Petunia, surfinia, kalibrachoa, petuchoa… Lista nowych, ulepszonych serii petunii i jej kuzynek wydłuża się z sezonu na sezon. Na czele rankingu już dłuższy czas utrzymuje się Supertunia. W tym poście znajdziesz prosty sposób, jak skłonić to cudo do jeszcze obfitszego kwitnienia.
Petunie to obok pelargonii niekwestionowane królowe balkonów i tarasów. Zawładnęły skrzynkami, doniczkami i wyobraźnią ogrodników nie bez powodu. Odpowiednio pielęgnowane toną w kwiatach od maja aż do przymrozków, czyli praktycznie przez cały sezon balkonowo – tarasowy.
Oferują niedoścignione bogactwo odmian. Czego tu nie ma! Pojedyncze, pełne i półpełne, aksamitne kielichy w kształcie trąbek, mienią się wszystkimi istniejącymi kolorami, z czernią i zielenią włącznie. Specjalizują się w nieoczekiwanych zestawieniach barw i wzorach niespotykanych u innych kwiatów. Wyraziste pasy, konstelacja kropek, kontrastowy margines, a czasem to wszystko na raz – kwiaty petunii łamią wszelkie schematy.
.
Ale czy na pewno „petunii”? Obecnie nazwa petunia zdaje się powoli odchodzić w zapomnienie. Wszystko za sprawą wysypu nowych serii odmian i mieszańców petunii, o wpadających w ucho nazwach.
.
Prawie wszystkie wywodzą się od petunii ogrodowej (Petunia × atkinsiana), hodowlanego mieszańca petunii białej (Petunia axillaris) oraz petunii fiołkowatej (Petunia violaceae). Już od końca XIX wieku hodowców ogarnął istny szał tworzenia nowych, fantazyjnych odmian. Dawny podział odmian uwzględniał:
- Petunie rabatowe, o zwartym, wyprostowanym pokroju i wzroście nieprzekraczającym 40 cm
- Petunie kaskadowe, o zwisających pędach długości ponad 80 cm
- Petunie pośrednie, o kopulastym pokroju i częściowo zwisających pędach długości 40-80 cm.
.
Warto wiedzieć
Dodatkową, oddzielną grupę tworzą odmiany kalibrachoi, przypominające miniaturowe wersje petunii. Są znane również jako „Milion dzwonków”, „Millionbellsy” lub „Milionerki”, z powodu nazwy popularnej serii odmian Million Bells.
.
Ta prosta klasyfikacja już dawno przestała wystarczać. Nowoczesne serie odmian petunii różnią się nie tylko pokrojem, wielkością i liczbą kwiatów, stopniem ich wypełnienia, kolorystyką czy deseniem na płatkach. Co najmniej równie ważna jest tolerancyjność na niedociągnięcia w pielęgnacji oraz niekorzystne warunki atmosferyczne.
O ile wielomiesięczne, obfite kwitnienie to u petunii nic niezwykłego, wytrzymałość i żelazne zdrowie są zarezerwowane dla elity odmian. Właśnie te cechy przesądziły o dzisiejszej szczytowej popularności Supertunii.
.
Supertunia – co ją wyróżnia?
Supertunia to elitarna seria odmian petunii o podwyższonej odporności na niekorzystne warunki atmosferyczne. Są pełne wigoru, kwitną obficie mimo upałów i nie tracą urody nawet po ulewnych deszczach. Od maja do październikowych przymrozków nieustannie tworzą nowe kwiaty. Jednocześnie na bieżąco same zrzucają zasychające, przekwitłe kwiaty, więc nie trzeba ich ręcznie czyścić. A brak czasochłonnej pielęgnacji to ogromna zaleta w dzisiejszych zagonionych czasach.
