Rozpoczynając bloga postanowiłem sobie, że będę unikał wpisów, które będą komentarzem wydarzeń, targów i wystaw z branży ogrodniczej. Przede wszystkim dlatego, że komentowaniem co ciekawszych imprez, lawinowo zajmuje się większość branżowych blogów, domyślam się, że traktując je jako łatwy kąsek na w miarę ciekawy wpis. Dla przykładu relację z tegorocznych targów Gardenia w Poznaniu, można było zobaczyć praktycznie na każdym, co poczytniejszym blogu. Z tą tylko różnicą, że jedni pisali, że było super, ekstra, malinowo, a inni dokładnie odwrotnie czyli rozczarowanie, szkoda było jechać, nie było wiele do zobaczenia.
Z powyższych powodów staram się więc nie wdawać w komentowanie tego typu imprez, ale są pewne wyjątki. Stanowią je imprezy, które organizowane są „pod moim nosem” czyli konkretnie w województwie opolskim, gdzie zamieszkuję. Pierwszą imprezą, która się więc załapała były Targi Fiesta Garden w Opolu, a drugą będzie LATO KWIATÓW w Otmuchowie.
Co więcej LATO KWIATÓW i Otmuchów to około 5 kilometrów od mojego domu więc grzechem byłoby się nie wybrać i o tym nie wspomnieć. Jednak impreza ta, zasługuje na wejście na bloga z jeszcze jednego powodu: jest to wydarzenie na skalę ogólnokrajową, prawdziwe święto roślin, szczególnie tytułowych kwiatów, a do tego dziesiątek różnych straganów, imprez, korowodów i koncertów. Całe miasto, na całe trzy dni zamienia się w jedną kolorową scenę. Impreza jedyna w swoim rodzaju, na której jeśli jeszcze nie byłeś, to szczerze i gorąco Cię zachęcam.
Aby choć trochę poczuć ten klimat spójrz na Otmuchów oraz krótką historię tej imprezy i skróconą relację z lat ubiegłych.
.
Otmuchów
To małe gminne miasteczko liczące około 5,5 tysiąca mieszkańców, położone w województwie opolskim, na południu regionu, nieopodal granicy z Czechami.
Jest to bez wątpienia jedno z najciekawszych i najpiękniejszych miast Śląska Opolskiego, z licznymi zabytkami, a przede wszystkim górującym nad miastem pięknym zamkiem, dawnym dworem biskupim.
Oprócz zabytków historycznych, Otmuchów znany jest również ze swych walorów turystycznych, a przede wszystkim ogromnego, pięknie zagospodarowanego Jeziora Otmuchowskiego.
Wszystkie powyższe walory sprawiają, że przyjazd do Otmuchowa na Lato Kwiatów możesz połączyć także z dłuższym pobytem urlopowym. Atrakcji turystycznych i rekreacyjnych nie powinno Ci zabraknąć.
.
Lato Kwiatów
Jest to coroczna impreza, którą żyje nie tylko sam Otmuchów, ale także cała gmina. Można powiedzieć, że rok podzielony jest tu na dwa okresy: przygotowanie do Lata Kwiatów i rozliczanie Lata Kwiatów. Wszystkie inne sprawy dzieją się tu tylko „przy okazji”, w niewielkim zakresie.
Impreza organizowana jest od roku 1973, więc jeśli dobrze liczę, w tym roku już po raz czterdziesty trzeci. Z roku na rok coraz bardziej się rozrasta, przybywa nie tylko samych wystawców liczonych już w setkach, ale także wszystkich innych imprez towarzyszących.
Otmuchów staje się miastem kwiatów, kolorów i jednej wielkiej imprezy. Cały teren zamku, gdzie znajdują się główne wystawy, teren rynku i wszystkich przyległych uliczek zamieniają się w jeden wielki bazar, przede wszystkim ogrodowy, ale także z wszelkimi innymi możliwymi ozdobami i akcesoriami ogrodowymi, „zdrową żywnością”, niezdrowym, ale za to dobrym jedzeniem, balonami, zabawkami, ubraniami, ozdobami, klejnotami, obrazami, rzeźbami, pamiątkami, ikonami, witrażami itd., itd. To czego nie wymieniłem, a istnieje, to też tam jest.
Przede wszystkim dominują jednak rośliny. I to jest sedno sprawy, powód tego wpisu i główny cel pielgrzymek do Otmuchowa. A rośliny są w ilościach niezliczonych, od dużych do małych. Jednym słowem dla każdego coś miłego, gatunki znane i nieznane, a nawet takie, które dopiero mają powstać. Wszystko oczywiście można pooglądać, powąchać, dotknąć, a przede wszystkim kupić. I tu cenna uwaga: jak to zwykle, na tego typu uroczystościach bywa, ceny są różne. Najczęściej wysokie, ponieważ w dziesiątkach tysięcy przechodniów, którzy przez te trzy dni się przewijają, większość jest zaaferowana tym, że przyjechała oraz tym jak jest pięknie i najnormalniej w świecie zapomina o tzw. zdrowym rozsądku. A zdrowy rozsądek jest potrzebny ponieważ roślina, którą na co dzień w szkółce kupisz za cenę 15 złotych, tu jako wyjątkowy rarytas jest w super okazyjnej cenie złotych 25. Jednak jeśli się potargujesz i będziesz udawać zorientowanego, chociaż wcale nie musisz nimi być, kupisz ją w normalnej cenie, czyli złotych 15, a może i taniej. To tak na marginesie. Wracając jednak do roślin i wystawców, trzeba oddać im honor i pochylić głowę nad ich ogromną i różnorodną ofertą.
