Mam nadzieję, że trafiłeś tu wprost z pierwszej części opowieści o ogrodzie, w którym pasja stała się sposobem na życie, a zatem jesteś na bieżąco z lekturą. Jeśli nie, koniecznie wróć ją uzupełnić.
Aby płynnie pójść dalej przypomnę Ci, że skończyliśmy na omawianiu ciekawych elementów ogrodu, konkretnie byliśmy przy dekoracjach i aranżacjach. Zatem wróćmy do tego.
Ciekawe dekoracje i aranżacje
Ogród pokazowy przy centrum ogrodniczym, to jedna wielka „kopalnia” ogrodniczych pomysłów. Ilość ciekawych szczegółów jest tak duża, że nie sposób ich tu wszystkich wymienić. Stąd spójrz na wybrane, które wydały mi się najciekawsze i warte podpatrzenia. Na początek niesamowity rojnikowy stolik, przy którym miałem przyjemność nawet siedzieć. Wierz mi, że to niecodzienne doświadczenie.
Oryginalne obrzeża i ścieżka ze starych, drewnianych podkładów
Oryginalne obrzeża z płytek gnejsowych
Domki dla owadów
Oraz wszechobecne przeróżne nasadzenia w pojemnikach,
a wśród nich taka imitacja zlewu z mytymi naczyniami i „pieniącą się wodą”
oraz oryginalna doniczkowa kaskada.
Kącik Partnera
Jak w każdym poście dotyczącym wizyt w ogrodach, także i tu wspomnę o bardzo ważnej dla projektu “Busem przez polskie ogrody” sprawie. Jeśli czytałeś o jego założeniach, wiesz pewnie, że odbywa się przy współudziale Partnerów, którzy obok tytułowego busa, stanowią główny element projektu.
I właściwie tylko dzięki temu możliwa jest jego realizacja. Tym bardziej, że od początku moim zamysłem było to, abym do ogrodów nie jechał z pustymi rękami i samym uśmiechem na ustach, ale również wziął coś, co temu kto mnie przyjmie, bardzo się przyda. I właśnie tym czymś jest „super paka” produktowa od Partnerów, którą zaraz zobaczysz.
Co więcej, drugim założeniem było też to, aby różne fajne produkty trafiały również do Czytelników tych właśnie postów, o czym dokładnie możesz przeczytać w zakładce projektu dotyczącej właśnie Partnerów. A zatem w poście dotyczącym wizyty w tym ogrodzie zobaczysz zarówno “pakę” zawiezioną do ogrodu, jak również “pakę” przygotowaną na konkurs.
Paczka produktowa
Paczka to oczywiście pojęcie umowne, bo tak naprawdę, jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, było to kilka paczek, a właściwie toreb z produktami, a dodatkowo piękny kamień – szpilka gnejsowa, która oczywiście znalazła miejsce w tym pięknym ogrodzie.
Produktów, które pojechały ze mną busem było tak dużo, że nie sposób ich tu wszystkich wymienić. Stąd myślę, że najlepiej będzie, jak pokażę je na zdjęciach, zresztą podobnie jak zrobiłem to w relacjach z poprzednich ogrodów.
Kącik Partnera w praktyce
Jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, tak i w tym przyszedł czas na wypróbowanie kilku produktów od Partnerów. Tak aby trochę się pobawić, a przy okazji zrobić coś pożytecznego, do tego na świeżym powietrzu i w ogrodzie. Tym bardziej, że w takim miejscu to prawdziwa przyjemność. Na początek wybraliśmy więc nawóz do roślin kwitnących w pałeczkach, którym zasililiśmy nasadzenia doniczkowe.
Następnie z uwagi, że to już koniec sierpnia, a zatem doskonały czas na zakładanie trawników, zrobiliśmy trochę dosiewek, w różnych miejscach. Przy okazji była też możliwość wypróbowania nowego siewnika, który dostałem od jednego z Partnerów.
Ponadto zrobiliśmy trochę doniczkowych nasadzeń, konkretnie posadziliśmy nachyłka okółkowego,
a na koniec nie mogłem sobie odmówić przyjemności aby wrócić do tego pięknego stolika z rojnikami, które Natalia na moich oczach podlała.
Poza pracami typowo ogrodniczymi, tradycyjnie postanowiliśmy poeksperymentować z farbami. Tym razem wybraliśmy mocny, żywy kolor „czerwone piwonie”, który powędrował na daszek starego, będącego dekoracją karmnika. Swoją drogą dobrze zgra się z innymi, czerwonymi dodatkami tego ogrodu.
.
Co mnie zachwyciło w odwiedzonym ogrodzie?
Przede wszystkim to kolejna, ogromna dawka pozytywnej energii. Wynikająca z pozytywnego nastawienia Gospodarzy, którzy miło przyjęli mnie na swoim terenie.
