Moja druga połowa – GEODEZJA

Ten kto czytał zakładkę „O blogu” ten wie, że jedna moja połowa to „geodezja”, druga to „zieleń”.

Ten Blog dotyczy tej jaśniejszej połowy, czyli zagospodarowania i utrzymania zieleni. Chociaż jak w każdym miejscu powtarzam, staram się tu pokazać nieco inne spojrzenie na tą sprawę, które umożliwia mi właśnie zajmowanie się geodezją.

Co więcej z własnego doświadczenia wiem, że branże te, choć na pierwszy rzut oka odległe, w rzeczywistości są sobie bardzo bliskie. Wystarczy spojrzeć na nazwę „geodezja”, którą rozpoczyna „geo”, co z języka greckiego oznacza nic innego jak Ziemia. Ponadto geodezja, Geodeta towarzyszy Ci od samego początku do końca budowy, jeśli przez taką przechodzisz, więc dlaczego nie miałby z Tobą zostać jeszcze chwilę i pomóc Ci wyprowadzić Twój teren i urządzić Twój ogród? A jeśli jeszcze Geodeta „od zawsze” interesuje się zielenią? Tak właśnie zaczęła się moja historia, która dzisiaj żyje własnym życiem tzn. jedno płuco oddycha samodzielnie geodezją, a drugie niezależnie zagospodarowaniem i utrzymaniem zieleni.

W dzisiejszym artykule chciałbym zrobić mała dygresję od tematów ogrodowych i pokazać Ci w krótkim reportażu „życie” geodezyjne. Co więcej to jest ta trudniejsza strona geodezji, obsługa inwestycji, która uczy człowieka prawdziwej dyscypliny i odpowiedzialności 🙂

.

I jak Ci się podoba geodezja?

Czy teraz już wiesz dlaczego takie widoki, którymi żyje moja druga połowa, zajmująca się zielenią, są dla mnie ważne?

Tomasz Szostak
Latest posts by Tomasz Szostak (see all)

Cześć! 👋
Zapisz się do naszego newslettera!

Zapisz się do naszego newslettera! Odbierz e-book Zioła dla zdrowia

Nie wysyłamy SPAMu, przeczytaj naszą politykę prywatności aby dowiedzieć się więcej.

Join the Conversation

6 Comments

    1. says: Tomek – zogrodemnaTY

      Jest wyrozumiała i akceptuje sytuację 😉
      Także tylko się cieszyć …..
      Ale dziękuję za troskę, na wszelki wypadek jeszcze Ją zapytam 🙂

  1. says: Mariola

    Witaj Tomku, chciałam tylko napisać, że bardzo przyjemnie się czyta to co piszesz, lekko, bez nadęcia i zawsze bardzo ciekawie. Jestem laikiem w dziedzinie ogrodu ale czytając Cię i oglądając zdjęcia nadążam 😉

  2. says: Tomek - zogrodemnaTY

    Wielkie dzięki za dobre słowa. I dla Ciebie Iwono i dla Ciebie Mariolu.
    Staram się właśnie przedstawiać wszystko tak aby nawet ktoś kto jest z boku tematu, wyciągnął coś dla siebie. Jeśli jest to zauważone to bardzo fajnie. Moja radość jest podwójna.
    Pozdrawiam Was mocno! 🙂

  3. says: jurek5109

    Witam bardzo ciekawe pan pisze, dla mnie okazały sie bardzo pomocne .Sasiad nr 1 przy okazaj podziału swojej działki na dwie mniejsze przesunał stara granice od lat 50 o 0,3m utrudniajac mi dojazd do domu .Nieznajomosc prawa lub korupcja sprawia ze od roku musze walczyc o przywrocenie stanu poprzedniego, gdyz droga jest uzytkowana przez kilka rodzin od 50 lat bez sprzeciwu innego sasiada nr 2 prze ktorego biegnie droga , ktory niema prawa własnosci tylko posiadaczem jak ja.Sasiad nr1 postanowił sprzedac dzialke razem z ta droga za zgoda sasiada nr 2. POLICJA , Wojt twierdza ze wszystko jest zgodne z prawem, a byc moze nie mam racji . Geodeta podczas podzialu mial podobno wytyczyc nowe granice bez operatu .Jak twierdzi sasiad nr 1 było to wznowienie znakow granicznych

Leave a comment
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *