Nawet gdy masz mały ogród, możesz w nim znaleźć mnóstwo miejsca… w pionie! Rośliny pnące mogą zazielenić lub ukwiecić każdą ścianę, ogrodzenie, pergolę lub altanę.
Rośliny pnące, popularnie określane jako pnącza, zajmują minimum przestrzeni w poziomie, za to rozrastają się w górę i dopiero tam rozprzestrzeniają na boki. Ich wybór jest ogromny, więc bez trudu znajdziesz kandydatów na każde stanowisko – od cienia po pełne słońce – do tego perfekcyjnie dopasowanych do Twoich wymagań. Wiele roślin pnących obficie i długo kwitnie, inne tworzą całoroczne zielone ściany lub ich liście jesienią oszałamiają kolorem. Wybór zależy tylko od Ciebie. Aby Ci go ułatwić, w tym poście znajdziesz najważniejsze informacje o „złotej dziesiątce” najpiękniejszych pnączy, idealnych do ogrodu i na balkon.
.
Zanim jednak to, wspomnę również, że post możesz zobaczyć także w wersji filmowej, w której głosu udziela moja 17- letnia Córka:
.
Rośliny pnące – 10 najpiękniejszych gatunków
- Glicynia
Glicynia (Wisteria) nie bez powodu jest nazywana „błękitnym deszczem” – aczkolwiek ten „deszcz” bywa także fioletowy lub biały. Późną wiosną z jej pędów zwisają setki długich gron pachnących kwiatów przypominających kwitnącą ulewę. Na tym nie koniec – pod koniec lata kwitnienie zwykle się powtarza, choć tym razem kwiatów jest znacznie mniej. Przez cały sezon ozdobą tej rośliny są długie, pierzastozłożone, jasnozielone liście, natomiast zimą na pędach długo utrzymują się oryginalnie wyglądające strąki nasienne. Do uprawy w Polsce nadają się przede wszystkim dwa azjatyckie gatunki:
Glicynia chińska (Wisteria sinensis) zgodnie z nazwą pochodzi z Chin. Jej pędy owijają się wokół podpór zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Kwitnie przez cały maj, a jej okazałe kwiatostany osiągają 20-30 cm długości. Rośnie wyjątkowo silnie, potrafi wspiąć się do wysokości kilkunastu metrów.
Glicynia kwiecista (Wisteria floribunda) pochodzi z Japonii. Owija się wokół podpór w odwrotnym kierunku, czyli przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Kwitnie mniej więcej 2 tygodnie później, od połowy maja do połowy czerwca. Grona jej kwiatów są luźniejsze, za to jeszcze dłuższe – u niektórych odmian ich długość przekracza pół metra! Rośnie odrobinę słabiej od poprzedniego gatunku, ale i tak w kilka lat jej pędy mogą zakończyć wędrówkę na wysokości 10 m.
Glicynie należą do najsilniej rosnących, najbardziej ekspansywnych pnączy uprawianych w naszym klimacie. Ich pędy wydłużają się o ponad 2 m rocznie, po kilku latach stworzą mocne, zdrewniałe spirale, których żelazny uścisk potrafi łamać podpory i zniekształcać rynny. Dlatego bez regularnego cięcia ani rusz. Najlepiej wykonać je dwa razy w sezonie. Na przedwiośniu zetnij wszystkie zeszłoroczne przyrosty nad 2-3 oczkiem. Po raz drugi chwyć za sekator latem, po pierwszym kwitnieniu, i skróć boczne pędy do długości 15-20 cm.
Tak czy inaczej, glicynia potrzebuje naprawdę mocnej podpory. Lekkie kratki czy ażurowe pergole połamie w jeden sezon. Ta zaborcza piękność wymaga betonowych kolumn, grubych, drewnianych belek albo metalowych słupów.
Glicynia najobficiej kwitnie w słonecznych miejscach osłoniętych od wiatrów, np. przy południowej ścianie domu. Lubi żyzne, przepuszczalne, głębokie gleby bogate w próchnicę, o odczynie zbliżonym do obojętnego. W czasie suszy wymaga obfitego nawadniania. Raz w sezonie warto podsypać ją sporą dawką kompostu lub długo działającego nawozu bogatego w fosfor i potas. O azot zatroszczy się sama – użyczą jej go bakterie symbiotyczne.
.
- Powojniki
Nie opiszę Ci typowego powojnika (Clematis), bo taki nie istnieje. Są tysiące różnorodnych odmian pochodzących od kilkuset różnorodnych gatunków. Aby jakoś się w tym połapać, podzielono je na kilka grup. Te najważniejsze znajdziesz poniżej.
Powojniki wielkokwiatowe – ich wyjątkowo efektowne kwiaty osiągają 10-25 cm średnicy, mogą być pojedyncze, półpełne lub pełne, w całej gamie różu, czerwieni, fioletu, niebieskiego, bieli, a nawet zieleni. Wspinają się do wysokości 2-4 m. Odmiany wcześnie kwitnące w maju i czerwcu obsypują się kwiatami na pędach zeszłorocznych, a potem aż do jesieni zakwitają tu i ówdzie na tegorocznych przyrostach. Odmiany późno kwitnące tworzą kwiaty na tegorocznych pędach. Wczesnym latem toną w kwiatach, a jesienią zwykle powtarzają mniej obfite kwitnienie.
Powojniki Viticella – inaczej powojniki włoskie. Są tolerancyjne, mrozoodporne i nie chorują. Rosną silnie, osiągają 3-5 m wysokości. Ich kwiaty są dzwonkowate i nieduże (ok. 5 cm długości), za to kwitną obficie całe lato na tegorocznych pędach.
Powojniki botaniczne – to niewymagające, odporne na mróz, choroby i trudne warunki, pochodzące od konkretnych gatunków pnącza. Ich kwiaty są zwykle dość drobne, za to oryginalnie ukształtowane i różnokolorowe. Do najpopularniejszych należą powojnik tangucki o niezliczonych kwiatach jak złote dzwoneczki, powojnik górski przez cały maj i czerwiec obsypany czteropłatkowymi, średniej wielkości kwiatami o czterech rozpostartych płatkach czy powojnik pnący przez większość lata tonący w nieprzebranych ilościach drobniutkich białych kwiatach.
Powojniki bylinowe – ich pędy żyją tylko jeden sezon i zamierają zimą. Zależnie od odmiany osiągają 0,5-2 m długości, ale zwykle nie czepiają się podpór, lecz płożą po ziemi. Kwitną od czerwca do jesieni, ich kwiaty to drobne dzwoneczki w odcieniach różu, fioletu, niebieskiego i bieli.
Powojniki tworzą mnóstwo cienkich pędów, więc wystarczy im mniej masywna podpora, na przykład drewniana kratka. Owijają się ogonkami liściowymi, więc nie trzeba ich podwiązywać. Dobrze sprawdzają się także w dużych donicach. Lubią żyzne, próchniczne gleby o odczynie zbliżonym do obojętnego. Podlewaj je umiarkowanie, nie służy im ani susza, ani zalewanie korzeni. Mogą rosnąć w słońcu lub półcieniu, przy czym najlepiej, gdy podstawa pędów jest ocieniona, za to góra może cieszyć się światłem do woli.
.
- Milin
Milin amerykański (Campsis radicans) w ciepłych, słonecznych miejscach rośnie niezwykle silnie, może wspiąć się do wysokości ponad 10 m. Pędy wydłużają się o ok. 3 m rocznie, lekko wijąc się wokół podpór i przywierając do nich korzonkami czepnymi. Przez cały sezon zwraca uwagę egzotycznym wyglądem długich (do 30 cm), pierzastozłożonych liści. Od lipca do jesieni rozwija wiechy trąbkowatych kwiatów w tonacji czerwieni, pomarańczu i żółci. Są wybitnie miododajne, więc wabią pszczoły i motyle z całego ogrodu.
Lubi słoneczne stanowiska i żyzne, próchnicze gleby, przepuszczalne, ale stale lekko wilgotne. Wymaga solidnych podpór i radykalnego wiosennego cięcia. W marcu skróć zeszłoroczne pędy nad
2-3 oczkiem i w razie potrzeby wytnij ich nadmiar.
.
- Wiciokrzew
Wiciokrzewy (Lonicera) od maja do połowy lata rozwijają coraz to nowe bukieciki rurkowatych kwiatów: białych, żółtych, pomarańczowych, różowych lub czerwonych, a często także dwubarwnych. Wspaniale pachną, najintensywniej w ciepłe, letnie wieczory. Od sierpnia w miejscu kwiatów pojawiają się owoce jak czerwone szklane paciorki. Do wyboru jest mnóstwo odmian pochodzących od kilkunastu gatunków. Do najpopularniejszych należą nasz rodzimy wiciokrzew pomorski (Lonicera periclymenum), wiciokrzew przewiercień (Lonicera caprifolium) i wiciokrzew Tellmanna (Lonicera × tellmanniana) – ten ostatni jest bezwonny, za to ma bardzo wyraziste złotopomarańczowe kwiaty. Warto zwrócić uwagę na zimozielony wiciokrzew zaostrzony (Lonicera acuminata).
Wiciokrzewy dobrze rosną w słońcu i półcieniu. Najbardziej lubią żyzne, próchnicze gleby o lekko zasadowym odczynie, ale są pod tym względem tolerancyjne. Nie znoszą suszy, zwłaszcza zimozielone odmiany, więc w czasie upałów pamiętaj o podlewaniu. Wiciokrzewy są mrozoodporne i mało wymagające, ale ich sporą wadą jest wybitna podatność na mszyce. Ich cięcie polega na wycięciu najstarszych pędów wczesną wiosną i docinania nadmiernie wybujałych przyrostów po kwitnieniu.