Poza tym, pokazany ogród to kolejny przykład na to, że pomysłowość ludzka nie zna granic. Że można w ogrodzie zrobić cokolwiek się wymarzy, dowolnie aranżować przestrzeń i tworzyć przeróżne, ciekawe zakątki.
Co więcej Wiesia i Natalia udowadniają, że ciężką i konsekwentną pracą można osiągać spektakularne efekty. Już sam ogród robi niesamowite wrażenie, zarówno tym jak jest urządzony, ale także utrzymany. A do tego ten drugi, w centrum, na kilkudziesięciu arach, w którym zachwyca każdy element, do tego równie perfekcyjnie zadbany. Stąd właśnie moje wielkie uznanie dla tych Kobiet, że jakby nie było pracując, mają czas i energię aby tak to wszystko utrzymać.
Na to wszystko nakłada się jeszcze ogromna pomysłowość, a przede wszystkim różnorodność elementów, które w obu ogrodach stworzyły. Będąc tam na miejscu naprawdę można się zainspirować i wieloma elementami zachwycić.
.
Co jest godne polecenia i przeniesienia do własnego ogrodu?
Jak wiesz, projekt „Busem przez polskie ogrody” ma nie tylko bawić, ale również inspirować i edukować, pokazując ciekawe wzorce, godne powielenia w innych ogrodach. Stąd każda wizyta w ogrodach projektu jest jednocześnie określoną dawką pomysłów, które warto powielać. Co więc warto wynieść z tych ogrodów?
- Przede wszystkim przekonanie, że ogród można zaplanować i wykonać samemu. Nie trzeba do tego szczególnych predyspozycji, wystarczy trochę chęci, pomysłowości oraz zaangażowania. To takie ogólne stwierdzenie, które wynoszę właściwie z każdego odwiedzonego w projekcie ogrodu,
- Ponadto właśnie przekonanie, że własną i konsekwentną pracą, można osiągać spektakularne efekty,
- Warto podejmować wyzwania i czasem nawet zabierać się za rzeczy, które teoretycznie dla jednej czy dwóch osób wydają się niewykonalne. Jak jednak widać, wszystko jest możliwe i można dojść do zadziwiających wyników,
- W ogrodzie warto stawiać na tzw. strefy, które tworzą odrębne zakątki. Warto dobierać różne rośliny, przeplatać je, dzięki czemu ogród staje się kolorowy i zróżnicowany,
- Urządzając rabaty, warto tak jak tu je „stopniować” i różnicować, przez co zyskują głębię, powodując, że cała przestrzeń jest bardzo ciekawa w odbiorze,
- I oczywiście, warto ogród dekorować, dobierając różne rodzaje materiałów, ale też wykorzystując stare, czasem niepotrzebne przedmioty. To sprawia, że jest ciekawy, różnorodny i z pewnością nie można się w nim nudzić. Tak jak tutaj, gdzie na każdym kroku jest coś, co przyciąga uwagę.
.
Dodatkowa atrakcja siedemnastej wizyty
Siedemnasty wyjazd do ogrodu projektu „Busem przez polskie ogrody”, to bardzo nietypowa przygoda. Bo poza odwiedzonymi i opisanymi wcześniej dwoma ogrodami Wiesi i Natalii, odwiedziłem jeszcze trzeci – Jadwigi, która prywatnie jest siostrą Wiesi. Osoba równie miła i otwarta na spotkanie, ale co najważniejsze, z równie wielką, ogrodniczą pasją. Administruje nawet jednej z fajnych, ogrodniczych Grup.
Jej ogród zachwyca kolorami, ale także ogromną ilością gatunków roślin. Trudno wymienić te, które tam dominują, ale jak się tak mocniej przyjrzeć, to chyba są to róże. W każdym razie ogród piękny, a jednocześnie zupełnie inny od tych dwóch wcześniejszych. Bardziej naturalny, swobodny, w którym po prostu aż chce się być.
Mam nadzieję, że być może w przyszłym sezonie odwiedzę go raz jeszcze, z typową „busową” wizytą. Tymczasem tylko taka mała, zdjęciowa zaliczka.
.
Weź udział w projekcie
Kończąc siedemnastą relację z odwiedzonego ogrodu, po raz kolejny zapraszam Cię do udziału w projekcie. Możesz to zrobić na różne sposoby, a tym samym dobrze się bawić i skorzystać z licznych atrakcji tzn.:
- Zgłoś swój ogród do projektu. Jeśli Cię odwiedzę, otrzymasz zróżnicowany, atrakcyjny zestaw produktów od Partnerów, analogiczny jak ten powyższy, a ponadto powalczysz o fajny bonus na końcu projektu, dla najciekawszego z odwiedzonych ogrodów. Więcej informacji znajdziesz w opisie projektu oraz regulaminie.
