Róże niemieckie to cenna alternatywa dla bardziej znanych róż angielskich. Ogromną kolekcję można podziwiać w rozarium tuż za polsko – niemiecką granicą, w mieści Forst. Oto relacja z wizyty.
Jeśli jesteś stałym Czytelnikiem tego bloga, być może pamiętasz, że w ramach urozmaicenia projektu „Busem przez polskie ogrody” dotarłem do Anglii i zwiedziłem kilka tamtejszych ogrodów angielskich.
Przyszła pora na kolejną relację z zagranicznego ogrodu, tym razem mniej odległego. Zapraszam Cię na relację z rozarium w przygranicznym mieście Forst, położonym po niemieckiej stronie Nysy Łużyckiej.
Jeśli będziesz gdzieś w okolicy, to koniecznie odwiedź ten niezwykły ogród różany. Tymczasem zapraszam na wirtualny spacer uzupełniony krótką relacją. Mam nadzieję, będzie dla Ciebie źródłem ciekawych inspiracji.
.
Wschodnioniemiecki Ogród Różany
Ostdeutscher Rosengarten Forst, czyli Wschodnioniemiecki Ogród Różany, to raj dla miłośników róż i rozkosz dla zmysłów. Aż oczy bolą od tęczy barw i odcieni dziesiątek tysięcy krzewów różanych, a powonienie szaleje od symfonii zapachów.
Na terenie o powierzchni 17 hektarów można podziwiać prawie 1000 odmian, zaliczanych do różnych grup róż ogrodowych.
Ogród Różany został założony w 1913 roku, więc liczy sobie już 111 lat! Rozarium stanowi jedną z trzech częścią krajobrazowego zespołu parkowego, położonego bezpośrednio nad rzeką Nysą Łużycką. Pozostałe części parku, urządzone w stylu angielskim, zajmują dwie wyspy rzeczne: Wehrinsel oraz Reisigwehrinsel. W 2009 roku park został uznany, przez jury złożone z elity niemieckich ogrodników, za „Najpiękniejszy park w Niemczech”.
Wracając do tematu: ogród Różany dzieli się na kilka odrębnych stref, prezentujących walory różnych grup róż (rabatowe, wielkokwiatowe, parkowe, pnące itd.) oraz kolekcji szczególnych odmian (np. róże nagrodzone na wystawach i festiwalach ogrodniczych). Rozarium urządzono w sposób typowy dla ogrodów secesyjnych: symetria i geometryczne formy sąsiadują z bogactwem miękkich, falujących linii oraz dekoracyjnych elementów małej architektury. Różane krzewy rosną w osobnych kwaterach, w rzędach lub grupach, często w otoczce z bukszpanu lub jego alternatyw.
Na wprost Głównego Wejścia do Ogrodu Różanego rozciąga się główna oś widokowa, czyli prosta, szeroka aleja o łącznej długości ok. 200 m, biegnąca przez cały teren rozarium, zakończona półokrągłym dziedzińcem z kolumnadą. Łączy kilka obszarów tematycznych ogrodu, a jednocześnie dzieli teren na dwie części o podobnym obszarze i w przybliżeniu trójkątnym kształcie.
Wzdłuż osi głównej ciągną się starannie przycięte żywopłoty grabowe, stanowiące tło dla kolekcji różnokolorowych róż rabatowych.
Róże rabatowe wypełniają również prostokątne kwatery, usytuowane jedna za drugą na podłużnym trawniku, biegnącym przez środek alei.
W połowie osi widokowej rosną cztery dorodne cisy, uformowane w idealne stożki, posadzone symetrycznie, na planie kwadratu. Znajdują się tu tablice tematyczne oraz ekspozycja odmian róż reprezentujących niemieckie miasta, wioski i koła różane. W Niemczech uprawa i hodowla róż to pasja podniesiona do rangi sztuki, kultywowana od pokoleń przez tysiące ogrodników: zarówno profesjonalistów, jak i amatorów.
.
.
Ogród Nowości
Po lewej stronie osi widokowej (patrząc od strony Głównego Wejścia) znajduje się największa strefa tematyczna rozarium, czyli Ogród Nowości. Został założony w 1935r. w ramach przygotowań do 25-lecia parku. Obecnie rośnie w nim ponad 250 nowych odmian róż, tj. z wyhodowanych i zarejestrowanych w ciągu ostatniej dekady. W tej części następują ciągłe roszady, bowiem aby zrobić miejsce dla nowych odmian, co roku ok. 10% starszych nasadzeń, jest przesadzana do którejś z pozostałych stref ogrodu lub na miejskie skwery. W końcu Forst od 2004 roku nosi oficjalnie tytuł „Miasta Róż”.