Szczególną popularność zyskała seria Supertunia Vista, skupiająca wytrzymałe odmiany o kaskadowym pokroju. Ich zwisające pędy wielu odmian z tej grupy, pod koniec sezonu osiągają ponad 1 m długości. Bujne fontanny kwiatów wylewające się ze skrzynek i wiszących doniczek to bajeczny widok. Nawet mały balkon w bloku z wielkiej płyty ukwiecony kwitnącą tęczą supertunii, zmieni się w skrawek raju.
Tolerancyjność na niekorzystne warunki pogodowe to jedno. Niemniej podstawowe wymagania względem stanowiska i podłoża są nie do przeskoczenia.
Supertunia i Supertunia Vista, tak jak wszystkie petunie, potrzebują słonecznego lub delikatnie ocienionego stanowiska oraz żyznego podłoża o wysokiej zawartości próchnicy, i obojętnym lub lekko kwaśnym odczynie. Podłoże powinno być przepuszczalne, a jednocześnie stale umiarkowanie wilgotne, przy czym w przeciwieństwie do standardowych odmian petunii, supertunie są w stanie bez szwanku przetrwać krótkotrwałe przesuszenie. Niemniej aby mieć gwarancję maksymalnego efektu, warto zadbać o regularne podlewanie oraz odpowiedniego nawożenie.
W tym miejscu warto się zatrzymać, bo nawożenie supertunii i wszystkich innych petunii kwestia kluczowa. Perpetuum mobile nie istnieje. Bus jadący w kilkusetkilometrową trasę z dużą prędkością i przy trudnych warunkach panujących na drodze, zużywa większą ilość benzyny w porównaniu do kompaktowej osobówki wlokącej się po idealnie równej szosie w słoneczny dzień. Podobnie jest z supertunią: podczas wielomiesięcznego, rekordowo obfitego kwitnienia w zmiennych warunkach pogodowych, zużywa znaczne ilości substancji odżywczych, czyli makro i mikroelementów. Aby mogła przez cały sezon tworzyć wciąż nowe, wspaniałe kwiaty, wymaga regularnego uzupełniania składników pokarmowych poprzez zasilanie odpowiednim nawozem. Czyli jakim?
.
Nawożenie supertunii
Niewłaściwe nawożenie może bardziej zaszkodzić niż brak nawożenia. Dlatego podstawa to odpowiednio dobrany nawóz. Idealny nawóz do supertunii musi zawierać zbilansowany zestaw makro i mikroelementów w odpowiednio dobranych proporcjach.
W składzie preparatu muszą dominować podstawowe substancje odżywcze:
- Azot (N) – niezbędny dla wzrostu pędów i liści oraz prawidłowego przebiegu większości procesów zachodzących w roślinie, w tym fotosyntezy. Uwaga! Ten pierwiastek powinien dominować w składzie nawozu do supertunii, jednak stosowany w nadmiarze, przy niedostatecznym nawożeniu innymi makroelementami, spowoduje nadmierny rozwój ulistnienia kosztem liczby i wielkości kwiatów! Zatem profesjonalnie dobrane proporcje składników odżywczych to klucz do sukcesu.
- Potas (K) – odpowiada za tworzenie kwiatów, więc jest niezbędny dla obfitego kwitnienia. Ponadto poprawia efektywność wykorzystania wody, a tym samym uodparnia roślinę na suszę.
- Fosfor (P) – wpływa na prawidłowy rozwój systemu korzeniowego, wydłuża okres kwitnienia, zwiększa odporność roślin na warunki atmosferyczne i choroby. Trudno rozpuszcza się w glebie, dlatego by mógł zostać wykorzystany do uzupełnienia niedoborów, musi zostać zastosowany w formie łatwo przyswajalnej przez rośliny.
