“Busem przez polskie ogrody” to – jak zapewne już wiesz – duży projekt realizowany na blogu “Z ogrodem na TY”, który z racji swojej popularności kontynuowany jest już drugi rok. Jego głównym założeniem jest cykl wizyt w ogrodach Czytelników, czego efektem są pełne inspiracji posty. Ideą projektu jest propagowanie świadomego i pełnego pasji ogrodnictwa, ale równie istotne jest ukazanie, jak wiele radości może dać samodzielne gospodarowanie przydomową przestrzenią, a także zaprezentowanie najciekawszych rozwiązań w zakresie architektury ogrodowej i nasadzeń roślinnych. A wszystko to bez angażowania dużych budżetów! Projekt ma jednocześnie edukować, bawić i motywować Czytelników bloga do świadomej i wzmożonej troski o własne ogrody.
A zatem to ogólne założenia. Natomiast, jak zauważyłeś, jednym z działań są “pełne inspiracji posty”, czyli posty na blogu pokazujące odwiedzone ogrody i relacjonujące wizyty, które odbywam, odwiedzając przepiękne miejsca i spotykając się z ciekawymi ludźmi. Zapraszam zatem na trzynastą w sezonie 2019 relację z kolejnego odwiedzonego ogrodu w projekcie “Busem przez polskie ogrody”, trzynastego już w sezonie 2.
Relacja, podobnie jak te ubiegłoroczne, ze względu na ilość materiału, którym chcę się z Tobą podzielić, została rozdzielona na dwie części. Na końcu tej, którą czytasz, znajdziesz odnośnik do drugiej, w której dokończysz podróż przez ten wspaniały ogród. I uwaga: znajdziesz tam również szczegóły KONKURSU, w którym możesz zdobyć fajny zestaw nagród. Polecam.
.
Ogród 13 – Ogród pod lasem
Jak pewnie już wiesz z ubiegłorocznych relacji, każdy z odwiedzonych ogrodów staram się na wstępie jakoś nazwać i zatytułować. Tak, aby na początku nastawić Cię na to, czego możesz się po nim spodziewać. Innymi słowy, staram się znaleźć jakąś główną cechę i wyróżnik danego miejsca, który zdecydowanie odróżnia go od pozostałych. I tak jest również w tym przypadku. A tą cechą jest bez wątpienia to, że to wyjątkowo swobodny, naturalny i kolorowy ogród, położony właśnie pod lasem.
Dodam również, że sama nazwa „Ogród pod lasem” to nie jest moja zasługa, a określenie nadane mu przez Właścicielkę, która pod tą nazwą prowadzi niezwykle popularną stronę i bloga.
Natomiast pod tym określeniem, poza oczywiście lasem, który stanowi naturalne tło, kryje się wyjątkowo dojrzały oraz niezwykle bogaty i zróżnicowany roślinnie ogród. I właśnie te wyjątkowe rośliny, które występują tu licznie i w niezliczonej ilości odmian, to druga najbardziej charakterystyczna cecha tego ogrodu. To za ich sprawą jest tak piękny i to one skłoniły mnie do odwiedzin.
Wracając jednak do kulisów mojej trzynastej wizyty w projekcie “Busem przez polskie ogrody” sezon 2 – 2019, na początek kilka spraw ogólnych, tak abyś wiedział, gdzie tytułowy bus dojechał. A dojechał do miejscowości Krzesławice, co na mapie wygląda następująco:
Kolor czerwony to tradycyjnie miejsce skąd wyruszyłem, a ten niebieski kwadrat z numerem 13, to właśnie lokalizacja trzynastego ogrodu, położonego w województwie małopolskim. Do pokonania miałem zatem średnią odległość, około 280 kilometrów w jedną stronę. Na mapie widać również ciemnozielone kropki z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 1 – 2018. Myślę więc, że to ciekawe uzupełnienie.