Nowe niemieckie róże rabatowe i wielkokwiatowe rosną w kwaterach, w rzędach zdających się ciągnąć w nieskończoność. Odmiany sąsiadujące ze sobą dobrano kolorystycznie, dzięki czemu można w pełni docenić subtelne różnice między nimi.
Wśród nich zauważyłem wiele moich ulubionych odmian, takich jak kolorowa róża ‘Abracadabra®’, płomienna ‘Firebird®’, baśniowa ‘Märchenzauber®‘ czy miniaturka z oczkiem ‘See You in Pink®’.
W Ogrodzie Nowości można podziwiać również piękne róże pnące, posadzone wzdłuż alejek, malowniczo oplatające łuki i stelaże.
Na podłużnych rabatach przy Domu Ogrodnika znalazło się miejsce dla kolekcji róż parkowych. Wygląda na to, że pozostają w Ogrodzie Nowości dłużej niż dekadę, bowiem znalazłem tu m. in. odmianę ‘Rosenstadt Freising®’ z 2003 roku, hodowli szkółki W. Kordes’ Söhne. W sumie nic dziwnego, bo tak niepowtarzalnej róży naprawdę żal byłoby się pozbywać.
Ogród Nowości wieńczy fontanna kaskadowa, stanowiąca wierną kopię fontanny z 1913r., czyli równie starej jak sam Ogród Różany.
Wokół niej, w donicach, rosną imponujące palmy szorstkowce, które nie tylko kwitną, ale nawet owocują!
.
Ogród Nagrodzonych Piękności
Z Ogrodem Nowości sąsiaduje kilkukrotnie mniejszy Ogród Nagradzanych Piękności.
Goszczą w nim wyłącznie odmiany, które w ostatnich latach zdobyły certyfikat ADR, świadczący o ich wybitnej zdrowotności i niezawodności. Nawiasem mówiąc, Ogród Różany w Forst jest jest najbardziej wysuniętym na wschód ogrodem testowym ADR, wyróżniającym się kontynentalnym klimatem. Prym wiodą tutaj róże z niemieckiej szkółki Kordes, specjalizującej się w hodowli odmian odpornych na choroby grzybowe i mogącej poszczycić się największą ilością przyznanych certyfikatów zdrowotności ADR. Fascynująca róża rabatowa ‘Rosenfaszination®’, złocista ‘Sunmaid®’ oraz czerwona róża okrywowa ‘Sommerabend®’ to tylko niektóre przykłady.
.
Dziedziniec z kolumnadą
Wieńczy centralną oś widokową, po przeciwległej stronie wejścia głównego do ogrodu. Po środku dziedzińca otoczonego kolumnami znajduje się tzw. Rabata Kordesa, obsadzona wyłącznie odmianami szkółki Kordes, czyli wspomnianego czołowego niemieckiego hodowcy róż. Centrum rabaty zajmuje stelaż w kształcie piramidy, opleciony przez róże pnącą ‘Jasmina®’.
Dookoła niej można podziwiać m. in takie odmiany jak ‘Jugendliebe®’, ‘Pomponella®’, ‘Cherry Girl®’ oraz ‘Rose der Hoffnung®’.
Samą kolumnadę oplatają intensywnie rosnące róże pnące w typie ramblerów.
.
Tańczące Fontanny
Z dziedzińca tylko kilka schodków dzieli od strefy Tańczących Fontann. To zabytkowa atrakcja wybudowana już w 1913 roku i niedawno zrekonstruowana. Składają się na nią dwa zbiorniki, ośmiokątny i w kształcie wydłużonego prostokąta, w których ustawiono konstelację fontann. Co ciekawe, można je samodzielnie uruchamiać, naciskając przycisk na stalowej kolumnie.
.
Ogród Jubileuszowy
Za żywopłotem z żywotników kryje się romantyczny Ogród Jubileuszowy. Rządzą w nim róże pnące
oraz miododajne byliny w odcieniach fioletu, bieli i błękitu. Urzekające kompozycje z kocimiętki, szałwii, czosnków ozdobnych, werbeny patagońskiej i jeżówek, wśród których ukryły się trawy ozdobne oraz białe, kremowe i fioletowe róże rabatowe. Warto je potraktować jako inspirację albo nawet wiernie odtworzyć we własnym ogrodzie.
Metalowe łuki ponad ścieżkami podpierają obficie kwitnące róże pnące, takie jak ‘Rosarium Uetersen®’, ‘Mozart’, ‘Laguna’, oraz ‘Antike®’.
Nad drewnianą ławeczką zwiesza się kwitnąca girlanda białej odmiany w typie ramblera, czyli ‘Bobbie James’.
