Hydrofory, pompy zanurzeniowe i pompy ogrodowe GARDENA. Jak je dobrać?

Jeśli posiadasz ogród, a w nim studnię, basen, oczko wodne lub jakiś zbiornik, prędzej czy później możesz stanąć przed potrzebą wyboru urządzenia do pompowania wody. Albo jeśli nie posiadasz powyższych, ale zaleje Ci garaż czy piwnicę, czego nie życzę, również ten temat może być Ci bliski. Spójrz więc, co w takich sytuacjach ma Ci do zaoferowania czołowy producent urządzeń do pompowania wody, czyli co to są Hydrofory, pompy zanurzeniowe i pompy ogrodowe GARDENA.

A dlaczego mogę Ci o tym opowiedzieć? Bo temat poznałem dogłębnie, od podszewki. I to bezpośrednio u źródła, czyli od przedstawiciela marki – Darka Kapronia, który jest menadżerem do spraw produktów i szkoleń Gardeny, z blisko 20 letnim stażem, właśnie w zakresie pracy z urządzeniami do pompowania i nawadniania. Zresztą nagraliśmy wspólnie kilka filmów w tym zakresie, co poniżej Ci pokażę.

Tymczasem wracając do tematu. Jak się za moment przekonasz, mimo że jest dość obszerny i dla laika, jakim byłem również ja, dość zawiły, to odpowiednio wyjaśniony, staje się banalnie prosty. I pozwala dobrać urządzenie dokładnie do tego, do czego jest wymagane.

Hydrofory, pompy zanurzeniowe i pompy ogrodowe GARDENA. Podział ogólny

Wszystkie urządzenia, które ogólnie mówiąc służą do pompowania wody i temat właściwie wyczerpują, można podzielić na 3 główne grupy:

pompy zanurzeniowe do wody czystej i brudnej
pompy ogrodowe zanurzeniowe i napowierzchniowe
hydrofory zanurzeniowe i napowierzchniowe

Za chwilę o nich szczegółowo, tymczasem tak ogólna uwaga: szukając urządzenia, przede wszystkim musisz znać swoje potrzeby. Czy chcesz wodę tylko wypompować z danego miejsca czy dalej nią gospodarować, co to jest za miejsce, jaka jest ta woda, czy chcesz to robić stale, okresowo, czy sporadycznie. Itd., itd. To szereg pytań, na które musisz znać odpowiedź, ponieważ właśnie od tego zależy to, czego potrzebujesz. Tak wiem, że póki co brzmi to tajemniczo, ale za moment wszystko się rozjaśni.

Pompy zanurzeniowe do wody czystej i brudnej

Pierwsza kategoria, którą w skrócie można określić tak: są to pompy służące do wypompowywania wody z określonego zbiornika, czy chociażby zalanej piwnicy lub garażu.

Dzielą się na pompy do brudnej i do czystej wody, chociaż nie chodzi tu o taką definicję, jaka zapewne przyszła Ci do głowy. Tylko:

woda czysta nie jest to woda, która ma być czysta krystalicznie, ale woda, która zabrudzona jest zanieczyszczeniami, których średnica nie przekracza 5 milimetrów,
z kolei woda brudna to woda, która zawiera zanieczyszczenia większe, nawet i kamienie, do średnicy 38 milimetrów.

A zatem woda czysta może to być na przykład zalany kanał, piwnica, czy chociażby basen z naniesionym piaskiem.

Z kolei woda brudna może to być jakiś staw, zbiornik wodny, na którego dnie mogą znajdować się drobne kamienie, czy inne większe zanieczyszczenia.

No dobrze. To zgodnie z powyższym wydawałoby się, że skoro pompy do wody brudnej są sobie w stanie poradzić z większymi zabrudzeniami, to zawsze lepiej wybrać pompę do wody brudnej, niezależnie czy mamy wodę czystą czy brudną.

Ale tak nie jest. Bo pompy do wody czystej mają stopki, które mają regulację od 1 do 5 milimetrów.

W pompach do wody brudnej, wysokość stopek to maksymalna wysokość zasysanego ziarna, a zatem 38 milimetrów.

Jeżeli więc zaleje Ci np. garaż, to pompa do wody brudnej postawiona na posadzce, zostawi prawie 4 cm wody. Natomiast pompa do wody czystej, jeśli stopki ustawimy na poziomie 1 milimetra, zbierze wodę praktycznie do sucha. To samo jeśli chcesz wodę wypompować na przykład z basenu.

A zatem ogólny podział i zasadę działania już znasz, a teraz najważniejsze: czy te pompy mogą służyć do podlewania ogrodu?

