NOWA BROŃ do walki na terenach parkowych

Super nowoczesna, wydajna i skuteczna jak F16 w boju. Albo jak bolid F1 na torze Hungaroring. Właśnie przystępuje do pracy, a to oznacza jedno: emocje. Tak właśnie wygląda moja nowa broń.

Zapraszam na krótką relację, trochę z przymrużeniem oka, ale jak najbardziej poważnie.

.

Nowa broń na terenach parkowych

Bolid dopiero przywieziony, trwają przygotowania do wyjazdu. Emocje rosną. W końcu jest. Nie muszę dodawać chyba jaka euforia panuje w strefie kibica?

Oczekiwanie na start. 3,2,1 …

Poszedł …

Pierwszy szybki lewy nawrót.

Kolejna prosta.

Po następnym nawrocie, znów prosta.

W tym czasie strefa serwisowa. Obsługa w gotowości. Oczekiwanie na PIT-STOPy i zakończenie wyścigu.

Ale wyścig trwa, emocje są już trudne do opanowania.

Po kolejnym nawrocie, efektowny przejazd przed lożą honorową (ławka z osobistym koszem).

I meta. Strefa serwisowa po wyścigu – szampan, autografy i te sprawy.

Emocje powoli opadają, pora na wjazd do boksu.

To był ekscytujący dzień. Sprzęt, zapach spalin, kibice, piękne dziewczyny, pełen sukces.

.

I co z tego?

Jak to co? Wystarczy rzut oka na efekt pracy.

A mówić całkiem poważnie. Gdyby Tobie kiedykolwiek przyszło kosić duże tereny, np. parkowe jak w tym przypadku, to przygotuj się odpowiednio. Zapewniam Cię, że traktorkiem komunalnym z kosiarką bijakową świetnie dasz sobie radę. Ja daję to i Ty sobie poradzisz.

Z kolei jeśli pracę w terenach komunalnych chciałbyś zobaczyć w szerszym świetle, polecam Ci tą zakładkę bloga.

Powodzenia!

.

.

Zdjęcie tytułowe: Fotolia.com 40691216 – tractor, trator © António Duarte

Tomasz Szostak
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *