O kolorach w ogrodzie można dyskutować bardzo długo. Tym bardziej, że składa się na to wiele elementów, począwszy od tych, które tworzy sama natura, po te, które powstają naszymi rękami. Poświęcałem temu zagadnieniu już wiele postów blogowych, ale uważam, że to temat na tyle wdzięczny, że warto do niego okresowo powracać.
Tym bardziej, że ciągle spotykam na swej drodze kolejne elementy, które nieustannie mnie zaskakują. Stąd właśnie łączę je w grupy i od czasu do czasu podsuwam. Tak jest również w tym poście, gdzie zebrałem kolejne ciekawostki w temacie „kolor w ogrodzie”. Zresztą wiosna to najlepsza pora aby o tym wspomnieć, być może zechcesz ująć je również w swoim ogrodzie.
Jednak po kolei, trochę tytułem wstępu. Kolor, to pojęcie bardzo szerokie i najczęściej kojarzone z kolorem roślin. Które jak wiesz, potrafią zadziwiać. Tak jak kolory w ogrodach, które odwiedzam w ramach projektu „Busem przez polskie ogrody”.
Jednak kolory roślin to dopiero połowa możliwości, jaką masz do dyspozycji. Bo na to wszystko nakładają się jeszcze kolory innych elementów, przedmiotów, dekoracji i zagospodarowania, które ogród potrafią dodatkowo wzbogacić.
O wielu z nich wspominałem również w specjalnym cyklu na blogu, jak zrobić coś pożytecznego, do tego tzw. „tanim kosztem”, a jednocześnie ciekawie spędzić czas.
Spójrz więc na taki skrót, a jednocześnie odnośniki do postów projektu „Kolorowy ogród cały rok”, gdzie znajdziesz szczegółowe instrukcje, jak krok po kroku, poszczególne elementy wykonać:
Powyższe posty to takie szczegółowe instrukcje, pokazujące jak możesz poszczególne elementy wykonać, a jednocześnie w sposób trwały i praktyczny, całorocznie udekorować nimi swój ogród. Oczywiście wszystko z użyciem koloru, o którym właśnie rozważamy.
Jeśli natomiast nie jesteś typem majsterkowicza, ale masz jakąś minimalną skłonność do dekorowania ogrodu, polecam Ci inne posty post, moim zdaniem równie ważne i przydatne:
Ale dlaczego ja Ci właściwie o tym wszystkim wspominam? Przecież wydawałoby się, że o kolorach każdy coś tam wie… Jednak jak się okazuje, często boimy się kolorów, jesteśmy zachowawczy w tym temacie, a także nie znamy możliwości jakie dają i jak potrafią zmieniać otoczenie. I to właśnie chcę Ci po raz kolejny pokazać.
.
Inne pomysły na zmianę swojego otoczenia
Spójrz zatem na kolejną garść pomysłów, które czerpię z projektu „Busem przez polskie ogrody”. Tam jak pewnie wiesz, również staram się kolor wprowadzać i wspólnie z Właścicielami ogrodów, umieszczać go dosłownie wszędzie gdzie się da. Tym bardziej, że stosuję farby, które nadają się zarówno do drewna, metalu, kamienia, a nawet betonu.
O tym, że malowanie może być „lekarstwem” na różne rzeczy, niech świadczy ten krótki tekst, który otrzymałem od Kornelii – właścicielki jednego z odwiedzonych ogrodów.
W ramach relaksu po pracy i rekompensaty za stracony czas przez chorowanie i tę wiecznie wiszącą burą szmatę na niebie, dziś – kiedy cudownie grzeje słonko, zabrałam się za malowanie Wiecie, że lubię kawę, a najbardziej mi smakuje w ogrodzie i kwietnym towarzystwie A że towarzystwo również potrzebuje oprawy, należy mu tę oprawę zapewnić Stąd pomysł, żeby wykorzystać stary wianek i fantastyczną farbę (dostałam taką od Tomasza autora projektu “Busem przez polskie ogrody”)!
Teraz już wiem, że farbami VIVA GARDEN pomaluję praktycznie wszystko: kamień, drewno, metal, terakotę, cegłę, beton, a nawet stary wianek! Zobaczcie, jak kilkoma pociągnięciami pędzla zmienić starą rzecz w prawdziwą ozdobę! A jak już ten kolor mi się znudzi, to przemaluję go na inny, bo przecież ogród to niekończąca się opowieść. Dodam tylko, że farba bardzo szybko schnie, dlatego wykonanie takiej ozdoby zajmuje tylko chwilkę. Farba też bardzo przyjemnie, ale delikatnie pachnie – co dla mnie, alergika ma ogromne znaczenie. Do atutów zaliczę też odporność na deszcz i czynniki atmosferyczne. A co się udało “wyczarować”? Zobaczcie na fotkach!
Myślę, że powyższa, krótka historia trochę uruchomiła Twoją wyobraźnię. Aby ją jednak jeszcze bardziej rozbudzić, spójrz na kilka innych pomysłów nadania nowego życia przedmiotom, które na przestrzeni ostatniego roku przywiozłem z różnych ogrodów.