Natomiast będąc już w sezonie 2019, jak pewnie wiesz z pierwszej relacji, przyszedł czas na nową planszę, na której widoczne będą wszystkie kolejne wizyty. Na ten moment są już trzynaście, z ogrodów od 1 do 13.
Dodam, że powyższą mapę oraz planszę, na której zaznaczone są lokalizacje wszystkich odwiedzonych ogrodów, znajdziesz również w zakładce projektu “Gdzie dotarłem w sezonie 2019?“. Dodatkowo polecam Ci również spojrzeć w zakładkę “Gdzie dotarłem w sezonie 2018?“, gdzie zobaczysz zbiorczą planszę, właśnie z roku ubiegłego.
Wracając do wizyty, jak zawsze, bus zaparkował w ogrodzie, a ja miałem możliwość przywitać się z przemiłą i piękną Właścicielką – Kasią. Jeśli czytasz uważnie wszystkie relacje, zauważyłeś pewnie, że to pewnego rodzaju schemat, który staram się powielać. Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić, aby ten charakterystyczny bus do ogrodu nie wjechał, a jak nie przywitał się z Gospodarzami. Tym bardziej, że mam szczęście trafiać na wyjątkowo miłe, otwarte i gościnne osoby, co miało miejsce również w tym przypadku.
.
Lokalizacja i układ ogrodu
Trzynasty odwiedzony ogród, jak już wspomniałem, położony jest w województwie małopolskim, w niewielkiej i niezwykle malowniczo położonej miejscowości. Jest stosunkowo duży, ma powierzchnię kilkunastu arów, jednak ze względu na gęste obsadzenie, ciężko objąć go w całości wzrokiem. W centralnej części stoi zatopiony w zieleni budynek, który rozdziela ogród na dwie odrębne strefy. Pierwsza – frontowa, to szeroki, brukowany podjazd,
oraz kolorowy przedogródek, w którym pierwszoplanową rolę odgrywa wielka, gęsto obsadzona wyspa, która skrywa w sobie prawdziwe niespodzianki.
Pierwszą z nich jest kamienna „sucha rzeka”,
a drugą pomysłowy, również kamienny i pięknie obrośnięty tunel do zabawy dla psa, któremu zresztą swego czasu poświęciłem odrębny wpis.
Boczna część ogrodu, łącząca dwie wspomniane strefy to niezwykle gęste i dobrze skomponowane rabaty,
a tył, z tłem w postaci tytułowego lasu, to przepiękne rosarium, przeplatane całym mnóstwem kwiatów i bylin.
.
Najważniejsze elementy ogrodu
Trzynasty ogród, który pojawił się na trasie busa w projekcie “Busem przez polskie ogrody” sezon 2019, to kolejny ogród zdecydowanie inny od poprzednich. I o to właśnie chodzi, bo staram się aby każdy ogród był inny, miał w sobie inne elementy, zaskakiwał czym innym i dawał inne inspiracje.
Stąd ten ogród właśnie innymi elementami może Cię zaskoczyć. I dać Ci zupełnie inną garść inspiracji i pomysłów, które możesz przenosić do własnego ogrodu. Zanim przejdę do omówienia szczegółów, kilka ogólnych wskazówek, a zarazem bardzo ważnych spraw:
- przede wszystkim to informacja, że to wyjątkowy ogród swobodny, z wijącymi się rabatami i gęstymi nasadzeniami,
- po drugie ten ogród to prawdziwe królestwo roślin, których są tu niezliczone ilości, do tego w wielkiej liczbie gatunków i odmian. I właśnie one zasługują na szczególną uwagę. Dlatego, że Kasia podchodzi to tego bardzo hobbystycznie, aby nie powiedzieć naukowo. Stara się każdą roślinę zaplanować, poznać, a przede wszystkim stawia na gatunki i odmiany ciekawe,
- po trzecie to miejsce z domieszką akcentów wiejskich, trochę lokalnych, które wprowadzają zdecydowanie lekkiego charakteru,
- na to wszystko nakładają się liczne dekoracje, oryginalne aranżacje, kąciki wypoczynkowe itd., jednym słowem tyle różności, że ciężko to wszystko wymienić.
