Pnącze zimozielone to w naszym klimacie rzadkość. Do wyjątków należy bluszcz, czyli główny bohater tego postu.
W gęsto zabudowanych miastach dramatycznie brakuje miejsca na zieleń. Na szczęście tylko w poziomie – w pionie miejsca jest pod dostatkiem! Trzeba tylko umieć to miejsce wykorzystać.
Ogrody wertykalne, czyli zielone ściany z bylin i krzewinek, nadal stanowią w Polsce raczej ciekawostkę niż stały element miejskiego krajobrazu. Ich realizacja i pielęgnacja jest dość skomplikowana, bo uprawa niskich roślin w pionie wymaga zastosowania specjalnych konstrukcji, zwykle połączonych z system nawadniającym.
Alternatywny sposób na zieloną ścianę jest prosty: pnącza. Wybór jest olbrzymi: różnią się wymaganiami, siłą wzrostu, są ozdobne z liści, kwiatów lub owoców.
Większość roślin pnących ma zasadniczą wadę: zrzuca liście na zimę. W efekcie zielona ściana znika na wiele tygodni.
Wyjątek od tej reguły stanowi pnącze zimozielone. Ich królem jest oczywiście bluszcz. Konkretnie mam na myśli rodzimy bluszcz pospolity (Hedera helix) oraz łudząco podobny bluszcz irlandzki (Hedera hibernica), często uważany za podgatunek pospolitego.
.
Warto wiedzieć
Oprócz rodzimego bluszczu pospolitego (Hedera helix), w ogrodach uprawiany bywa bluszcz kolchidzki (Hedera colhica). Dlaczego tylko „bywa”? Nie jest w pełni mrozoodporny. Pochodzi z cieplejszych regionów, tzn. z Kaukazu i Azji Mniejszej, dlatego w chłodniejszych częściach Polski może przemarzać, gdy temperatura spada poniżej -15 °C.
.
Dlaczego bluszcz to idealne pnącze zimozielone?
Biorąc pod uwagę względy praktyczne oraz liczbę zalet na raz, bluszcz deklasuje wszystkie inne pnącza.
- Jest zimozielony – Bluszcz nigdy nie traci liści, więc jest atrakcyjny przez okrągły rok
- Jest bardzo dekoracyjny – Klapowane, skórzaste liście, ciemnozielone z jasnymi żyłkami wyglądają elegancko. Zwłaszcza, gdy pnącze zimozielone utworzy gęstą, zieloną ścianę lub ekran.
- Pasuje do każdego stylu – Bluszcz wszędzie wygląda dobrze: w ogrodach nowoczesnych, rustykalnych, naturalistycznych, a nawet japońskich i śródziemnomorskich. Świetnie prezentuje się na terenach zieleni miejskiej.
- Jest uniwersalny – bluszcz można stosować na 1001 sposobów. Może m.in. porastać ogrodzenia, ściany budynków, pergole, altany, wiaty śmietnikowe i autobusowe. Gdy nie ma się po czym piąć, tworzy wiecznie zielony dywan, jako roślina okrywowa.
- Jest łatwy w uprawie: Bluszcz dobrze rośnie w prawie każdej glebie, jest w pełni mrozoodporny, nie choruje i omijają go szkodniki. Uwielbia cień lub półcień, ale toleruje nasłonecznienie, gdy ma dostatecznie wilgotne podłoże.
- Natlenia i oczyszcza powietrze – Bluszcz, jako pnącze zimozielone, fotosyntezuje przez cały rok. Przykładowo, ekran z bluszczu o powierzchni około 2 m2, rocznie wytwarza aż 15 kg tlenu i pochłania 20 kg CO2 (dwutlenku węgla).
- To gatunek rodzimy – bluszcz pospolity rośnie dziko w lasach w całej Polsce. Gdy ucieknie z ogrodu, nie narobi szkód w naturalnych ekosystemach.
- Jest miododajny – Bluszcz kwitnie bardzo późno, dopiero jesienią, więc zapewnia pszczołom ostatnią dawkę nektaru w sezonie.
- Jest pożyteczny dla ptaków – Owoce bluszczu to przysmak ptaków. Uwaga, dla ludzi są lekko toksyczne, nie próbuj się nimi częstować.
- Zapewnia schronienie drobnym zwierzętom: pnącze zimozielone przez cały rok osłania ptasie gniazda oraz kryjówki ssaków, gadów, płazów i owadów.
- Nie wymaga podwiązywania – Bluszcz oplata pędami podpory, wrasta korzeniami czepnymi w chropowate powierzchnie albo przeplata się przez oczka stalowych siatek paneli ogrodzeniowych.
- Sprawdza się wszędzie – Bluszcz można uprawiać w gruncie lub pojemnikach, w ogrodzie, na tarasie, balkonie i we wnętrzach.
- Nadaje się do szybkich aranżacji – Bluszcz pospolity (forma botaniczna) rośnie szybko, gdy zadomowi się w danym miejscu. Nie lubisz czekać? Efekt zielonego parawanu da się osiągnąć praktycznie od ręki, wykorzystując żywe panele z bluszczu.
Za ich pomocą błyskawicznie stworzysz modułowe zimozielone ogrodzenie, osłonisz taras żywym parawanem lub ukryjesz za kurtyną z bluszczu nieestetyczny śmietnik czy kompostownik.
Możesz zdecydować się na rozwiązanie pośrednie, czyli panele z bluszczu DIY, z gotowych modułów, tzn. podłużnych donic z wyrośniętymi sadzonkami bluszczu, posadzonymi przy podporze z drucianej siatki.
.
Podsumowując
Bluszcz to pnącze zimozielone, mrozoodporne, łatwe w uprawie – po prostu idealne. To najcenniejszy gatunek na całoroczne ekrany z pnączy. Więcej na temat wspomnianych żywych ekranów przeczytasz już wkrótce w osobnym poście. Tymczasem zapraszam Cię na pokaz ciekawych aranżacji z bluszczem w roli głównej.
.
.
Post we współpracy z marką ITC Garden
- Młody ogród, czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 20 - 4 grudnia 2024
- Jak wysypać korę w ogrodzie czyli ściółkowanie korą sosnową bez pomyłek - 3 grudnia 2024
- Oświetlenie przed domem – inspiracje do Twojego ogrodu - 29 listopada 2024