Mam nadzieję, że trafiłeś tu wprost z pierwszej części opowieści o tajemniczym – wiejskim ogrodzie”, a zatem jesteś na bieżąco z lekturą. Jeśli nie, koniecznie wróć ją uzupełnić.
Aby płynnie pójść dalej przypomnę Ci, że skończyliśmy na omawianiu ciekawych elementów, konkretnie byliśmy przy nowopowstającej, kamiennej części ogrodu. Zatem wróćmy do tego.
Nowopowstająca kamienna część ogrodu
Szósty odwiedzony ogród, jak już chyba zauważyłeś, zachwyca wieloma elementami. A przy tym wydaje się skończony i kompletny. Jednak nic bardziej mylnego. Bo jak się okazuje, jego Właścicielka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa… I w ślad za tym, na dość dużym obszarze, sukcesywnie tworzy kolejną niecodzienną rzecz, a konkretnie kamienną część ogrodu. Mimo, że nie jest jeszcze skończona, to już możne ciekawić i być źródłem wielu interesujących pomysłów.
Ogrodowy skansen
W ogrodzie takim jak ten, czyli wiejskim i swobodnym, nie mogło zabraknąć również elementów, które przywołują na myśl minione już czasy. A zatem są, w przeróżnym wydaniu, tworząc tym samym oryginalne dekoracje. Takie jak na przykład ozdobna brama i płot,
stare wozy,
czy pomysłowe dekoracje ogrodzenia.
Wiosenna odsłona ogrodu
Niezliczona ilość gatunków roślin w tym ogrodzie powoduje, że jest on ciekawy przez cały rok. Mnóstwo roślin zimozielonych, kompletne i piętrowe aranżacje, gęste nasadzenia, to tylko niektóre ze sposobów aby sprawić, że ogród zawsze jest ciekawy. Jednak wiosna to taka szczególna pora roku, w której wszystko budzi się do życia i zachwyca jeszcze bardziej. A zatem w ogrodzie tym jest to również zauważalne, a kwitnące drzewa i krzewy zachwycają na każdym kroku.
Nie można nie zauważyć również wszechobecnych, wczesnowiosennych kwiatów, które obecne są na rabatach,
ale również w niezliczonej ilości kompozycji w koszach, pojemnikach i donicach.
Trzmielinowe brzozy
Kończąc omawianie najciekawszych elementów ogrodu, muszę zwrócić uwagę na jeszcze jedną fajną kompozycję. A konkretnie rosnące przy wewnętrznej drodze brzozy, pięknie porośnięte różnymi odmianami trzmieliny. Moim zdaniem idealnie wyglądającej na tle białej kory.
Miłość do natury nie tylko w ogrodzie
A na absolutny koniec ciekawostek, które wyniosłem z tego ogrodu, jeszcze jedna rzecz, tym razem jednak dotycząca jego Właścicielki – Grażyny.
A konkretnie taka, że prawdziwa miłość do przyrody, nie zamyka się jedynie w granicach ogrodu. Ale przenosi się dalej, również do domu, gdzie może być ciekawym sposobem na przykład na długie, zimowe wieczory. Jednak co to jest i jak wygląda zobaczysz już w trzeciej części tej opowieści, o czym wspomniałem na wstępie, dzieląc post ze względu na obszerny materiał zdjęciowy.
Zatem aby dokończyć opowieść o „tajemniczym – wiejskim ogrodzie” oraz wziąć udział w KONKURSIE, przejdź do trzeciej części postu.
- Ognisko czy palenisko? - 9 października 2024
- Jesień w sadzie: jak sobie ułatwić zbiory owoców - 7 października 2024
- Grabienie liści w sadzie – dlaczego jest konieczne - 4 października 2024