Dobrze wybarwione iglaki to ozdoba ogrodu przez cały rok, także zimą. Aby jednak zachowały intensywny kolor, a przy okazji zdrowy wygląd i kondycję przez wiele lat, ważne jest ich prawidłowe nawożenie, szczególnie właśnie wiosną. Spójrz jak powinno wyglądać wiosenne nawożenie tui, a zatem najpopularniejszych chyba iglaków.
Tytułem wstępu taka tylko ogólna informacja, że rośliny iglaste to najpopularniejsze rośliny w ogrodach, głównie ze względu na stosunkową łatwość w uprawie, a przede wszystkim całoroczną atrakcyjność – zimozieloność. Nie mają wielkich wymagań, chociaż najlepiej czują się w podłożach żyznych i przepuszczalnych. W większości preferują niskie, a zatem kwaśne pH gleby. Natomiast jeśli chodzi o pielęgnację to warto pamiętać o okresowym, doglebowym podlewaniu oraz właśnie nawożeniu. A także przycinaniu, co opisywałem w tym poście.
.
Wiosenne nawożenie tui i iglaków
Nawożenie iglaków trzeba rozpocząć na przełomie marca i kwietnia, wtedy kiedy rusza ich wegetacja. I powinno się je stosować aż do sierpnia – września.
A Kiedy nawozić tuje?
Tuje jako przedstawiciele iglaków, wymagają regularnego nawożenia i to najlepiej 2 – 3 razy w sezonie. Odpowiednio nawozami wiosennymi, letnimi i jesiennymi. Nawożenie wiosenne wykonujemy w kwietniu, letnie na początku lipca, a jesienne na przełomie września i października.
Co muszą zawiera nawozy do iglaków?
Przede wszystkim wysoką dawkę azotu, który odpowiada za rozwój igieł, ponadto potas i fosfor, a także szereg mikroskładników takich jak bor, miedź, żelazo, mangan, molibden i cynk.
Jak nawozić?
Nawozów jest dużo, zarówno sypkich, które rozsypane na podłożu stopniowo się uwalniają, jak i płynnych (rozpuszczanych w wodzie). Ponadto o przedłużonym działaniu (Osmocote), jak i takich, które warto stosować okresowo – wiosną, latem i jesienią. W zależności jaki nawóz wybierzesz, zawsze musisz trzymać się zaleceń producenta i wskazówek zawartych na opakowaniu. Natomiast warto abyś zapamiętał, że nawozy Osmocote stosujemy raz, właśnie wiosną, ale wciąż zgodnie z zaleceniami z opakowania.
I to tyle najważniejszych informacji w temacie: wiosenne nawożenie tui i iglaków. Wpis był krótki, jako że temat nie jest szczególnie skomplikowany. Natomiast same tuje mają tyle samo zwolenników, co przeciwników. Szczególnie jeśli sadzone są w szpalerach przy ogrodzeniu. Jednak ja uważam, że jeśli zrobi się to odpowiednio, dodatkowo uzupełni innymi nasadzeniami, to uzyska się piękne aranżacje na zielonym tle, właśnie z tytułowych tui. Zresztą spójrz na kilka przykładów.
A zatem powodzenia. I pamiętaj o wiosennym nawożeniu.