Natomiast mówiąc tak ogólnikami, zalety tego ogrodu mógłbym jeszcze długo wymieniać. Bo naprawdę jest ich tam wiele. Jednak przejdę do bardziej namacanych elementów i skupię się na sprawach najważniejszych, które tradycyjnie warte są podpatrzenia i przeniesienia do innych ogrodów.
Naturalny, roślinny taras
Opisując ten ogród ciężko zamknąć go w jakiekolwiek ramy. Dlatego, że jak już wiesz, na każdym kroku zaskakuje czym innym. Stąd najprościej będzie wskazać na najważniejsze elementy, które same w sobie stanowią dużą porcję inspiracji. I właśnie pierwszym z nich jest przylegający do budynku, duży, narożny taras. W odróżnieniu od często spotykanych, to duża przestrzeń, która jest jednocześnie kącikiem wypoczynkowym, jadalnią i polową kuchnią, a równocześnie pięknie wkomponowanym w roślinność miejscem.
Taras jest efektownie obsadzony od zewnątrz,
a także od wewnątrz, za sprawą wszechobecnych donic.
Będąc w tym miejscu muszę wspomnieć również o samym budynku, który ze względu na swoją architekturę i sposób wykończenia, nadaje temu miejscu dodatkowego, naturalnego i trochę bajkowego charakteru.
Boczna strefa ogrodu
Kolejnym wyróżnikiem tego ogrodu jest wspomniana już strefa boczna z wyjątkowymi rabatami oraz gęstą roślinnością. Spina klamrą tył i przód posesji, a jednocześnie wyśmienicie osłania od sąsiedniej nieruchomości, tworząc tym samym przytulny nastrój wewnątrz ogrodu.
Niedoceniane funkie
Różnorodność gatunków i odmian roślin jest tu tak duża, że nie sposób ich nawet wszystkich wymienić. Nie sposób również nawet określić, które z nich są wiodące i występują najliczniej. Natomiast daje się zauważyć te, które występują w jakiś skupiskach, a do tego jeszcze efektownie ozdabiają i wykańczają rabaty. I właśnie do nich należą wszechobecne tu funkie, które tworzą piękny i niepowtarzalny efekt.
Zróżnicowanie i bogactwo roślinne
Trzynasty odwiedzony ogród, jak już chyba zauważyłeś, zachwyca wieloma elementami. Szczególnie swoją naturalną formą i mnóstwem dodatkowych elementów. Ale to jeszcze nie wszystko, co mam Ci do pokazania. Bo w końcu w tak bogatym roślinnie ogrodzie, właśnie roślinom należy poświęcić nieco więcej uwagi i zwrócić uwagę na kilka elementów. Przede wszystkim na ogromne zróżnicowanie kolorystyczne i gatunkowe, w którym dopatrzeć się można wielu oryginalnych i unikatowych odmian.
A wśród nich królują, poza wspomnianymi funkiami, róże, które tu mają miejsce szczególne. Dlatego, że cała wspomniana tylna część ogrodu to prawdziwe rosarium, w którym poza dziesiątkami odmian róż, koncert dają także kwitnące kwiaty i byliny. Jednak zobaczysz to już w drugiej części tej opowieści, o czym wspomniałem na wstępie, dzieląc post ze względu na obszerny materiał zdjęciowy.
Zatem aby dokończyć opowieść o „Ogrodzie pod lasem” oraz wziąć udział w KONKURSIE, przejdź do drugiej części postu.
- Najciekawsze betonowe ozdoby do ogrodu - 21 listopada 2024
- Zimowanie roślin w szklarni z poliwęglanu - 19 listopada 2024
- Stare rzeczy w ogrodzie , czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 17 - 15 listopada 2024
śliczne zdjęcia! to musiała byś świetna podróż :))
Bardzo ładne zdjęcia. Z takich podróży można zaczerpnąć wiele inspiracji, które można przenieść do swojego ogrodu.