Nie. Oba rodzaje pomp, czyli do wody brudnej i czystej, to pompy zanurzeniowe, które jednak, jak wspomniałem, służą tylko do wypompowania wody. A zatem charakteryzują się bardzo dużą wydajnością – w zależności od modelu – 11, 15, 25 tysięcy litrów na godzinę, ale przy bardzo małym ciśnieniu. A zatem nie są w stanie zasilić zraszacza czy pistoletu. Co najwyżej wypompowywaną wodę można wykorzystać jedynie kierując wąż gdzieś w rabaty i podlewać tylko swobodnym wypływem.

Więcej w filmie pompy zanurzeniowe GARDENA:

Pompy ogrodowe

Pompy ogrodowe charakteryzują się określoną wydajnością, ale także dużym ciśnieniem. Dzięki temu możemy nimi podać wodę wężem ogrodowym nawet na kilkadziesiąt metrów i na końcu jeszcze zadziała zraszacz czy pistolet.

I właśnie tego nie miały pompy zanurzeniowe, które służą tylko do wypompowania. Z kolei pompy ogrodowe do wypompowania wody i użycia jej do nawadniania lub do mycia.

Pompy ogrodowe dzielą się na dwie grupy:

pompy zanurzeniowe, które wrzuca się do studni,
pompy napowierzchniowe, które stoją obok studni i do których podłącza się wąż zasysający.

Zaletą pomp zanurzeniowych jest to, że nie słychać ich podczas pracy. Z kolei napowierzchniowe, mimo że są najcichsze w swojej klasie, to jednak ich praca jest słyszalna. Natomiast są to pompy bardziej mobilne, które możemy przenosić w dowolne miejsca.

No dobrze, to jaką wybrać? Jeśli średnica studni czy zbiornika na to pozwala, pompę zanurzeniową możesz zastosować zawsze. Natomiast w przypadku pomp napowierzchniowych jesteś ograniczeni odległością pompy od lustra wody w studni, która najczęściej wynosi około 7-8 metrów. Więc jeśli studnia jest głębsza, pompa napowierzchniowa nie będzie pompowała z niej wody. I to niezależnie jak mocna będzie, dłuższe odległości są już ograniczone prawami grawitacji.

A czym się kierować przy wyborze mocy pompy? Zawsze postaraj się zapytać specjalistę, który wyliczy Ci moc pompy, w odniesieniu do Twoich potrzeb. A te to dwa parametry: odległość na jaką chcesz pompować wodę, ale także ile zraszaczy chcesz podłączyć.

Więcej w filmie pompy ogrodowe GARDENA:

Hydrofory

Hydrofory to urządzenia, które mają podobne zastosowanie jak pompy ogrodowe i mogą służyć do tych samych celów – a zatem pompowania i dalszego wykorzystania wody do zasilenia chociażby zraszaczy. Natomiast różnią się tym, że pompa ogrodowa włączy się kiedy do niej podejdziesz i włączysz ją naciskając przycisk lub wkładając wtyczkę do gniazdka.

Hydrofor natomiast jest podłączony do sieci na stałe, a uruchamia go wbudowany włącznik hydroforowy. Czyli będąc gdziekolwiek, także na drugim końcu ogrodu, naciskając przycisk w pistolecie podłączonym do węża z hydrofora, hydrofor się uruchamia i zaczyna pompować wodę.

Po wyłączeniu pistoletu, hydrofor sam się wyłączy.

Hydrofory, tak jak pompy ogrodowe, również dzielą się na zanurzeniowe i napowierzchniowe. I taka sama jest również idea i różnice poszczególnych rozwiązań.

Natomiast hydrofory najczęściej kojarzą się nam z wbudowanym zbiornikiem. I owszem takie są. Ale występują również bez zbiornikowe – elektroniczne.

Zbiornik w hydroforach, który wodę gromadzi, potrzebny jest przy małych poborach wody, aby ograniczyć częstotliwość włączania i wyłączania pompy, co ogranicza jej żywotność. Natomiast hydrofory elektroniczne, bezzbiornikowe są bardzo praktyczne gdy mamy stałe pobory wody np. zasilamy nimi systemy nawadniania. Wówczas ten hydrofor nie włącza się i wyłącza co chwilę, ale włącza się i pracuje w trybie ciągłym, utrzymując stałe ciśnienie.

Hydrofory zanurzeniowe działają dokładnie tak samo jak hydrofory bez zbiornikowe, ale podobnie jak w pompach ogrodowych, zastosowanie powinny znajdować w sytuacji, gdy jest zbyt duża odległość od hydroforu napowierzchniowego do źródła wody w studni.

Przy wyborze mocy hydroforu, czyli pompy zamontowanej na hydroforze, również jak przy pompach ogrodowych, musisz kierować się tym, jest odległość na jaką wodę planujesz pompować, ale także ile zraszaczy chcesz podłączyć.

Więcej w filmie hydrofory GARDENA: