Busem przez polskie ogrody SEZON 2 – OGRÓD 12 – część 2.

100 busem przez polskie ogrody ogrod 12 2019
100 busem przez polskie ogrody ogrod 12 2019

Mam nadzieję, że trafiłeś tu wprost z pierwszej części opowieści o „nowoczesnym ogrodzie różanym, a zatem jesteś na bieżąco z lekturą. Jeśli nie, koniecznie wróć ją uzupełnić.

Aby płynnie pójść dalej przypomnę Ci, że skończyliśmy na omawianiu ciekawych elementów, konkretnie byliśmy przy mnogości gatunków roślinnych, które są mocną stroną tego ogrodu. Zatem wróćmy do tego.

Mnogość gatunków roślin

Dwunasty odwiedzony ogród, jak już chyba zauważyłeś, zachwyca wieloma elementami. Szczególnie swoją geometryczną, uporządkowaną formą. Jednak ma on w sobie jedną niebywałą rzecz. To mnogość gatunków roślin, których na pierwszy rzut oka zupełnie nie widać. Wydaje się, że to ogród wyjątkowo oszczędny w tym zakresie, a tymczasem fakty są zupełnie inne. Pod tym płaszczykiem uporządkowania, za wychodzącymi na pierwszy plan formowanymi roślinami, kryje się cała mnogość innych gatunków, które w tej część sezonu pokazują swoje piękne oblicze. To przede wszystkim róże, które w tym ogrodzie występują w dziesiątkach wyjątkowych odmian i postaci – także w dekoracjach i dodatkach do napoi.

A obok nich wspomniane już trawy, które swoim urokiem nie ustępują ani na krok.

.

Kącik Partnera

Jak w każdym poście dotyczącym wizyt w ogrodach, także i tu wspomnę o bardzo ważnej dla projektu “Busem przez polskie ogrody” sprawie. Jeśli czytałeś o jego założeniach, wiesz pewnie, że odbywa się przy współudziale Partnerów, którzy obok tytułowego busa, stanowią główny element projektu.

I właściwie tylko dzięki temu możliwa jest jego realizacja. Tym bardziej, że od początku moim zamysłem było to, abym do ogrodów nie jechał z pustymi rękami i samym uśmiechem na ustach, ale również wziął coś, co temu kto mnie przyjmie, bardzo się przyda. I właśnie tym czymś jest „super paka” produktowa od Partnerów, którą zaraz zobaczysz.

Co więcej, drugim założeniem było też to, aby różne fajne produkty trafiały również do Czytelników tych właśnie postów, o czym dokładnie możesz przeczytać w zakładce projektu dotyczącej właśnie Partnerów. A zatem w poście dotyczącym wizyty w tym ogrodzie zobaczysz zarówno “pakę” zawiezioną do ogrodu, jak również “pakę” przygotowaną na konkurs.

Paczka produktowa

Paczka to oczywiście pojęcie umowne, bo tak naprawdę, jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, było to kilka paczek, a właściwie toreb z produktami, a dodatkowo trochę produktów gnejsowych. Myślę, że to wszystko przyda się i znajdzie zastosowanie w odwiedzonym ogrodzie, a tym samym będzie miłą pamiątką dla Właścicieli.

Produktów, które pojechały ze mną busem było tak dużo, że nie sposób ich tu wszystkich wymienić. Stąd myślę, że najlepiej będzie, jak pokażę je na zdjęciach, zresztą podobnie jak zrobiłem to w relacjach z poprzednich ogrodów:

Kącik Partnera w praktyce

Jak w każdym z odwiedzonych ogrodów, tak i w tym przyszedł czas na wypróbowanie kilku produktów od Partnerów. Tak aby trochę się pobawić, a przy okazji zrobić coś pożytecznego, do tego na świeżym powietrzu i w ogrodzie. Tym bardziej, że tegoroczna edycja projektu ma w swojej formule coś takiego, że poza produktami, które zostawiam, mam ze sobą trochę dodatkowych, tak aby zaprezentować różnego rodzaju ciekawostki i nowości na rynku.

Na początek postawiliśmy na prace typowo ogrodnicze, a konkretnie – sianie. A do wysiania mieliśmy aromatyczną mieszankę ziół do uprawy w donicy, które znalazły miejsce w specjalnie dedykowanym podłożu.

Aby nie ograniczać się tylko do upraw pojemnikowych, do truskawek w skrzyniowym warzywniku powędrował dedykowany nawóz z naturalnym guano.

