.
Jeśli chodzi o inne materiały użyte do aranżacji, na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się stara cegła, dobrze kontrastująca i widoczna z każdego miejsca ogrodu. Może nie tyle sama cegła, co wykonane z niej budowle.
Natomiast jeśli chodzi o same budowle, to na szczególną uwagę zasługuje również niezwykle oryginalna szklarnia oraz przyległy do niej, niezwykle estetyczny warzywnik.
Ogród ma zdecydowanie swobodny charakter, nie posiada żadnej symetrii, wszystko jest oparte na wijących się liniach i okręgach. Natomiast jest niezwykle spójny kolorystycznie. Zdecydowanie dominuje w nim zieleń, w zasadzie niewiele jest innych akcentów kolorystycznych. A jeśli już są to w dobrze pasujących odcieni bieli, i to zarówno w kwestii roślinnej,
jak i różnego rodzaju dodatków.
A wśród nich na szczególną uwagę zasługuje piękna, wykonana na zamówienie huśtawka, która zajmuje centralne miejsce w ogrodzie.
Ten mazurski ogród to także dobrze skomponowane nasadzenia, które jak wspomniałem, pozamykane są głównie w wyznaczonych do tego wyspach.
Natomiast kończąc ten krótki opis, zostawiam kontakt do tego niezwykłego miejsca, które jeśli odwiedzisz, to gwarantuję, że czekają Cię długie godziny na rozmowach i poznawaniu nieznanych elementów naszej mazurskiej tradycji i kultury.
.
Kącik Partnera
Jak w każdym poście dotyczącym wizyt w ogrodach, także i tu wspomnę o bardzo ważnej dla projektu “Busem przez polskie ogrody” sprawie. Jeśli czytałeś o jego założeniach, wiesz pewnie, że odbywa się przy współudziale Partnerów, którzy obok tytułowego busa, stanowią główny element projektu.
I właściwie tylko dzięki temu możliwa jest jego realizacja. Tym bardziej, że od początku moim zamysłem było to, abym do ogrodów nie jechał z pustymi rękami i samym uśmiechem na ustach, ale również wziął coś, co temu kto mnie przyjmie, bardzo się przyda. I właśnie tym czymś jest „super paka” produktowa od Partnerów, którą zaraz zobaczysz. I co ważne, podobną otrzymasz, jeśli przyjadę do Twojego ogrodu w sezonie 2023. Zapraszam do zgłoszenia na adres, który znajdziesz w zakładce kontakt.
.
Paczka produktowa
Paczka to oczywiście pojęcie umowne, bo tak naprawdę, jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, było to kilka paczek, a właściwie toreb z produktami, a dodatkowo trochę produktów kamiennych. Myślę, że to wszystko co przywiozłem w kwietniu przyda się i znajdzie zastosowanie w odwiedzonym ogrodzie, a tym samym będzie miłą pamiątką dla Judyty.
Produktów, które pojechały ze mną busem było tak dużo, że nie sposób ich tu wszystkich wymienić. Stąd myślę, że najlepiej będzie, jak pokażę je na zdjęciach, zresztą podobnie jak robiłem to we wszystkich relacjach z poprzednich ogrodów:
- od marki Gardena
- od marki Stiga
- od marli Bros
- od marki Agrimpex
- od marki Target
- od marki Kronen
- od marki Ramp
- od marki Gnejsy.pl
- od marki Litex Garden
- od marki Kwazar
- od marki Bopon
.
Co mnie zachwyciło w odwiedzonym ogrodzie?
Przede wszystkim, jak w każdym odwiedzonym ogrodzie, niezwykle miłe przyjęcie oraz serdeczna atmosfera. To pozwala mi na fajną pracę i swobodne zbieranie materiałów zdjęciowych.
Poza tym, pokazany ogród to kolejny przykład na to, że pomysłowość ludzka nie zna granic. Że w ogrodzie można zrobić cokolwiek się wymarzy i dowolnie kształtować przestrzeń.
Natomiast na szczególną uwagę zasługuje to, że Judycie i jej rodzinie udaje się dzielić swój własny ogród pomiędzy domowników i odwiedzających ją gości. Ale co najważniejsze, że ten mazurski ogród idealnie wtapia się w lokalny klimat, zbudowany jest z wykorzystaniem lokalnie dostępnych materiałów, a zatem idealnie kontynuuje tradycję i ducha tamtejszego muzeum.
.
Co jest godne polecenia i przeniesienia do własnego ogrodu?
Jak wiesz, projekt „Busem przez polskie ogrody” ma nie tylko bawić, ale również inspirować i edukować, pokazując ciekawe wzorce, godne powielenia w innych ogrodach. Stąd każda wizyta w ogrodach projektu jest jednocześnie określoną dawką pomysłów, które warto powielać. Co więc warto wynieść z ogrodu pt. mazurski ogród?
- Przede wszystkim przekonanie, że ogród można zaplanować i wykonać samemu. Nie trzeba do tego szczególnych predyspozycji, wystarczy trochę chęci, pomysłowości oraz zaangażowania. To takie ogólne stwierdzenie, które wynoszę właściwie z każdego odwiedzonego w projekcie ogrodu.
- Świadomość, że ogród może mieć swój własny styl i wcale nie trzeba wzorować się na ogólno panujących trendach.
- Ale co najważniejsze, że warto tworzyć ogrody spójne z otoczeniem. Tak jak tutaj, gdzie powstał mazurski ogród, spójny z tamtejszą tradycją i dobrze wpisany w swoją lokalizację.
.
Weź udział w projekcie
Kończąc dwunastą relację z odwiedzonego w roku 2023 ogrodu, zapraszam Cię do udziału w projekcie. Możesz to zrobić na różne sposoby, a tym samym dobrze się bawić i skorzystać z licznych atrakcji tzn.:
- Zgłoś swój ogród do projektu. Jeśli Cię odwiedzę w roku 2023, otrzymasz zróżnicowany, atrakcyjny zestaw produktów od Partnerów, analogiczny jak widziałeś powyżej. Więcej informacji znajdziesz w opisie projektu oraz regulaminie.
- Czytaj posty z odwiedzanych ogrodów. W każdym z postów znajdziesz garść inspiracji, które możesz przenieść do własnego ogrodu.
- Śledź na bieżąco strony projektu. Dlatego, że i tam będą pojawiały się niespodzianki. W szczególności polecam stronę główną projektu, skąd przejdziesz do wszystkich ważnych podstron.
Obserwuj regularnie strony projektu „Busem przez polskie ogrody” bo gwarantuję, że dużo będzie się tutaj działo! Jeśli możesz, udostępnij ten post, może ktoś również skorzysta z przedstawionych propozycji. A tymczasem do zobaczenia w kolejnym ogrodzie.
- Najciekawsze betonowe ozdoby do ogrodu - 21 listopada 2024
- Zimowanie roślin w szklarni z poliwęglanu - 19 listopada 2024
- Stare rzeczy w ogrodzie , czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 17 - 15 listopada 2024