Latem nie tylko Tobie chce się pić! Rośliny więdną w oczach i zdają się usychać z pragnienia. Uwaga: niewłaściwe podlewanie w upalne dni może im zaszkodzić!
Latem, w okresach upałów, nawadnianie ogrodu staje się priorytetem! Na pewno dobrze wiesz, że rośliny (jak wszystkie żywe istoty) potrzebują do życia wody. Jedne znoszą suszę lepiej, inne gorzej, niemniej nawet kaktusy i inne sukulenty mają swoje granice wytrzymałości.
A co dopiero hortensje, róże czy kwitnące byliny!
W skwarny dzień na widok ulubionej hortensji, która smętnie zwiesiła liście i wydaje się więdnąć w oczach, najpewniej masz ochotę rzucić wszystko i biec po konewkę lub węża ogrodowego, by jak najszybciej ją napoić.
.
Stop! Podlewanie roślin w pełnym słońcu i upale to poważny błąd! Z kilku powodów:
- Gdy temperatura sięga 25℃ albo i wyżej, woda gwałtownie paruje z podłoża i transpiruje z liści roślin. Podlewanie w takich warunkach wiązałoby się ze znacznymi stratami wody. To niekorzystne zarówno dla Twojego portfela (niepotrzebne koszty), jak i z punktu widzenia ekologii.
- Podlewanie w pełnym słońcu, zwłaszcza w samo południe, z węża lub za pomocą zraszaczy, naraża rośliny na poparzenia. Krople wody osadzającej się na liściach i innych organach roślin, działają jak soczewki skupiające światło słoneczne. Poparzenia wyglądają nieestycznie, a przede wszystkim są jak otwarte rany! To wrota infekcji chorób grzybowych i bakterii!
- Gdy panuje upał, stanie w pełnym słońcu z wężem w dłoni, albo co gorsza dźwiganie konewki pełnej wody, nie należy do przyjemności. A w skrajnych przypadkach może skończyć się dla Ciebie udarem cieplnym lub słonecznym.
Nie ulega wątpliwości, że podlewanie w pełnym słońcu, w samo południe, przy wysokiej temperaturze to zdecydowanie zły pomysł. W takim razie jak prawidłowo nawadniać ogród latem?
.
Prawidłowe podlewanie w upalne dni
- Podlewaj ogród rano albo wieczorem, czyli zanim jeszcze temperatury wzrosną albo gdy upał już nieco zelżeje. Ta zasada powinna obowiązywać przez cały sezon przy czym określenia „rano” i „wieczór”, zależnie od pory roku, oznaczają co innego. Latem słońce wschodzi wcześniej, a zachodzi później, dlatego w najdłuższe, upalne dni roku podlewanie ogrodu najlepiej zakończyć przed 9. albo rozpocząć dopiero po 20. Moim zdaniem latem lepiej sprawdza się wieczorne podlewanie: przez noc woda ma szansę porządnie wsiąknąć w glebę, a rośliny z niej skorzystać. Tymczasem gleba, mokra po porannym podlewaniu, zacznie gwałtownie parować i wysychać wraz ze wzrostem temperatury w ciągu dnia.
- Dostosuj dawkę wody do zapotrzebowania konkretnej rośliny oraz temperatury panującej danego dnia. Gdy panuje wyjątkowy skwar, woda intensywnie transpiruje (odparowuje z liści i innych nadziemnych organów), więc rośliny zużywają jej więcej. Transpirację wzmagają również wiatr oraz suche powietrze. Tym samym w gorący, słoneczny i wietrzny dzień, w czasie wielodniowej przerwy w opadach, podlewanie powinno być szczególnie obfite. Rośliny wrażliwe na niedobory wilgoci, takie jak hortensja ogrodowa, latem mogą wymagać nawadniania nawet dwa razy dziennie, rano i wieczorem.
- Nawadnianie „po łebkach”, niewielką ilością wody, jest bezsensowne. Powierzchownie zwilżona gleba błyskawicznie wyschnie, więc rośliny nie będą miały szans pobrać ani kropli wody. Jeśli nie masz innego wyjścia, możesz ostatecznie podlewać rośliny co drugi dzień, ale koniecznie obficie. Tak, by gleba w pełni nasiąkła wodą i wilgoć dotarła do głębiej położonych korzeni roślin.
- Staraj się nie moczyć liści roślin. Jak wspomniałem powyżej, w ciągu dnia krople wody mogą powodować poparzenia, z kolei nocą, gdy długo zalegają na liściach, zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia chorób grzybowych. Ponadto jeśli woda do podlewania jest „twarda” (bogata w sole mineralne), po odparowaniu pozostawi na liściach roślin nieestetyczny osad. W miarę możliwości podlewaj rośliny od spodu, lejąc wodę z węża ogrodowego na glebę lub za pomocą nawadniania kroplowego ( tym jak je wykonać przeczytasz w tym poście).
Mówiąc w skrócie, latem nawadniaj rośliny rano lub wieczorem, obficie i tak, by nie moczyć liści. Tak wygląda przepis na prawidłowe nawadnianie. Ale istnieje jeszcze wersja ulepszona, czyli podlewanie potrójnie oszczędne: bez niepotrzebnych strat wody, czasu i wysiłku.