Na tym nie koniec: oprócz podstawowych makroelementów, supertunia wymaga nawożenia pierwiastkami śladowymi, niezbędnymi dla prawidłowego przebiegu wielu kluczowych procesów. Mikroelementy są jak śrubki, bez których samochód nie jedzie. To trochę tak ja z witaminami: niby nie dostarczają energii, ale gdy brakuje ich w pożywieniu, organizm zaczyna chorować. Dlatego nawóz do supertunii musi zawierać zestaw kluczowych mikroelementów:
- żelazo (Fe),
- bor (B),
- mangan (Mn),
- cynk (Zn),
- molibden (Mo),
- miedź (Cu).
Po rzetelnym zapoznaniu się z ofertą nawozów dostępnych na polskim rynku stwierdziłem, że z punktu widzenia supertunii ideał jest tylko jeden: Nawóz do supertunii marki Bopon.
Jest to płynny, nieorganiczny nawóz wieloskładnikowy, skomponowany specjalnie pod kątem wymagań supertunii oraz innych odmian petunii. Zawiera perfekcyjnie zbilansowany zestaw wszystkich niezbędnych makro i mikroskładników:
- Azot, fosfor i potas w stosunku 8:3:4.
- Mikroelementy odmierzone z dokładnością co do ułamka promila. Zawiera po 0,02% boru i żelaza, po 0,015% manganu i cynku oraz po 0,002% miedzi i molibdenu. Przesadna drobiazgowość? Wcale nie! W przypadku mikroskładników tak skrajna pedanteria to konieczność!
Proporcje pierwiastków to nie wszystko: ogromne znaczenie ma również ich forma. Nawóz do supertunii Bopon dostarcza łatwo przyswajalne formy składników odżywczych. W połączeniu z płynną formułą preparatu daje to gwarancję błyskawicznego działania. Inaczej mówiąc, supertunia może korzystać z makro i mikroelementów natychmiast po zasileniu nawozem, więc nie grożą jej żadne niedobory. Zresztą, nie tylko supertunia: Nawóz do supertunii nadaje się do zasilania wszystkich odmian supertunii, a także innych grup petunii i kalibrachoi. Niezawodnie wspomaga proces zawiązywania pąków, zapewniając długie, obfite kwitnienie przez cały sezon. Rośliny regularnie nawożone tym preparatem rozpoznasz po dorodnych, wspaniale wybarwionych kwiatach oraz soczyście zielonych liściach.
.
Jak stosować nawóz do supertunii?
Nawóz do supertunii Bopon musi zostać odpowiednio rozcieńczony. Zasilanie roślin nadmiernie stężonym nawozem może im poważnie zaszkodzić! Najpierw mocno wstrząśnij butelką z preparatem, następnie rozpuść 10 ml nawozu w 1,5 litra wody. Otrzymanym roztworem podlej równomiernie rośliny.
Jak często? Raz na 2 tygodnie, przez cały okres kwitnienia, czyli od maja do października. Jeden dzień zwłoki to nie tragedia, niemniej regularne nawożenie jest niezbędne, aby supertunia mogła kwitnąć non stop, z niesłabnącą intensywnością.
Jeśli z jakichś powodów nie mogłeś zapewnić supertunii systematycznego nawożenia i w efekcie kwitnienie osłabło lub, co gorsza, pojawiły się objawy niedoborów składników pokarmowych, warto zastosować interwencyjne nawożenie dolistne. Inaczej mówiąc, opryskać rośliny tym samym nawozem do supertunii, oczywiście odpowiednio rozcieńczonym.
.
Podsumowując
Supertunie dokarmiane regularnie zestawem składników dobranym idealnie do ich potrzeb, odwdzięczą się lawiną kwiatów, trwającą nieprzerwanie przez kilka miesięcy. Stąd warto się o to postarać, robiąc tak naprawdę minimum i zapewniając sobie maksimum ogrodowego uroku.
.
.
Post we współpracy z marką Bopon
- Ognisko czy palenisko? - 9 października 2024
- Jesień w sadzie: jak sobie ułatwić zbiory owoców - 7 października 2024
- Grabienie liści w sadzie – dlaczego jest konieczne - 4 października 2024