- Czytaj posty z odwiedzanych ogrodów. W każdym z postów będzie specjalny konkurs, w którym do wygrania będą równie atrakcyjne produkty od Partnerów. Jeden z nich już poniżej.
- Śledź na bieżąco strony projektu. Dlatego, że i tam będą pojawiały się niespodzianki. W szczególności polecam Ci podstrony: strona główna projektu, Partnerzy, ogrody, fajne niusy, tytułowy bus, gdzie dotarłem.
.
Konkurs
Zgodnie z powyższą informacją oraz ogólnymi założeniami projektu, każdy post z odwiedzonego ogrodu to konkurs i szansa na fajne nagrody. Tak jest zatem także w tym poście. Zapraszam!
Co jest do wygrania?
Od Firmy Vilmorin Garden super praktyczny zestaw, w skład którego wchodzą:
- Miniogródki, czyli gotowe rozwiązania do domowej uprawy warzyw i ziół.
- Nasiona na taśmie – idealne rozwiązanie do uprawy.
- Nasiona – łatwy wysiew, praktyczne aplikatory z nasionami.
- Minikiełkowniki – gotowe zestawy do domowej uprawy kiełków.
Od Firmy Kronen super praktyczny zestaw, w skład którego wchodzą:
- Ziemia do ziół – 20 litrów.
- Ziemia uniwersalna lekka z nawozem – 25 litrów.
Co zrobić aby otrzymać powyższy zestaw nagród?
Nic wielkiego. Pod postem, który ukaże 02 września po godzinie 20.00 na facebook’u, na fanpage bloga, wykonać dwie sprawy:
- pierwsza obowiązkowa, czyli napisać w komentarzu, co najbardziej spodobało Ci się w odwiedzonym ogrodzie albo dlaczego ten zestaw należy się właśnie Tobie? Komentarz możesz również zamieścić tu poniżej, pod postem.
- druga nieobligatoryjna, aczkolwiek mile widziana, to udostępnić ten post. Bardzo zależy mi, aby zachęcić wiele osób do wspólnej zabawy.
I to wszystko. Spośród osób, które zamieszczą najciekawszy komentarz do 11 września 2018 r. w dniu 12 wybiorę zwycięzcę, którego ogłoszę w zakładce projektu „Wyniki konkursów projektu”.
Myślę, że zasady są proste. Zapraszam do zabawy i raz jeszcze do aktywnego uczestnictwa w całym projekcie.
Obserwuj regularnie strony projektu „Busem przez polskie ogrody” bo gwarantuję, że dużo będzie się tutaj działo! Jeśli możesz, udostępnij ten post, może ktoś również skorzysta z przedstawionych propozycji. A tymczasem do zobaczenia w kolejnym ogrodzie!
- Najciekawsze betonowe ozdoby do ogrodu - 21 listopada 2024
- Zimowanie roślin w szklarni z poliwęglanu - 19 listopada 2024
- Stare rzeczy w ogrodzie , czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 17 - 15 listopada 2024
Ogrody zapierające dech w piersiach.
Ale także moje wielkie uznanie dla Twoich ogrodowych wycieczek. Łączysz przyjemne z pożytecznym, odwiedzasz piękne miejsca i inspirujesz ludzi. Pozdrawiam Tomku.
Tomku pokazujesz niebywale piękne i inspirujące miejsca. Podziwiam osoby, które je tworzą, ale także Ciebie, że je odnajdujesz, odwiedzasz i opisujesz.
To wielki dar dla nas oglądających, że na zdjęciach możemy dotknąć tych cudownych miejsc. Całymi garściami czerpać pomysły i podpatrując ukratkiem przenosić do własnych ogrodów.
Tak jak pokazany stolik z rojnikami, który na pewno znajdzie miejsce w moim ogrodzie.
Gratuluję raz jeszcze tym Paniom oraz Tobie, zazdroszczę jednocześnie tego, czego doświadczasz w tych pięknych ogrodach.
Choć bliskie memu sercu są sielskie ogrody, to ten tutaj bardzo mi się podoba. Przemyślany, bardzo zadbany, mogłabym rzec “ciepły”, ujmujący magią kolorów. Szczególnie przypadł moim myślom niezwykły stolik, w sumie nie tak trudny a jakże dekoracyjny! Muszę pomyśleć nad podobnym zestawem w swoim ogrodzie, byłby niebywałą ozdobą a i jak przyjemnie zasiąść przy nim, postawić na kamyczku filiżankę z aromatyczną kawą i zatopić się w oglądaniu kolejnych przyrostów roślinek. Chyląc czoła właścicielom, dziękuję za pokazanie pięknego ogrodu!