.
Ogród Teschendorffa
Po drugiej stronie strefy tańczących Fontann znajduje się kameralny Ogród Teschendorffa, nazwany od nazwiska znanego hodowcy róż z początków XX wieku. Tą strefą rządzą ścisłe zasady geometrii, podkreślone przez ścieżki wybrukowane wielkoformatowymi płytami betonowymi. Centralnym punktem jest zabytkowa amfora, stylizowana na grecką wazę.
W prostokątnych parterach ogrodowych, w obwódce z bukszpanu, rozsiadły się róże rabatowe i miniaturowe w kontrastowych kolorach.
Królują tu niemieckie róże hodowli Kordesa, wyróżniające się obfitością kwitnienia, witalnością i wybitną zdrowotnością, takie jak ‘Sunmaid®’, ‘Phoenix’, ‘Rosenfaszination®’czy ‘Lions-Rose®’.
Wzdłuż nich można podziwiać kilka róż parkowych.
Ogród róż wysokopiennych i szlachetnych rozciąga się za grabowym żywopłotem, wzdłuż osi głównej. Widok zapiera dech w piersiach. Ogromna kolekcja obficie kwitnących róż piennych w tęczowych kolorach. Przy czym, biorąc pod uwagę ogrodowe realia, moim zdaniem róże pienne lepiej sadzić w większym oddaleniu od siebie, np. przedzielając bylinami i niskimi krzewami, tak, by odpowiednio wyeksponować walory każdej z nich. Niemniej ogród pokazowy, taki jak niemieckie rozarium w Forst, rządzi się innymi prawami.
Szczerze mówiąc, dopiero po chwili w oczy rzuca się równie bogata kolekcja róż wielkokwiatowych. Od starych, tradycyjnych odmian, po nowości sprzed kilku lat, posadzone wzdłuż róż piennych, a także w osobnych kwaterach, tworzących mozaikę aż do wejścia głównego.
Wzdłuż żywopłotu grabowego, po przeciwnej stronie ścieżki, można podziwiać nasadzenia skomponowane w swobodnym, angielskim stylu. Hortensje krzaczaste oraz byliny, w większości o bujnym, „półdzikim” pokroju, m. in. przywrotniki, krwawniki, liliowce, żurawki, parzydła. Melanż zieleni, bieli, żółci i purpury daje odetchnąć oczom, stanowiąc przeciwwagę dla różanego przepychu.
.
Ogród Wiosenny i Wrzosowy
Na terenie Ogrodu Różanego znajduje się zakamarek poświęcony innym roślinom, czyli Ogród Wiosenny i Wrzosowy. Jak sama nazwa wskazuje, z założenia ma być atrakcyjny na początku i pod koniec sezonu. Wizyta w pełni sezonu nie pozwala podziwiać pełni jego walorów: jak wynika z opisu w przewodniku, wiosną kwitną tu m. in. krokusy, cebulice, cyklameny oraz krzewy takie jak na przykład oczar wirginijski. Jesienią królują tu oczywiście wrzosy, sąsiadujące z iglakami i innymi roślinami zimozielonymi.
Charakterystycznym całoroczny elementem w tej części jest kamienne poidełko dla ptaków.
.
Podsumowując
Rozarium, czyli ogród różany, to spełnienie marzeń miłośnika róż. Nie musisz zakładać go w ogrodzie, za to z pewnością warto odwiedzić choć jedno takie miejsce, jako źródło inspiracji oraz rozkosz dla zmysłów. Co może być piękniejszego od róży? Setki róż na raz!
Taki widok można podziwiać w rozariach, takich jak Wschodnioniemiecki Ogród Różany, z setkami odmian róż, w tym wielu rarytasów niemieckiej hodowli. Co znamienne, wśród nich przeważały odmiany wyselekcjonowane w szkółce Kordes. Myślę, że wzorem zachodnich sąsiadów warto postawić na róże odporne na choroby i trudne warunki uprawy. W dobie skażenia środowiska i zmian klimatu, odporne odmiany pozwolą uniknąć ciągłych oprysków chemicznymi pestycydami. A więc jeśli chcesz mieć w swoim ogrodzie róże nie wymagające stosowania chemicznych środków ochrony roślin, okrywania ani częstego podlewania, niemieckie odmiany z pewnością spełnią Twoje oczekiwania.
- Zimozielone kompozycje w donicach z betonu - 5 listopada 2024
- Wiecznie zielone ogrodzenie w jedno popołudnie krok po kroku - 4 listopada 2024
- Zimowe warzywa w betonowym warzywniku - 29 października 2024