“Busem przez polskie ogrody” to – jak zapewne już wiesz – duży projekt realizowany na blogu “Z ogrodem na TY”, który z racji swojej popularności kontynuowany jest już czwarty rok! Jego głównym założeniem jest cykl wizyt w ogrodach Czytelników, czego efektem są pełne inspiracji posty. Ideą projektu jest propagowanie świadomego i pełnego pasji ogrodnictwa, ale równie istotne jest ukazanie, jak wiele radości może dać samodzielne gospodarowanie przydomową przestrzenią, a także zaprezentowanie najciekawszych rozwiązań w zakresie architektury ogrodowej i nasadzeń roślinnych. A wszystko to bez angażowania dużych budżetów! Projekt ma jednocześnie edukować, bawić i motywować Czytelników bloga do świadomej i wzmożonej troski o własne ogrody.
A zatem to ogólne założenia. Natomiast, jak zauważyłeś, jednym z działań są “pełne inspiracji posty”, czyli posty na blogu pokazujące odwiedzone ogrody i relacjonujące wizyty, które odbywam, odwiedzając przepiękne miejsca i spotykając się z ciekawymi ludźmi. Zapraszam zatem na szóstą w sezonie 2021 relację z kolejnego odwiedzonego ogrodu w projekcie “Busem przez polskie ogrody”, szóstego w sezonie 4.
Zanim przejdę dalej, mała dygresja. Wszystkie dotychczas odwiedzone ogrody znajdziesz w tym miejscu:
.
Ogród 6 – ogród w stylu prowansalskim
Jak pewnie już wiesz z wcześniejszych relacji, każdy z odwiedzonych ogrodów staram się na wstępie jakoś nazwać i zatytułować. Tak, aby na początku nastawić Cię na to, czego możesz się po nim spodziewać. Innymi słowy, staram się znaleźć jakąś główną cechę i wyróżnik danego miejsca, który zdecydowanie odróżnia go od pozostałych. I tak jest również w tym przypadku. A pierwszym skojarzeniem i odczuciem po przekroczeniu progu tego ogrodu, jest wyjątkowy spokój oraz sielski, właśnie prowansalski klimat, zachęcający aby usiąść i relaksować się pięknym widokiem.
Wracając jednak do ogólnych kulisów mojej szóstej wizyty w projekcie “Busem przez polskie ogrody” sezon 4 – 2021, na początek jak zwykle kilka spraw ogólnych, tak abyś wiedział, gdzie tytułowy bus dojechał. A dojechał do miejscowości Przesieki, co na mapie wygląda następująco:
Kolor czerwony to tradycyjnie miejsce skąd wyruszyłem, a ten fioletowy kwadrat z numerem 6, to właśnie lokalizacja szóstego ogrodu, położonego w województwie wielkopolskim. Do pokonania miałem zatem dużą odległość, około 380 kilometrów w jedną stronę. Na mapie widać również:
-
ciemnozielone kropki z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 1 – 2018
-
niebieskie kwadraty z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 2 – 2019
-
różowe kwadraty z numerami od 1 do 24, które obrazują wszystkie ogrody odwiedzone w sezonie 3 – 2020
Myślę więc, że to ciekawe uzupełnienie. Natomiast będąc już w sezonie 2021, jak pewnie wiesz z wcześniejszych relacji, przyszedł czas na nową planszę, na której widoczne są wszystkie kolejne wizyty. Na ten moment jest już sześć, z sześciu ogrodów:
Dodam, że powyższą mapę oraz planszę, na której zaznaczone są lokalizacje wszystkich odwiedzonych ogrodów, znajdziesz również w zakładce projektu “Gdzie dotarłem w sezonie 2021?“.
Dodatkowo polecam Ci również spojrzeć w zakładkę:
Wracając do wizyty, jak zawsze, bus zaparkował w ogrodzie, a ja miałem możliwość przywitać się z Gospodarzami tego terenu – Żanetą i Danielem.
Jeśli czytasz uważnie wszystkie relacje, zauważyłeś pewnie, że to pewnego rodzaju schemat, który staram się powielać. Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić, aby ten charakterystyczny bus do ogrodu nie wjechał, a ja nie przywitał się z Gospodarzami. Tym bardziej, że mam szczęście trafiać na wyjątkowo miłe, otwarte i gościnne osoby, co miało miejsce również w tym przypadku.
.
Lokalizacja i układ ogrodu
Szósty odwiedzony ogród położony jest w województwie wielkopolskim, w maleńkiej miejscowości, tuż na skraju sosnowego lasu, który tworzy naturalne przedłużenie krajobrazu i piękne tło.
A zatem to pierwsza, ważna cecha tego ogrodu, a dla Ciebie wskazówka, jak szukać działki pod przyszłą budowę. Oczywiście, jeśli takie widoki są dla Ciebie ważne. Wracając jednak do ogrodu… Jest stosunkowo duży, ma powierzchnię około 15 arów. Wszystko co się w nim znajduje jest spójne, urządzone ze smakiem i dobrze skomponowane z odrestaurowanym, starym budynkiem.
.