Po pracach związanych z sadzeniem, przyszedł czas na kilka innych spraw i prac gospodarczych. Na początek oprysk nawozem dolistnym ręcznym opryskiwaczem – małej, bukszpanowej obwódki na centralnej, okrągłej rabacie.

Później podlanie wrzosów w czym wspomógł nas rozciągający się ogrodowy wąż.

Nie mogłem również odmówić sobie przyjemności koszenia tego wyjątkowego trawnika, tym bardziej, że do dyspozycji mieliśmy nową, akumulatorową kosiarkę. Sprawdziła się idealnie.

Podczas prac nie mogło zabraknąć także malowania. Wybraliśmy więc puszkę z farbą w kolorze białym, który powędrował na betonową ozdobę, ładnie obsadzonej donicy. A zatem zrobiliśmy kolejną praktyczną rzecz.

Natomiast na sam koniec ogrodowych zmagań, ustawiliśmy w ogrodzie przywiezioną przeze mnie szpilkę gnejsową, która pięknie wkomponowała się w różaną rabatę.

.

Co mnie zachwyciło w odwiedzonym ogrodzie?

Przede wszystkim to, że to kolejna, ogromna dawka pozytywnej energii, wynikająca z pozytywnego nastawienia Właścicielki – Jany, która miło przyjęła mnie na swoim terenie.

Poza tym, pokazany ogród to kolejny przykład na to, że pomysłowość ludzka nie zna granic. Że możliwe jest tworzenie efektownych ogrodów, które wyglądają ciekawie przez cały rok, a szczególnie teraz, ozdobione kwitnącymi różami. Ciekawe jest również to, że ogród ten ma podwójne oblicze – z jednej strony uporządkowany i regularny, z drugiej prawie naturalistyczny. Na uwagę zasługuje również dobrze skomponowana rabata ‘za murem’, w której zawarte zostały nie tylko piękne rośliny, ale również szereg praktycznych elementów.

.

Co jest godne polecenia i przeniesienia do własnego ogrodu?

Jak wiesz, projekt „Busem przez polskie ogrody” ma nie tylko bawić, ale również inspirować i edukować, pokazując ciekawe wzorce, godne powielenia w innych ogrodach. Stąd każda wizyta w ogrodach projektu jest jednocześnie określoną dawką pomysłów, które warto powielać. Co więc warto wynieść z tego ogrodu?

  • Przede wszystkim przekonanie, że ogród można zaplanować i wykonać samemu. Nie trzeba do tego szczególnych predyspozycji, wystarczy trochę chęci, pomysłowości oraz zaangażowania. To takie ogólne stwierdzenie, które wynoszę właściwie z każdego odwiedzonego w projekcie ogrodu.
  • Po drugie, że ogród to miejsce, w którym można pozwolić sobie na trochę szaleństwa i kreatywności. Tak jak w tym przypadku, gdzie styl nowoczesny z sukcesem łączy się z naturalistycznym,
  • Po trzecie to właśnie nastawienie, że ogrody nowoczesne wcale nie muszą być nudne i „ubogie”. Ale również mogą zachwycać i to przez cały okrągły rok,
  • I po czwarte to świadomość, że ogród to miejsce, w którym warto eksperymentować i przełamywać stereotypy. Łączyć rośliny popularne, z wyjątkowymi okazami, jakim są tu wyjątkowe, pięknie kwitnące róże,
  • Warto również, szczególnie w mniejszych i nowoczesnych ogrodach, stawiać na takie zadbane warzywniki. Często z obawy, że nie wyglądają dobrze się z nich rezygnuje, a tymczasem w prosty sposób, można sprawić, że stają się dodatkową ozdobą.

.

Weź udział w projekcie

Kończąc dwunastą relację z odwiedzonego w roku 2019 ogrodu, zapraszam Cię do udziału w projekcie. Możesz to zrobić na różne sposoby, a tym samym dobrze się bawić i skorzystać z licznych atrakcji tzn.:

  • Zgłoś swój ogród do projektu. Jeśli Cię odwiedzę, otrzymasz zróżnicowany, atrakcyjny zestaw produktów od Partnerów. Więcej informacji znajdziesz w opisie projektu oraz regulaminie.
  • Czytaj posty z odwiedzanych ogrodów. W każdym z postów będzie specjalny konkurs, w którym do wygrania będą równie atrakcyjne produkty od Partnerów. Jeden z nich już poniżej.
  • Śledź na bieżąco strony projektu. Dlatego, że i tam będą pojawiały się niespodzianki. W szczególności polecam Ci podstrony: strona główna projektu, Partnerzy, ogrody, fajne niusy, tytułowy bus, gdzie dotarłem.

