Zamiast powiększać góry nieprzetwarzalnych śmieci zalegające na wysypiskach, postaw na ekologiczne rozwiązania. Przykładem mogą być biowłóknina i folia ściółkująca, czyli biodegradowalny materiał zamiast agrowłókniny w warzywniku.
Praktyczna, estetyczna i ekologiczna – według mnie właśnie taka powinna być idealna ściółka w warzywniku. O ile tradycyjna agrowłóknina polipropylenowa posiada dwie pierwsze zalety (więcej na ten temat przeczytasz w tym poście) to ekologiczne aspekty stosowania ściółki z tworzywa sztucznego w uprawie warzyw, budzą kontrowersje. Teoretycznie każda ściółka jako alternatywa dla stosowania herbicydów jest korzystna z punktu widzenia ochrony środowiska.
Problem pojawia się, gdy ściółka w końcu się zużyje lub przestanie być przydatna (np. po zbiorze plonu warzyw). O ile w przypadku ściółkowania nasadzeń roślin wieloletnich (np. krzewów ozdobnych lub owocowych) trwałość materiału ściółkującego jest zaletą,
przykrywanie nim gleby pod rośliny jednoroczne (w tym warzywa) jest swego rodzaju marnotrawstwem. Po zbiorze warzyw zagon przechodzi posezonowy lifting. Do najważniejszych zabiegów należy przekopywanie gleby, którą przy okazji można wzbogacić organicznymi nawozami. Nie da się tego zrobić, nie zdjąwszy uprzednio włókniny użytej do wyłożenia grządek.
Mimo trwałości agrowłóknina rzadko nadaje się potem do ponownego użytku. W związku z tym zmienia się w odpad i na wieki trafia na wysypisko. Utylizacją zużytej agrowłókniny jest problematyczna. Mimo, iż wykonana jest z tworzyw sztucznych, nie nadaje się do recyklingu. Po zakończeniu sezonu ogrodniczego powinna trafić do pojemnika na odpady zmieszane.
.
Czym zastąpić agrowłókninę?
Jaka jest alternatywa dla ściółkowania warzyw tradycyjną włókniną polipropylenową? Odpowiedź jest prosta: stosując jej organiczne zamienniki, takie jak biowłóknina ściółkująca i folia biodegradowalna. Oba materiały na pierwszy rzut oka wyglądają prawie tak samo jak tradycyjna agrowłóknina i folia z tworzywa sztucznego.
Różnice dotyczą nie ich wyglądu, lecz praktycznego zastosowania. Przede wszystkim biowłóknina ściółkująca i folia biodegradowalna nadają się na kompost, gdzie najpóźniej po roku ulegają rozkładowi na wodę oraz składniki odżywcze. W ten sposób zamiast zalegać na wysypisku, zmieniają się w organiczny nawóz poprawiający zasobność i strukturę gleby.
Co jeszcze wyróżnia oba biodegradowalne materiały ściółkujące? Najłatwiej będzie to wytłumaczyć, charakteryzując każdy z nich osobno.
.
Opcja nr 1: biowłóknina ściółkująca zamiast agrowłókniny
BIOwłóknina to ekologiczna włóknina do ściółkowania, wykonana w 100% z naturalnych włókien roślinnych.
Pełni takie same funkcje jak zwykła agrowłóknina:
- skutecznie hamuje rozwój chwastów,
- wspomaga system korzeniowy roślin,
- zapobiega utracie wody i ciepła z gleby,
- zapobiega erozji gleby,
- umacnia skarpy,
- chroni pnie młodych drzew przed przemarzaniem,
- oddziela plony od gleby, zapobiegając zabrudzeniom,
- zniechęca ślimaki.
W przeciwieństwie do zwykłej agrowłókniny polipropylenowej, Biowłóknina ulega biodegradacji. Nie zawiera sztucznych dodatków z syntetycznych polimerów. Można ją śmiało wrzucić na kompost, gdzie po kilku latach zmieni się w żyzny humus. Jest odporna na promienie UV i czynniki atmosferyczne, więc pozostawiona na grządce lub rabacie spełnia swoje funkcje przez 2-3 lata. Można ją bez trudu przycinać do dowolnych kształtów i wymiarów, a także wycinać w niej otwory na rośliny.
Jest dostępna w 4 różnych rozmiarach: w rolkach o szerokości 0,8 m i długości 6 lub 50 m oraz w rolkach o szerokości 1,6 m i długości 3 lub 50 m. Dzięki temu łatwo dobierzesz odpowiednią do wymiarów Twojego warzywnika oraz szerokości zagonów.
.
Gdzie sprawdzi się Biowłóknina ściółkująca?
Wszędzie! Biowłóknina przydaje się do ściółkowania ogrodu ozdobnego i użytkowego, a także okrywania pni drzewek w sadzie dla ochrony przed mrozem i leśną zwierzyną. Można nią wykładać rabaty, grządki warzywne, jagodniki i skarpy. Ja wykorzystałem ją do wyłożenia zagonu z brukselką.
Moim zdaniem biowłóknina jest wprost stworzona do ściółkowania warzyw – po zbiorach możesz jednym ruchem uprzątnąć włókninę i resztki pozbiorcze, a potem wszystko razem wrzucić do kompostownika. Na kompost powinny trafić również wszelkie ścinki, powstałe podczas wycinania otworów na rośliny.
.
Opcja nr 2: folia biodegradowalna zamiast agrowłókniny
Folia biodegradowalna to materiał ściółkujący w pełni ekologiczny, a przy tym wyjątkowo skuteczny i prosty do stosowania.
- Wygląda jak zwykła, czarna folia, ale jest wykonana w 100% z naturalnych składników. Dzięki temu folia biodegradowalna po zmieszaniu z ziemią, przekształca się w kompost, dwutlenek węgla i wodę.
- Jest cieńsza i bardziej krótkowieczna od biowłókniny, a jednocześnie elastyczna i wytrzymała, a tym samym łatwa do rozłożenia i skuteczna w różnych warunkach.
- Odcina dostęp światła do gleby, uniemożliwiając chwastom kiełkowanie, wzrost i rozwój chwastów.
- Czarna folia biodegradowalna chłonie i magazynuje ciepło słoneczne, więc podłoże szybko się nagrzewa. Rezultatem jest lepszy rozwój systemu korzeniowego uprawianych roślin, ich szybszy wzrost oraz lepsze plonowanie.
- Ogranicza parowanie gleby i związane z nim straty wilgoci. To oznacza rzadsze podlewanie, czyli oszczędność czasu i wody.
- Zwarta struktura folii ogranicza szkodnikom glebowym dostęp do roślin.
- Tak samo jak włóknina, folia biodegradowalna zapobiega brudzeniu się plonów ziemią.
Folia biodegradowalna jest jednorazowa: po zbiorze uprawianych roślin nie musisz jej nawet ściągać z zagonów ani kompostować. Wystarczy ją po prostu przekopać z glebą, by wkrótce zmieniła się w organiczny nawóz.
Biodegradowalna folia użyta do wyściółkowania zagonów zaczyna się stopniowo rozkładać po kilku miesiącach. Z tego powodu jest przeznaczona typowo do ściółkowania warzyw, czyli w większości roślin jednorocznych.
Folia biodegradowalna jest oferowana w 4 różnych rozmiarach w rolkach o szerokości 1 lub 1,6 m, w obu przypadkach mających długość 10 lub 20 m.
.
Jak przytwierdzić ekologiczne ściółki do podłoża?
Używanie plastikowych szpilek do przytwierdania ekologicznych materiałów ściółkujących wydaje mi się nie na miejscu. Lepiej wykorzystać drewniane Bioszpilki lub metalowe Agroagrafki.
Tym razem użyłem agroagrafek: są wykonane z ocynkowanego drutu, więc nie rdzewieją. Dzięki temu po zbiorach, zdjęciu biowłókniny oraz przekopaniu filii, będę mógł je wykorzystać ponownie, w następnym sezonie i przez wiele kolejnych.
.
Podsumowując
Jeśli da się coś zrobić w zgodzie z naturą, a przy tym równie skutecznie jak w tradycyjny sposób, to nie ma się nad czym zastanawiać. Zamiast nadwyrężać środowisko, warto zastąpić agrowłókninę z tworzywa sztucznego biowłókniną lub folią biodegradowalną.
.
.
Post we współpracy z marką Agrimpex
- Nawóz na lato? GP Lato! Czyli ochrona i pielęgnacja trawnika w ekstremalnych warunkach - 25 lipca 2024
- Bluszcz – idealne pnącze zimozielone - 24 lipca 2024
- Nawóz z pokrzywy – jaki wybrać, jak go stosować w ogrodzie i dlaczego warto? - 24 lipca 2024