Najważniejsze elementy ogrodu
Od pewnego czasu moje ogrodowe relacje staram się upraszczać tzn. zdecydowanie mniej w nich pisać. Tak będzie i tutaj, gdzie zdjęcia wyraźnie biorą górę nad komentarzem. Co więc wartego jest podpatrzenia, a zarazem stanowi ważne elementy tego ogrodu? Jest tego trochę, a miejsce to zachwyca bijącym z niego spokojem.
Jest to zdecydowanie ogród swobodny, właśnie ogród w stylu prowansalskim, który sprzyja relaksowi i odpoczynkowi. Wynika to z wielu elementów, jednak przede wszystkim z tego, że jest to ogród stonowany kolorystycznie, zarówno w zakresie roślin, jak i wszelkich dekoracji. Stąd dominuje tu oczywiście zieleń, a w aranżacjach biel i szarość.
Głównym, bardzo reprezentacyjnym elementem ogrodu jest duży, zadbany trawnik,
wokół którego skupione są wszystkie elementy ogrodu.
Drugim najważniejszym elementem jest wspomniany już piękny budynek, z przyległym dużym tarasem i wkomponowanym w to basenem. Jak dla mnie piękne połączenie, w którym leżąc, można zapomnieć o całym świecie.
Co ważne, to właśnie z tego tarasu rozpościera się widok na cały ogród i otaczający go, również wspomniany już las.
Z kolei centralny punkt ogrodu to kamienny plac z grillem i wędzarnią, ciekawie zaaranżowany i obsadzony roślinami.
A skoro jesteśmy przy roślinach, to muszę wspomnieć o obecnych tu formowanych okazach, wśród których dominują bukszpany, cisy i żywotniki. Co ważne, wszystko jest umiejętnie skomponowane i dobrze wpisuje się w elegancki styl tego ogrodu.
Opisując ten ogród w stylu prowansalskim, nie mogę zapomnieć również o dekoracjach, które obecne są praktycznie na każdym kroku. Ciekawie wyglądają różnego rodzaju kule, ale także umiejętnie wkomponowane metalowe, drewniane i ceramiczne dodatki.
I najważniejsze…. w ogrodzie mieszkają również kury. Mają efektowny, drewniany kurnik, idealnie komponujący się ze stylem ogrodu.
.
Kącik Partnera
Jak w każdym poście dotyczącym wizyt w ogrodach, także i tu wspomnę o bardzo ważnej dla projektu “Busem przez polskie ogrody” sprawie. Jeśli czytałeś o jego założeniach, wiesz pewnie, że odbywa się przy współudziale Partnerów, którzy obok tytułowego busa, stanowią główny element projektu.
I właściwie tylko dzięki temu możliwa jest jego realizacja. Tym bardziej, że od początku moim zamysłem było to, abym do ogrodów nie jechał z pustymi rękami i samym uśmiechem na ustach, ale również wziął coś, co temu kto mnie przyjmie, bardzo się przyda. I właśnie tym czymś jest „super paka” produktowa od Partnerów, którą zaraz zobaczysz. I co ważne, taką samą otrzymasz, jeśli przyjadę do Twojego ogrodu. Zapraszam do zgłoszenia na adres, który znajdziesz w zakładce kontakt.
Paczka produktowa
Paczka to oczywiście pojęcie umowne, bo tak naprawdę, jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, było to kilka paczek, a właściwie toreb z produktami, a dodatkowo trochę produktów kamiennych. Myślę, że to wszystko przyda się i znajdzie zastosowanie w odwiedzonym ogrodzie, a tym samym będzie miłą pamiątką dla Żanety i Daniela.
Produktów, które pojechały ze mną busem było tak dużo, że nie sposób ich tu wszystkich wymienić. Stąd myślę, że najlepiej będzie, jak pokażę je na zdjęciach, zresztą podobnie jak zrobiłem to w relacjach z poprzednich ogrodów:
- od Marki Gardena
- od Marki Stiga
- od Marki Altax
- od Marki Planta
- od Marki Agrimpex
- od Marki Kronen
- od Marki Ramp
- od Marki Gnejsy.pl
- od Marki Polish Green
- od Marki Doram Design
- od Marki Litex Garden
- od Marki Kwazar
Kącik Partnera w praktyce
Jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, tak i w tym przyszedł czas na obejrzenie kilku dodatkowych produktów od Partnerów. Tak aby trochę się pobawić, a przy okazji poznać różnego rodzaju ciekawostki i nowości na rynku.
Wytypowałem więc określone produkty od Partnerów i wspólnie z Gospodarzami mieliśmy okazję się im przyjrzeć. Myślę, że i Ciebie powinny zainteresować, bo to praktyczne, ogrodnicze nowinki:
-
kosiarka akumulatorowa od marki Stiga, o której więcej przeczytasz w tym poście,
-
zestaw wymiennych, ręcznych narzędzi od marki Ramp,
-
od marki Gardena mini nożyce akumulatorowe oraz zestaw różnych sekatorów, o których z kolei przeczytasz w tym poście,
-
agrowłóknina wiosenna od marki Agrimpex,
-
zestaw nawozów od marki Planta,
-
farba do ogrodowych zastosowań od marki Altax,
-
ziemia do borówek od marki Kronen,
-
opryskiwacz z wymiennymi, długimi lancami od marki Kwazar.