.

Konkurs

Zgodnie z powyższą informacją oraz ogólnymi założeniami projektu, każdy post z odwiedzonego ogrodu to konkurs i szansa na fajne nagrody. Tak jest zatem także w tym poście. Zapraszam!

Co jest do wygrania?

Od Firmy Vilmorin Garden super praktyczny zestaw, w skład którego wchodzą:

  • 6 miniogródków, czyli gotowych rozwiązań do domowej uprawy warzyw i ziół.
  • 3 nasiona na taśmie – idealne rozwiązanie do uprawy warzyw.
  • 11 nasion – łatwy wysiew, praktycznych aplikatorów z nasionami.
  • 4 ninikiełkowniki – gotowe zestawy do domowej uprawy kiełków.

Od Firmy Kronen super praktyczny zestaw, w skład którego wchodzą:

  • Ziemia do ziół – 20 litrów.
  • Ziemia do hortensji – 20 litrów.

Od Firmy Rolmarket.pl:

  • Hydrożel ogrodniczy.

Od Marki Altax Viva Garden! super praktyczny zestaw, w skład którego wchodzą:

  • Puszka farby – 250 mililitrów.
  • Praktyczny szablon do malowania.

Co zrobić aby otrzymać powyższy zestaw nagród?

Nic wielkiego. Pod postem, który ukaże 27 czerwca na facebook’u, na fanpage bloga, wykonać dwie sprawy:

  • pierwsza obowiązkowa, czyli napisać w komentarzu, co najbardziej spodobało Ci się w odwiedzonym ogrodzie albo dlaczego ten zestaw należy się właśnie Tobie? Komentarz możesz również zamieścić tu poniżej, pod postem.
  • druga nieobligatoryjna, aczkolwiek mile widziana, to udostępnić ten post. Bardzo zależy mi, aby zachęcić wiele osób do wspólnej zabawy.

I to wszystko. Spośród osób, które zamieszczą najciekawszy komentarz do 13 lipca 2019r. po dniu 14 lipca wybiorę zwycięzcę, którego ogłoszę w zakładce projektu Wyniki konkursów projektu.

Myślę, że zasady są proste. Zapraszam do zabawy i raz jeszcze do aktywnego uczestnictwa w całym projekcie.

Obserwuj regularnie strony projektu „Busem przez polskie ogrody” bo gwarantuję, że dużo będzie się tutaj działo! Jeśli możesz, udostępnij ten post, może ktoś również skorzysta z przedstawionych propozycji. A tymczasem do zobaczenia w kolejnym ogrodzie!

Cześć! 👋
Zapisz się do naszego newslettera!

Zapisz się do naszego newslettera! Odbierz e-book Zioła dla zdrowia

Nie wysyłamy SPAMu, przeczytaj naszą politykę prywatności aby dowiedzieć się więcej.

Join the Conversation

3 Comments

  1. says: Anna K-G

    Ogród nie wiele mniejszy niż nasz, a jest tak zachwycający, że chętnie zrobiłabym kopiuj-wklej do naszych włości. Ależ tam musi pachnieć tymi cudownymi różami! Fajny pomysł z lekkim ukryciem warzywniaka, muszę pomyśleć nad podobną koncepcją u nas, akurat warzywniak na końcu działki jest, a przy nim chciałabym też i docelowo za jakiś czas umieści 1-2 ule z pszczółkami bo póki co tylko murarki posiadamy 🙂 placu zabaw dla dzieci nie ukryję, bo zajmuje póki co znaczną część ogrodu 🙂 ale bawią się na nim i nasze dzieci i dzieciaki sąsiadów, ale za kilka lat będzie to mogło powoli ewoluować i w tym kierunku a i roślinki zajmą większą powierzchnię. Piękne kwiaty, piękny ogród, z przyjemnością można nań patrzeć i podziwiać.

  2. says: Irena

    Od razu rozpoznałam ogród po murku i wyniesionej rabacie. Pamiętam jego poczatki. Ale dziś inna bajka, jest cudowny, bogaty i pomysłowy. Pozdrawiam was oboje, Jana i Tomku:)

Leave a comment
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *