O tym, że są miejsca piękne i wyjątkowe, wyróżniające się „z tłumu” wiadomo nie od dziś. I ogrody nie są tu żadnym wyjątkiem. Zdarzają się takie, w których chciałoby się przebywać bez przerwy, a inaczej, ogrody w których wypada być każdego dnia.
Znam kilka takich w swojej okolicy, w których niestety nie jest możliwe bywać codziennie, o ile w ogóle. Ale na szczęście żyjemy w dobie „internetu”, co otwiera szerokie możliwości, których inaczej pewnie byśmy nie doświadczyli.
Od kiedy prowadzę bloga i „przy okazji” profil na faceeboku, zacząłem się tam także rozglądać co nieco po branżowych stronach. A i także niektórzy spojrzeli na mnie, zwracając tym samym moją uwagę na siebie. I właśnie tą drogą trafiłem do kilku niezwykłych ogrodów, których gdyby nie faceebok, pewnie nigdy bym nie widział. Jednak skoro dane było mi zobaczyć, to stałem się tam stałym gościem i bywam tam praktycznie każdego dnia. O ile czas pozwala.
Wszystkie te ogrody łączy jedno: są prowadzone przez kobiety. Nie wiem czy to jakaś recepta na piękny ogród, ale być może coś w tym jest. Siedem ogrodów, siedem kobiet. Po drugie wszystkie prowadzone są z pasją, co muszę podkreślić, chociaż wyjątkowo nie przepadam za tym słowem. Jednak w przypadku tych ogrodów nie waham się go użyć, bo widać to na każdym kroku, a konkretnie na każdym zdjęciu. I po trzecie, wszystkie te kobiety prowadzą wyjątkowe profile swoich ogrodów, które aż tętnią życiem.
Dlatego warto tam bywać i to najlepiej każdego dnia. Tyle się tam dzieje, że dłuższa nieobecność to zwyczajna „nasza strata”. Jeśli nie znasz tych ogrodów to spójrz i najlepiej zapamiętaj na dłużej.
.
Ogrody w których wypada być każdego dnia
Jednak zanim przejdziesz do ogrodów, warto jeszcze poznać ich główne zalety, które sprawiają, że są właśnie takie wyjątkowe. Można opisywać każdy z osobna bo każdy z nich jest nieco inny, ale kilka elementów mają wspólnych:
- jak już nadmieniłem powyżej są prowadzone przez kobiety. Pewnie to sprawia, że są tak wypieszczone,
- są prowadzone z wyjątkową pasją i dbałością o każdy szczegół, to już też nadmieniłem,
- zawierają wyjątkowe bogactwo i różnorodność gatunków roślin, a przede wszystkim wyjątkową kolorystykę,
- są dojrzałymi, wieloletnimi ogrodami, które są już doskonale ukształtowane,
- są wyjątkowo zadbane,
- zawierają całą gamę pięknie wyeksponowanych dekoracji, akcesoriów i materiałów, które je dodatkowo wzbogacają.
.
U Iwonki w ogródku
Ogród Pani Iwony, jak sama podkreśla, to ogród jak każdy inny, ale z małym wyjątkiem. Osobiście się z tym nie zgodzę, bo jest on daleko z przodu przed tymi innymi, ale niech Jej będzie. Natomiast ten wyjątek to faktycznie coś niebywałego. Własnoręcznie robione dekoracje, w chyba dziesiątkach rodzajów. Wszystkie tylko i wyłącznie z naturalnych materiałów. I wszystkie wzbogacają ten niesamowity ogród. Nie ma kąta aby coś nie stało, coś nie wisiało czy leżało.
.
Ogród pod lasem
Ogród jak sama nazwa mówi, pod lasem. Albo precyzyjniej na tle lasu, pięknych dużych drzew. To już brzmi nieźle, a jak do tego doda się wyjątkową kolorystykę, bogactwo roślin i materiałów to efekt praktycznie murowany. Moim skromnym zdaniem to jeden z ogrodów z prawdziwym klimatem i duszą. Nawet dom zatopiony jest w roślinach i wygląda jak bajkowy.
.
Ogród w cieniu brzóz
Kolejny wyjątkowo klimatyczny ogród i kolejny na tle pięknych drzew. Tym razem brzóz. Wyjątkowo zadbany, stylowy, wyglądający jak piękna leśna polana. Lekko stonowany jeśli chodzi o kolorystykę, właściwie występują w nim prawie wyłącznie tylko wszelkie odcienie zieleni. No może trochę przesadziłem. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że to przeciwieństwo „Ogrodu pod lasem”, który aż kipi kolorami, oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu.