Poza podstawową formułą Lata Kwiatów, czyli wszechobecnych straganów, kramów i stoisk gdzie panuje ogólna zasada „drogo sprzedać – tanio kupić”, impreza ta, ma jeszcze swoje drugie oblicze. Co prawda nie jest to karnawał w Rio, ale prawie, więc liczba korowodów, przebierańców i cyrkowców amatorów, jest przeogromna. Oczywiście wszystko z akcentem roślinnym, jak na Lato Kwiatów przystało.
A dla najwytrwalszych gości imprezy, których nie zmęczyło przedzieranie się pomiędzy tłumem innych gości, oglądanie wszystkiego co tylko możliwe, jedzenie niezdrowej, ale smacznej żywności, przygotowana jest scena, na której cały czas coś się dzieje. Od folkloru, po różne inne polskie gwiazdy, te jasne i ciemniejsze. Wygodnie można zasiąść na przygotowanych fotelikach i delektować się występami.
Jeśli więc już w tym momencie jesteś zdecydowany aby wybrać się na tegoroczne obchody Lata Kwiatów, powinieneś zaznajomić się z informacją przygotowaną przez Burmistrza Otmuchowa dostępną na stronie urzędu.
W pewnym sensie Pan Burmistrz miał na myśli to samo co ja, tylko wyraził to innymi słowami. Niemniej jednak przeczytaj dokładnie co będzie, jacy będą wystawcy, co przywiozą i pokażą oraz co będzie działo się na estradzie. To bardzo cenne informacje i warto się z nimi zapoznać, tym bardziej jeśli jeszcze do końca nie jesteś przekonany co do sensu przyjazdu.
.
Co na zakończenie można jeszcze powiedzieć o Lecie Kwiatów?
To bez wątpienia impreza godna odwiedzenia. Nie są to „jakieś tam” targi, na których ogląda się kosiarki i zbiera ulotki czy katalogi. To żywa impreza, na której wszystko jest prawdziwe. Jeśli krążysz gdzieś wokół tematu ogrodów i roślin, to bez wątpienia będziesz wniebowzięty. Ilość wystawców jest tak duża, że jest co oglądać i w czym wybierać.
Jeśli nie planujesz dolecieć własnym albo wynajętym śmigłowcem, ale przybyć samochodem, to musisz nastawić się na pewne utrudniania tzn. okresowe, w pewnych godzinach, zwykłe, najnormalniejsze korki na drodze. Tzn. takie jak w większości miast spotyka się każdego dnia.
Ponadto jeśli przybędziesz samochodem, poćwicz wcześniej parkowanie w wąskich miejscach. Czyli tak, że po zaparkowaniu między dwoma samochodami, masz po 2 centymetry luzu z przodu i z tyłu, albo parkujesz na tzw. złożone lusterka (z otwartymi się nie zmieścisz). Coś jak pod marketem spożywczym, na dzień przed Świętami. Poza tym wszystko normalnie.
Jeśli jesteście zwolennikiem jedzenia ulicznego, to również będziesz godnie uraczony. Ilość kramów i stoisk jest tak ogromna, że co trzy kroki możesz gościć w innym lokalu. Menu jest tak bogate, że znajdziesz wszystko co tylko jesteś sobie w stanie zamarzyć: od mięs, kiełbas, kurczaków przez bigosy, kaszanki, golonki, ziemniaczki, frytki, potrawki mniej lub bardziej zmiksowane, smalce, pajdy, ogórki, kukurydze, zakąski, lizaki, orzeszki, cukierki, aż po oscypki, hamburgery, ciasta, zapiekanki, ryby i wszystko to, co jeszcze nie wymieniłem.
Jeśli jesteś zwolennikiem nieskrępowanego spożywania napojów alkoholowych w plenerze, również powinieneś czuć się zadowolony. Piwo leje się strumieniami, więc jest się gdzie zaopatrzyć. Duże, małe, z sokiem, bez soku, w kuflu, w plastiku, z rurką czy bez, każdy wariant jest możliwy.
Jeśli przyjedzie z Tobą ktoś, kto jest miłośnikiem zabaw na przysłowiowym „wesołym miasteczku”, karuzeli, trampolinie itp., również zostanie obsłużony. Atrakcji jest dużo, może nie jest to Disneyland, ale na popularnej łańcuchowej, czy koniku bez problemu można się przejechać.
Jeśli lubujesz się klimacie bazarów, targowisk albo nadmorskich straganów, będziesz super zadowolony. Jest tu wszystko, a nawet więcej.
Jeśli jesteś zwolennikiem trochę bardziej wyrafinowanych rzeczy niż pluszowe szczekające pieski, super kleje i noże, baloniki czy plastikowe klejnoty i błyskotki, to również je znajdziesz. Imprezę odwiedza wielu artystów oferujących swoje prace, obrazy, rzeźby, ozdoby, biżuterie i różne inne.
I to chyba tyle głównych atrakcji. Oczywiście nie wymieniłem nawet połowy, bo nie sposób to wszystko ogarnąć i zapamiętać. Ale jedno jest pewne: warto tu być, zobaczyć to na własne oczy, poczuć ten zapach, poczuć ten klimat, kolory, zobaczyć jak na co dzień spokojne i leniwe miasteczko, zmienia się w „największy bazar świata” niczym w Bangkoku czy Stambule.
Tych, którzy z różnych przyczyn, nie dojadą na tegoroczne Lato Kwiatów, już dziś zapraszam na relację, którą nie omieszkam zrobić, z przyczyn opisanych we wstępie.
.
Wykorzystane zdjęcia pochodzą ze stron: Powiat Nysa, Gmina Otmuchów, Radio Opole, NTO.
- Obrzeża plastikowe – aranżacje w ogrodach - 14 października 2024
- Ognisko czy palenisko? - 9 października 2024
- Jesień w sadzie: jak sobie ułatwić zbiory owoców - 7 października 2024