A dodatkowo przejrzeliśmy katalog Doram Design, w którym Żaneta siedząc na krzesłach tej marki, wypatrzyła ciekawy zestaw mebli, który w przyszłości być może znajdzie miejsce na jej tarasie.
Podobnie było z katalogiem Litex Garden, gdzie wybrała najlepszy dla siebie parasol ogrodowy, który niebawem stanie przy jej basenie.
Na sam koniec naszych ogrodowych zmagań ustawiliśmy szpilkę gnejsową, która dumnie stanęła wśród ogrodowych kul.
.
Co mnie zachwyciło w tym ogrodzie?
Przede wszystkim to kolejna, ogromna dawka pozytywnej energii. Wynikająca z pozytywnego nastawienia Właścicieli, którzy super miło przyjęli mnie na swoim terenie. Myślę, że te wspomnienia na długo pozostaną w mojej pamięci.
Po drugie i najważniejsze, ten ogród idealnie komponuje się z hasłem i sposobem na życie Żanety i Daniela: podążać za marzeniami.
Właśnie to motto przyświeca temu, co robią. Kilkanaście lat temu kupili zwykły nieużytek, ze starym, rozpadającym się domem. Dom zamienili w niezwykle ciepłe miejsce, a nieużytek w piękny ogród…. Oni spełnili swoje marzenia. Teraz czas na Twoje…
.
Co jest godne polecenia i przeniesienia do własnego ogrodu?
Jak wiesz, projekt „Busem przez polskie ogrody” ma nie tylko bawić, ale również inspirować i edukować, pokazując ciekawe wzorce, godne powielenia w innych ogrodach. Stąd każda wizyta w ogrodach projektu jest jednocześnie określoną dawką pomysłów, które warto powielać. Co więc warto wynieść z tego ogrodu?
-
Przede wszystkim chyba przekonanie, że ogród można wykonać samemu. Nie trzeba wielkiego przygotowania, wystarczy pomysł, odwaga i ciężka praca.
-
Po drugie warto stawiać na ogrody oryginalne, które mają swój własny styl i charakter. Tak jak ten, któremu najbliżej jest do ogrodu w stylu prowansalskim, ciepłemu, eleganckiemu i zachęcającemu do spędzania w nim czasu.
-
Warto tworzyć ogrody przyjazne, czyli takie, w których chce się spędzać czas. Tak jak w tym, którego wielka strefa relaksu, aż zachęca do odpoczynku.
-
I najważniejsze: warto mieć fantazję i marzenia, które podparte ciężką pracą pozwalają tworzyć tak spektakularne efekty. A zarazem cieszyć się z tego, że tworzymy coś wyjątkowego.
.
Ogród inną porą
Ogród Żanety i Daniela to miejsce, które zachwyca wieloma elementami. Widziałeś to już na zdjęciach. Jednak zwróć uwagę, że tak naprawdę to okres wczesnowiosenny, w którym praktycznie nic jeszcze nie kwitnie. Mimo to ogród nie jest pusty i wydaje się, że lepiej już być nie może. To właśnie zasługa aranżacji i odpowiednich nasadzeń.
Jednak prawdzie oblicze pokazuje latem, kiedy nabiera kolorów, a wszystko wypełniają i uzupełniają dodatkowo kwitnące rośliny. Spójrz, jak to wygląda.
.
Weź udział w projekcie
Kończąc szóstą relację z odwiedzonego w roku 2021 ogrodu, zapraszam Cię do udziału w projekcie. Możesz to zrobić na różne sposoby, a tym samym dobrze się bawić i skorzystać z licznych atrakcji tzn.:
-
Zgłoś swój ogród do projektu. Jeśli Cię odwiedzę, otrzymasz zróżnicowany, atrakcyjny zestaw produktów od Partnerów, analogiczny jak widziałeś powyżej. Więcej informacji znajdziesz w opisie projektu oraz regulaminie.
-
Czytaj posty z odwiedzanych ogrodów. W każdym z postów znajdziesz garść inspiracji, które możesz przenieść do własnego ogrodu.
-
Śledź na bieżąco strony projektu. Dlatego, że i tam będą pojawiały się niespodzianki. W szczególności polecam Ci podstrony: strona główna projektu, Partnerzy, ogrody, fajne niusy, tytułowy bus, gdzie dotarłem.
Obserwuj regularnie strony projektu „Busem przez polskie ogrody” bo gwarantuję, że dużo będzie się tutaj działo! Jeśli możesz, udostępnij ten post, może ktoś również skorzysta z przedstawionych propozycji. A tymczasem do zobaczenia w kolejnym ogrodzie!
- Obrzeża plastikowe – aranżacje w ogrodach - 14 października 2024
- Ognisko czy palenisko? - 9 października 2024
- Jesień w sadzie: jak sobie ułatwić zbiory owoców - 7 października 2024