.
Polecam Ci również mój podręcznik, w którym znajdziesz informacje nie tylko o ciekawych roślinach, ale również mnóstwo innej praktycznej wiedzy, od etapu poszukiwania działki, poprzez projekt i budowę domu, a na kompleksowym samodzielnym zaprojektowaniu i wykonaniu ogrodu kończąc.
.
- Hortensja pnąca
Hortensja pnąca (Hydrangea anomala subsp. petiolaris) rośnie dość powoli, ale ostatecznie może wspiąć się do wysokości 10-20 m, sukcesywnie wrastając w chropowate podpory korzonkami czepnymi. Tworzy kurtynę ciemnozielonych liści, a na ich tle od czerwca do sierpnia jaśnieją białe talerzowate kwiatostany o ażurowej budowie. Jesienią efektownie przebarwia się na żółto.
Świetnie czuje się w cieniu i półcieniu, lubi stale wilgotne, lekko kwaśne gleby bogate w próchnicę. Jest w pełni mrozoodporna, ale wrażliwa na suszę. O tym, jak ją przycinać, przeczytasz w tym poście. Hortensja pnąca sprawdzi się jako pnącze, a także jako roślina okrywowa w cienistych miejscach.
.
- Róże pnące
Róże (Rosa) słyną jako królowe kwiatów, a wśród nich najbardziej spektakularne są właśnie róże pnące. Potrzebują podwiązywania, bo nie czepiają się podpór, ale poza tym rzadko sprawiają problemy. Kwitną z roku na rok coraz obficiej, tworząc romantyczne kaskady kwiatów, często pięknie pachnących. Odmian jest tysiące, ale dla ułatwienia podzielono je na dwie grupy:
Ramblery tworzą bardzo długie (czasem ponad 5 m), wiotkie pędy. Zwykle kwitną raz w sezonie, wczesnym latem, za to niebywale obficie. Tworzą grona kilku, kilkunastu dość drobnych kwiatów, spod których trudno dostrzec liście.
Klimbery mają mocne, grube pędy, kończące wzrost przy długości ok. 3 m. Rozwijają duże kwiaty, najliczniej w czerwcu i lipcu, a potem powtarzają kwitnienie do jesieni.
Róże pnące kochają pełne słońce i żyzne, próchnicze, umiarkowanie wilgotne gleby, ale są pod tym względem mniej wymagające od pozostałych róż. Informacje na temat ich cięcia znajdziesz w tym poście.
.
- Winobluszcz
Winobluszcze (Parthenocissus) to mistrzowie ekspansywności. Radzą sobie praktycznie wszędzie i rozrastają się błyskawicznie. Ich pędy po kilku latach potrafią osiągnąć 20 m długości. Wspinają się na wszelkie sposoby: owijając się wąsami czepnymi i przywierając do podpór przylgami na ich końcach. Bez niczyjej pomocy, stelażu czy podwiązywania pokrywają fasady, mury i ogrodzenia gęstą kurtyną liści, a w razie braku podpory okrywają podłoże gęstym dywanem. W ogrodach sadzone są głównie dwa gatunki:
Winobluszcz pięciolistkowy (Parthenocissus quinquefolia) o liściach złożonych z 5-7 mniejszych listków.
Winobluszcz trójklapowy (Parthenocissus tricuspida) o liściach z trzema dużymi klapami.
To właśnie duże, błyszczące liście są największą ozdobą winobluszczy. Zwłaszcza gdy po pierwszym jesiennym przymrozku płoną intensywną czerwienią. Kwiaty są drobne i niepozorne, ale zmieniają się w drobne granatowe kulki owoców. Dla nas są niejadalne, ale ptaki je cenią i przy okazji rozsiewają nasiona pnącza na duże odległości. Nie zdziw się więc, gdy w różnych dziwnych miejscach ogrodu zaczną pojawiać się siewki winobluszczu.
.
- Bluszcz
Bluszcz to zimozielone pnącze idealne do cienia. W naturze wspina się do wysokości ponad 20 m, ale istnieje wiele odmian o znacznie słabszym wzroście. Wrasta korzonkami czepnymi w chropowatą korę drzew, powierzchnię skał, fasad i murów, a w razie potrzeby przeplata się między oczkami siatki czy płotu. Sprawdza się też jako roślina okrywowa wszędzie tam, gdzie panuje cień lub półcień, a gleba jest w miarę wilgotna i najlepiej bogata w próchnicę.
Bluszcz pospolity (Hedera helix) to rodzimy, w pełni mrozoodporny gatunek dominujący w ogrodach w setkach odmian o różnym kształcie i wybarwieniu liści.
Bluszcz kolchidzki (Hedera colchica) ma znacznie okazalsze liście. Jest ciepłolubny, ale wraz z globalnym ociepleniem coraz lepiej radzi sobie w Polsce.
Liście bluszczów w naturze są ciemnozielone i pięcioklapowe, ale u odmian mogą znacznie różnić się wielkością i kształtem. Często są pstrokate, na przykład z białym bądź żółtym marginesem, plamą w centrum blaszki albo jasnym marmurkiem. Istnieją odmiany rosnące równie silnie jak gatunek oraz karłowe, idealne do uprawy w doniczkach. Bluszcz kwitnie niezbyt atrakcyjnie jesienią, a dopiero wiosną dojrzewają jego kuliste granatowoczarne owoce. To przysmak ptaków, ale dla nas są silnie trujące!
.
Trzmielina Fortune’a (Euonymus fortunei) to najniższe, najwolniej rosnące pnącze spośród wymienionych w tym poście. Z drugiej strony, w małym ogrodzie trudno to uznać za wadę. Jest wiecznie zielona, a w zasadzie „wiecznie kolorowa”, bo drobne, skórzaste liście większości odmian mienią się żółtymi lub białymi obwódkami, plamami czy marmurkiem. Jesienią i zimą jasne wzorki przebarwiają się na różowo, pomarańczowo i purpurowo, ale liście nie opadają, lecz wiosną odzyskują dawne kolory. Ten gatunek trzmieliny bardzo często jest uprawiany w formie płożącej lub niskiego, gęstego krzewu okrywowego o wysokości tylko 0,2-0,5 m. Długie pędy pełzają po ziemi i zakorzeniają się, a gdy napotkają pionową przeszkodę, wspinają się po niej za pomocą korzonków czepnych. Trzmielina Fortune’a jest wszechstronna: nadaje się na obwódki, jako roślina okrywowa do trudnych miejsc, np. na skarpy i pod koronami drzew. Pnie drzew to dla niej idealna podpora, podobnie jak wszelkie kratki, mury i murki, kolumny, słupy, ogrodzenia i co tam się jeszcze komu zamarzy. Szczepiona na pniu zmienia się w minidrzewka lub spirale, dekoracyjne przez cały rok. Świetnie czuje się również w donicy na balkonie czy tarasie. Lubi półcień i próchnicze, umiarkowanie wilgotne gleby. Doskonale znosi cięcie i formowanie.
.
- Winorośl
Winorośl właściwa (Vitis vinifera) to najpopularniejsze owocowe pnącze w polskich ogrodach. W dobie ocieplenia klimatu coraz lepiej sprawdzają się u nas również ciepłolubne, wielkoowocowe odmiany, dotąd zarezerwowane dla krajów śródziemnomorskich. Jadł je chyba każdy – słodkie, soczyste grona, od jasnozielonych i żółtych po granatowe i ciemnopurpurowe. Warto zwrócić uwagę na dekoracyjne dłoniaste liście, które jesienią przybierają płomienne odcienie. Jednak pod tym względem specjalistką jest:
Winorośl amurska (Vitis amurensis) słynie z bardzo okazałych liści, które jesienią oszałamiają feerią płomiennych odcieni, od złota i pomarańczy, przez szkarłat, po purpurę i brąz. Jej owoce są małe i niesmaczne. To rekordzistka mrozoodporności: -30°C to dla niej żaden problem.
Winorośl pachnąca (Vitis riparia) to pnącze typu „zapchajdziura”. Urośnie wszędzie, nie szkodzą mu susza, mróz ani zanieczyszczenia. Jesienna kolorystyka liści jest jak zwykle u winorośli wspaniała, za to owoce są drobne i kwaśne. Cóż, nie można mieć wszystkiego.
Winorośl, niezależnie od gatunku, owija się wokół podpór wąsami czepnymi, więc posadzona przy murze wymaga stelażu. Odmiany różnią się siłą wzrostu, większość docelowo może osiągnąć do ok. 10 m wysokości. Niemniej rzadko się to zdarza, bo do obfitego owocowania winorośl wymaga radykalnego cięcia na przedwiośniu.
.
Podsumowując
Jak widzisz, do każdego ogrodu znajdą się idealne rośliny pnące. Kwitną o różnych porach roku, wiele z nich ma ozdobne liście i jadalne owoce. A więc szykuj kratkę, pergolę, altanę, łuk, kolumnę albo po prostu fasadę czy ogrodzenie!
- Młody ogród, czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 20 - 4 grudnia 2024
- Jak wysypać korę w ogrodzie czyli ściółkowanie korą sosnową bez pomyłek - 3 grudnia 2024
- Oświetlenie przed domem – inspiracje do Twojego ogrodu - 29 listopada 2024