A przedmiotami tymi może być dosłownie wszystko. Chociażby różnego rodzaju mniejsze i większe donice,
czy wiaderka, które staną się częścią fajnej, ogrodowej ozdoby.
Jednak malować możesz praktycznie wszystko. Stare skrzynki,
betonowe ozdoby,
wiklinę, kamień, ceramikę,
a nawet naturalne korzenie i szyszki, które staną się elementem ogrodowych dekoracji.
Oj zapomniałbym…. możesz pomalować nawet stary hydrant, jeśli masz taki w swoim ogrodzie.
Pamiętaj tylko, że na metal dobrze jest wcześniej zastosować farbę antykorozyjną, z kolei na drewno – impregnat gruntujący. Zwiększy to trwałość kolorowej farby, którą użyjesz.
.
Czym malować?
Farby, które zdecydujesz się użyć w ogrodzie, poza kolorem, który powinien Ci się podobać, muszą również mieć odpowiednią jakość. Czyli gwarantować to, że po pierwsze bez problemowo nimi pomalujesz, a po drugie będą trwałe i zapewnią wymagany kolor oraz ochronę pomalowanych elementów przez kilka lat.
Aby spełnić oba warunki, musisz szukać farb odpowiednich. Ze swej strony polecam Ci produkty Altax Viva Garden Viva Home, który jak wiesz, jest moim Partnerem w różnych projektach projektach. Jednak nie robię tego z tego względu. Ale dlatego, że sam osobiście je wypróbowałem, używając jak widziałeś do malowania różnych elementów. I jedno mogę powiedzieć. Sprawdzają się doskonale, kryją bardzo dobrze, kolory są intensywne i wyjątkowo dobrze wyglądają na pomalowanych elementach. Ponadto dostępne są w 29 kolorach, w związku z czym jest duże „pole manewru”. I co ważne obecnie jest wiele możliwości zakupu ich online, a zatem możesz to zrobić bez wychodzenia z domu.
Kika wskazówek praktycznych.
Samo stosowanie powyższych farb nie należy do skomplikowanych. Właściwie możesz to zrobić w kilku prostych krokach: oczyścić powierzchnię przed malowaniem, w zależności od podłoża nałożyć dwie lub trzy warstwy farby. A potem już tylko cieszyć się z efektu swojej pracy. Niemniej w przypadku malowania elementów z surowego drewna, warto wcześniej zabezpieczyć je impregnatem gruntującym, a elementy metalowe, podkładem antykorozyjnym.
Wszystkie kolory dostępne są w puszkach o pojemności:
-
0,25 litra, czym możesz pokryć około 3 metrów kwadratowych powierzchni,
-
0,75 litra, co analogicznie pozwala na pokrycie około 9 metrów kwadratowych,
-
2,50 litra (dla 15 kolorów), co wystarczy Ci na około 30 metrów kwadratowych.
.
Dlaczego wiosna to odpowiedni czas na malowanie?
Wiosna to jak wiesz, początek nowego sezonu w ogrodzie. Jednak to również czas porządków po zimie, a także różnego rodzaju napraw i konserwacji elementów, które zostały nadszarpnięte przez niekorzystne warunki jak wilgoć, mróz, śnieg czy ogólnie duże różnice temperatur.
Dlatego przystępując do tych prac, warto przy okazji napraw, wprowadzić do ogrodu również kolor. Pozwoli to nie tylko ożywić ogród na kolejne miesiące, ale również zmienić jego oblicze w stosunku do poprzedniego sezonu.
Poza tym malowanie różnych elementów, to także dobry pomysł na aktywne, a zarazem rodzinne spędzanie wolnego czasu w ogrodzie. Atrakcją może być już sam dobór kolorów do poszczególnych elementów, jak oczywiście samo malowanie i nadawanie różnym przedmiotom oryginalnego, indywidualnego charakteru.
Myślę więc, że powyższe informacje, jak i same kolorowe zdjęcia, zachęcą Cię do działania. Jak widzisz i zapewne wiesz, malowanie nie jest szczególnie skomplikowane, farby nie są nadzwyczaj drogie, a w sposób zdecydowany potrafią odmienić oblicze ogrodu. Odpowiednio użyty kolor może nie tylko wprowadzić odpowiedni nastrój, ożywić i ozdobić, ale również pięknie uzupełnić kolory, które oferuje sama natura.
Stąd można wyciągnąć jeden, bardzo prosty wniosek. Kolor w ogrodzie to bardzo ciekawy i ważny element, którego nie powinieneś się obawiać. Wręcz przeciwnie, warto eksperymentować i bawić się kolorami, ogród na tym z pewnością nie straci, a wręcz przeciwnie, może tylko zyskać.
.
.
Post we współpracy z Marką Altax
- Ognisko czy palenisko? - 9 października 2024
- Jesień w sadzie: jak sobie ułatwić zbiory owoców - 7 października 2024
- Grabienie liści w sadzie – dlaczego jest konieczne - 4 października 2024