Mam nadzieję, że trafiłeś tu wprost z pierwszej części opowieści o „wiejskim ogrodzie”, a zatem jesteś na bieżąco z lekturą. Jeśli nie, koniecznie wróć ją uzupełnić.
Natomiast aby płynnie pójść dalej, przypomnę Ci, że skończyliśmy na omawianiu ciekawych elementów ogrodu, konkretnie byliśmy przy „dekoracjach dużych”. Zatem wróćmy do tego.
Dekoracje duże.
Jak wspomniałem, to słowo „duże”, ma w tym ogrodzie znaczenie dosłowne. Bo duże dekoracje, są tam naprawdę duże. A przy okazji również zabytkowe.
Stara stodoła.
Sam nie wiem czy stodołę można nazwać elementem dekoracyjnym ogrodu, ale jak się bliżej zastanowię to dochodzę do wniosku, że jednak można. Szczególnie w takim naturalistycznym, wiejskim ogrodzie, w którym wygląda po prostu idealnie. Szczególnie, że jest pięknie ozdobiona, a do tego idealnie wokół obsadzona roślinami. Tworzy dla nich piękne tło, a jednocześnie sama dostaje uroku.
Drugi ogród.
Wspomniana stodoła ma jeszcze jedno, ukryte znaczenie. Wspomniałem o nim już na wstępie. Dzieli ogród na dwie części, a jedną z nich jest ta część tylna, za stodołą. Zupełnie inna niż ta przed. Ta tylna to ogród bardzo przestronny, z dużym trawnikiem, fajnie obsadzony, kolorowy, a przy tym cały czas niezwykle naturalny.
Pierwszy ogród.
Natomiast dla kontrastu, spójrz na tą część przed stodołą. Myślę, że różnicę widać gołym okiem.
Myślę, że widzisz również, że szczegółów, które warte są wspomnienia jest tak dużo, że praktycznie jest to niemożliwe. Stąd spójrz poniżej na wybrane z nich, które udało mi się wychwycić.
Oryginalne ścieżki.
Zarośnięte drabiny.
Tajemnicza altana.
Kamienny, zarośnięty grill.
Oryginalne ozdoby.
Trochę magiczne, swojskie rabaty.
I tu muszę dodać dwa słowa komentarza. Bo jeśli przyjrzysz się tym zdjęciom zauważysz, że to naprawdę inne rabaty. Zrobione bez żadnego „nadęcia”, oddzielone od trawnika zwykłymi kamieniami, wyłożone szyszkami, zwykłą korą i udekorowane małymi głazami i korzeniami.
Naturalne ognisko.
Domki dla owadów.
Ciekawe nasadzenia i kompozycje.
A mam tu na myśli nasadzenia w donicach, pojemnikach, skrzynkach, taczkach i dosłownie wszystkim w czym się da. Mogę Cię zapewnić, że w ogrodzie tym nie ma ani jednego miejsca, w które skierowałbyś wzrok, w którym coś nie stoi, a w tym czymś coś nie rośnie. Zresztą spójrz na poniższe przykłady.
Rośliny.
No właśnie. To bardzo ważny element, którego w ogrodzie takim jak ten, zabraknąć nie może. Co więcej jest to element, któremu śmiało mógłbym poświęcić kilka osobnych wpisów. Dlatego, że bogactwo roślin w tym ogrodzie jest tak duże, są tak dobrane, tak liczne i tak ciekawe, że długo można byłoby o tym opowiadać. Jednak co to jest i jak wygląda, znajdziesz już w trzeciej części tego postu, o czym wspomniałem na wstępie, dzieląc go ze względu na obszerny materiał zdjęciowy.
Zatem aby dokończyć opowieść o “wiejskim ogrodzie” oraz wziąć udział w KONKURSIE, przejdź do trzeciej części postu.