.
U Jolki w ogródku
Ogród Pani Joli zbliżony jest klimatem i wyglądem do ogrodu „U Iwonki w ogródku”. Przynajmniej w mojej ocenie. Podobny układ, równie piękne rośliny i także całe mnóstwo wyjątkowych dekoracji i akcesoriów. Do tego bogactwo kwiatów i dobry efekt gotowy.
.
U Ewki na działce
Ogród Pani Ewy to ogród działkowy. Czyli nie ogród, a właściwie działka. Ale żadnych warzyw nie ma się co tutaj spodziewać i dlatego śmiało można go zakwalifikować do kategorii ogrodów. Mnóstwo pięknych kwiatów, a przede wszystkim pnączy. Nawet dach budynku wygląda jak jedna wielka zielona kopuła.
.
Ogród – Moja wielka pasja
Wielopoziomowy i bardzo kolorowy ogród. Mnóstwo kwiatów i różnorodność gatunków. Na naturalnych spadkach terenu wszystko pięknie się układa tworząc różnokolorowe piętra. Nie mogło zabraknąć także ładnie porośniętego oczka, w którym zapewne także coś ładnego pływa.
.
Czak Noris – mikolaja
Ostatni z ogrodów, w których wypada być każdego dnia. Równie kolorowy, z całą paletą kwiatów i innych roślin. Piękne odcienie żółci i fioletów oraz ogromnie kopuły z zielonych pnączy. A na deser wyjątkowy ziołowy zakątek to jak wisienka na czubku tortu.
.
Oglądanie ogrodów poszerza horyzonty i inspiruje
Dlatego warto to robić, a to co najlepsze próbować przenosić na swój grunt. Mam nadzieję, że powyższe ogrody Cię zainspirują, a może dadzą Ci nawet natchnienie do zmian w Twoim własnym. Pamiętaj, że nigdy nie jest na to za późno.
Natomiast jak być może wiesz, od roku 2018 prowadzę niezwykle barwny i medialny projekt “Busem przez polskie ogrody”. W ramach niego odwiedziłem przeszło 100 pięknych ogrodów, byłem m.in. w prawie wszystkich z tych powyższych. Wszystkie znajdziesz w tym miejscu:
- ogrody sezonu 1 – 2018
- ogrody sezonu 2 – 2019
- ogrody sezonu 3 – 2020
- ogrody sezonu 4 – 2021
- ogrody sezonu 5 – 2022
Zapraszam
- Ogród symetryczny i liryczny, czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 18 - 22 listopada 2024
- Najciekawsze betonowe ozdoby do ogrodu - 21 listopada 2024
- Zimowanie roślin w szklarni z poliwęglanu - 19 listopada 2024
7 ogrodów i 7 pięknych opisów, różnych kobiet. Znam te wszystkie ogrody są piękne, tworzone z sercem i wielką pasją. Mój ogród masz rację bardzo jest zbliżony do Joli, bo ona ma bardzo podobny do mnie charakter, a jak wiadomo ogród odzwierciedla charakter właściciela.
Dziękuję za to, że znalazłam się na tej liście. Jestem wzruszona, aż łezka mi się zakręciła, miło jak takie piękne rzeczy się z rana czyta.
Pokazane ogrody są przepiękne i ważne że w Polska pięknieje w szybkim tempie.Zapraszam do moich Inspiracji ogrodowych tworzonych od 2011 roku w lubuskim.Może coś również się spodoba.Wciąż tworzę nowe pomysły w swoim ogrodzie.Dzisiaj zaczynam ogród w stylu japońskim.Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo jestem ciekawy Twojego ogrodu jednak mam problem aby do niego przejść. Być może zaistniała jakaś pomyłka przy podaniu adresu.
Jeśli to możliwe proszę raz jeszcze o podanie linka, można śmiało zamieścić w komentarzu.
Serdecznie pozdrawiam.
Witam,
Ja także orządzam ogród w stylu japońskim może się wymienimy zdjęciami i pomysłani.Pozdrawiam. Andrzej
Witaj,
Oczywiście zawsze możemy “pokombinować”. Na blogu jest sporo zdjęć, w różnych artykułach, z których możesz czerpać pomysły. Natomiast ja również chętnie zobaczę Twoje, a także dowiem się Twojego spojrzenia na ten temat. Pozdrawiam.
P.S. Zapraszam do kontaktu na kontakt@e-vs.pl
Oj, cóż za miła niespodzianka w sobotni poranek!
Bardzo się cieszę i jest mi ogromnie miło, że Ogród w cieniu brzóz znalazł się w szczęśliwej siódemce 🙂 Rzeczywiście, dominują u mnie wszelkie odcienie zieleni, ale jest i nieco kolorów, bowiem za chwilę zaczną dominować hortensje, których mam kilkadziesiąt, a i zabylinowałam swój kawałek zieleni w tym roku dość obficie.
Gratuluję koleżankom, które także odwiedzam i życzę wszystkim udanego ogrodowania!
Pozdrawiam,
Agnieszka
Wszystkim 7 Paniom odpiszę wspólnie: to prawdziwa przyjemność oglądać Wasze ogrody więc nie mniejsza o nich napisać. To dzięki takim ogrodom jak Wasze inni nabierają wiatru w żagle. Jedni z zazdrości (tej pozytywnej), a inni ze wstydu, że inni dbają to ja nie zadbam? W każdym razie robicie kawał dobrej roboty i jeszcze potraficie zarazić tym innych. A to się docenia 🙂
Znam i odwiedzam te ogrody od dawna. Rzeczywiście miód na serce. Z prawdziwą przyjemnością czytam też o nich takie wpisy.
Och i ach. Ale piękne. W kilku z nich już byłam, ale w kolejnych jeszcze nie. Teraz już będę. Bardzo dziękuję 🙂
Bardzo trafny tytuł – “wybada być każdego dnia”. To prawda. 5 z nich znam i odwiedzam, dwa widziałam po raz pierwszy. Wszystkie są piękne i gratuluję Paniom pracowitości i pasji.
Super, że są takie ogrody i możemy je oglądać. Poza tym że możemy podziwiać jakie są ladne to jeszcze podpatrywać i przenosić do siebie różne sprawy. Podziwiam te panie i ich pracowitość oraz ich otwartość do dzielenia się swoimi ogrodami. Gratuluję im. A i też blog śledzę id dłuższego czasu i również uważam go za bardzo wartościowy. I tak jak na początku tego artykułu określiłbym go jako “wyróżniający się z tłumu”. Również gratuluję.
Dzięki za miłe słowa nt. bloga. Czy wyróżniający się z tłumu? Na pewno staram się do tematu zieleni podchodzić nieco inaczej i skupiać się na innych sprawach. Miło, że jest to zauważone 🙂
Witam. Kilka ogrodów odwiedzam … ale do innych z chęcią zaglądnę… lubię poszukiwać nowych pomysłów… Zapraszam również do mnie … może i nasz ogród Kogoś zainspiruje… grzebyczkowy świat Pozdrawiam Jola
Piękny 🙂 Gdybym wcześniej na niego “wpadł” pewnie również znalazłby się w zestawieniu. Widać ogromną pracę, dbałość o szczegóły. I do tego ten spadek terenu. Super, gratuluję.
I co najważniejsze – kolejny ogród Kobiety 🙂 Powoli staje się to regułą. A gdzie te męskie ogrody?
A wracając do Twojego. Nie widziałem go wcześniej, nie mogłem go ująć w artykule. Szkoda wielka. Jednak zawsze z miłą chęcią umieszczę go w galerii na blogu https://zogrodemnaty.pl/galeria-ogrody-prywatne/ gdzie “kolekcjonuję” takie perełki. Jeśli wyrazisz na to chęć, proszę o przesłanie zdjęć mailowo. Serdecznie zapraszam i pozdrawiam.
Dziękuję. Malutkie sprostowanie… ja wymyślam i kombinuję to fakt ale wspólnie wszystko działamy i tworzymy… a również męża zasługą są wszystkie ciężkie prace ogrodowe… a jest tego sporo… pięć oczek o różnej wielkości kopanych ręcznie w mokradle było wielkim wyzwaniem, tony ułożonych kamieni i podkładów na skarpie… bez męskiej siły nic bym nie zdziałała… Ogród tworzymy wspólnie…
Też je odnalazłam w internecie i przyjemnie je odwiedzać 🙂
Znam te ogrody doskonale, niemal codziennie zaglądam do każdego z nich i szukam nowych inspiracji. Fajnie Tomku, że zebrałeś te ogrody w jednym miejscu i dobrze opisałeś. Serdeczności ślę i dobrego humoru życzę 🙂