.
Jak latem oszczędnie podlewać ogród?
Odpowiedź jest prosta: zainstaluj sprytny system automatycznego nawadniania. Dzięki temu Twój ogród będzie się podlewał praktycznie sam, w sposób dostosowany do wymagań konkretnych roślin. W swoim prywatnym ogrodzie zdecydowałem się na kompleksowy system nawadniania GARDENA, o którego realizacji przeczytasz w tym oraz tym poście. Dlaczego? Bo jest po prostu najlepszy.
GARDENA to marka nr 1 w Europie w zakresie systemów nawadniania. Oferuje różnorodne elementy, przeznaczone do zastosowania w różnych obszarach ogrodu, które można dowolnie ze sobą łączyć. Bez trudu stworzysz z nich system nawadniania idealnie dostosowany do Twoich indywidualnych potrzeb.
.
Z czego składa się system nawadniania: najważniejsze elementy
Podstawowe metody nawadniania automatycznego to nawadnianie kropelkowe lub za pomocą zraszaczy. Które wybrać? Najlepiej oba. Zaraz wyjaśnię, dlaczego.
Najbardziej oszczędnym rozwiązaniem jest nawadnianie kropelkowe, które w porównaniu do konwencjonalnych metod nawadniania pozwalają zmniejszyć zużycie wody nawet o 70%. Linia kroplująca dostarcza wodę dokładnie tam, gdzie jest potrzebna, czyli bezpośrednio do korzeni.
Linie kroplujące są idealnym rozwiązaniem w przypadku rabat, żywopłotów i innych liniowych nasadzeń. Natomiast nie sprawdzają się w przypadku rozległych trawników. Spokojnie: do tego służą zraszacze.
GARDENA Sprinklersystem to zraszacze wynurzalne, zainstalowane pod ziemią, pod powierzchnią murawy.
Wynurzają się tylko podczas podlewania ogrodu, a i tak nawet wtedy pozostają niemal niewidoczne.
Gdy zakończą pracę, znikają z powrotem w ziemi. Dzięki temu nie utrudniają koszenia ani poruszania się po trawniku.
System automatycznego nawadniania nie może się obyć bez sterowników, które będą na bieżąco kierowały pracą urządzeń nawadniających. GARDENA oferuje kilka różnych modeli sterowników nawadniania:
Od najprostszych, mechanicznych, przez nieco bardziej zaawansowane, takie jak sterownik Flex, które pozwalają ustawić bardziej skomplikowane harmonogramy lub kilka harmonogramów na raz,
aż po najbardziej zaawansowane, wielokanałowe sterowniki smart. Ten ostatni zainstalowałem w swoim w ogrodzie.
Sterownik nawadniania Smart GARDENA to najwyższe osiągnięcie w dziedzinie automatyzacji nawadniania ogrodu. Współpracując z innymi urządzeniami zestawu GARDENA smart system, inteligentne urządzenie bez Twojej pomocy steruje urządzeniami nawadniającymi. Sterownik ustala optymalne parametry nawadniania na podstawie danych dostarczonych przez smart sensor (temperatura powietrza, stopień nasłonecznienia, wilgotność gleby),
następnie na ich podstawie dostosowuje dawki wody i częstotliwość nawadniania do indywidualnych potrzeb konkretnych roślin oraz aktualnych warunków pogodowych.
Pory, czas i częstotliwość nawadniania można w każdej chwili łatwo modyfikować za pomocą aplikacji smart zainstalowanej na smartfonie lub tablecie.
GARDENA smart bramka umożliwia łączność ze sterownikiem Smart na odległość.
Oznacza to, że możesz zdalnie sterować nawadnianiem ogrodu, np. siedząc w pracy, spacerując po lesie lub siedząc na leżaku.
W praktyce sterownik nawadniania Smart GARDENA samodzielnie nadzoruje pracę rozbudowanego systemu zraszaczy i linii kroplujących nawadniających mój ogród, a także robotów koszących.
Ale oczywiście jest otwarty na wszelkie moje polecenia.
.
Podsumowując
Podlewanie w upalne dni powinno być ostatecznie obfite i przeprowadzone rano lub wieczorem. Sposób nawadniania, częstotliwość i dawki wody powinny być dostosowane do potrzeb konkretnych roślin oraz aktualnie panujących warunków (temperatury, nasłonecznienia, wilgotności gleby). Samodzielne ustalenie tych parametrów i odpowiednie zaprogramowanie pracy urządzeń nawadniających to skomplikowana łamigłówka logiczna. Zamiast się nad nią głowić, lepiej zlecić rozwiązanie tego problemu inteligentnemu sterownikowi smart. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że Twoje rośliny zostaną nawodnione dokładnie tak, jak tego potrzebują, a przy tym nie zmarnuje się ani jedna kropla wody.
System smart pozwala zaplanować nawadnianie nad ranem lub po zmierzchu, a Ty nie będziesz musiał nawet wychodzić z łóżka. Koniec ze zrywaniem się bladym świtem, by podlać ogród przed pracą, albo wystawaniem wieczorami z wężem w ręku, mimo zmęczenia po ciężkim dniu.
.
.
Post we współpracy z marką Gardena
