Hydroterapia w ogrodzie – część 1 – dlaczego zdecydowałem się na jacuzzi w ogrodzie?

Jacuzzi w ogrodzie

Post, który czytasz to rozpoczęcie kolejnego, dużego projektu na blogu “Z ogrodem na TY”, w którym ze specjalnego cyklu dowiesz się wszystkiego, co jest związane z wyborem, montażem i właściwym utrzymaniem urządzeń do hydroterapii, ale też właściwym wkomponowaniem ich w ogród. Jednak szczególny nacisk chciałbym położyć na kwestie zdrowotne, jako że jest to wiedza, której w większości przypadków, nawet nie jesteśmy świadomi.

Wspominam o tym wszystkim dokładnie na stronie głównej tego projektu, gdzie omawiam jego założenia. Spójrz, bo to kilka istotnych informacji, które stanowią wstęp i przesłanie całego projektu.

Natomiast w tym poście, również tytułem wstępu, chciałbym przedstawić Ci swoje powody, dla których w ogóle zainteresowałem się tematem jacuzzi w ogrodzie.

.

Jacuzzi w ogrodzie

Temat sięga początków budowy mojego ogrodu, którego całą realizację opisuję w tym projekcie blogowym pt. Krok po kroku zbuduj swój ogród.

To właśnie tam, już na etapie projektu, została zaplanowana ogrodowa strefa spa.

Jacuzzi w ogrodzie 2

Jacuzzi w ogrodzie 3

I zresztą tak wykonana, z drobnymi modyfikacjami w zakresie zbiornika wodnego, który z takiego “basenowego” w projekcie, docelowo został wykonany bardziej naturalistycznie. Ale to akurat nieistotne w tym miejscu i bez wpływu na strefę spa.

A zatem w ukończonym w ubiegłym roku ogrodzie, powstało miejsce pod ogrodową strefę spa, tzn. strefę kąpieli, odpoczynku i relaksu. Z kolei teraz przyszedł czas na jej wyposażenie, czyli jak dotąd myślałem, wstawienie leżaków i „jakiegoś jacuzzi”. Jednak jak zacząłem interesować się tym zagadnieniem, to „jakieś tam jacuzzi”, nie może być właśnie „jakieś tam”, a w tym wszystkim ukryty jest głębszy sens – hydroterapia.

I właśnie ta hydroterapia jest, obok samego jacuzzi, bohaterem tego blogowego projektu Hydroterapia w ogrodzie, którego pierwszy post właśnie czytasz.

Wracając jednak do tematu…

.

Moje oczekiwania wobec jacuzzi w ogrodzie

Pierwsze, o którym wspomniałem, to stworzenie z jego udziałem strefy spa, całorocznej, która umożliwi mi korzystanie z wodnych kąpieli przez pełne 12 miesięcy w roku.

A ponadto jeśli chodzi o samo urządzenie, moje oczekiwania podświadomie szły w następujących kierunkach:

  • aby nie wymagało codziennej obsługi i pielęgnacji, a jego rozwiązania ograniczały bieżące procesy techniczne i konserwacyjne do niezbędnego minimum,

  • aby możliwe było zdalne (z telefonu) sterowanie urządzeniem, co po pierwsze wpisze się w posiadaną już przeze mnie technologię sterowania oświetleniem, nawodnieniem czy koszeniem ogrodu, a ponadto umożliwi kontrolę nad urządzeniem podczas moich licznych wyjazdów,

Jacuzzi w ogrodzie 4

  • aby design urządzenia wpisał się w nowoczesnych charakter ogrodu, a jakość materiałów z jakich ma być wykonane, odpowiadała wysokiej jakości materiałom użytym przy budowie całego ogrodu.

Jacuzzi w ogrodzie 55

A zatem tylko tyle i aż tyle. W każdym razie był to właśnie punkt wyjścia do mojej przygody z jacuzzi w ogrodzie, a jak się później okazało, w ujęciu znacznie szerszym – hydroterapią.

.

Zaproszenie do udziału

Kończąc pierwszy post z cyklu “Hydroterapia w ogrodzie” zapraszam Cię do aktywnego śledzenia całego przedsięwzięcia, którego partnerem jest marka CenterSpa, o której niezwykłym podejściu do tego zagadnienia, wspominam na stronie głównej projektu.

Jestem przekonany, że jeśli stoisz lub staniesz na drodze do własnego jacuzzi w ogrodzie, znajdziesz tu mnóstwo praktycznych oraz merytorycznych wskazówek i informacji.

Pamiętaj, że cykl ten przeprowadzi Cię przez proces decyzji, wyboru, montażu i utrzymania urządzenia, a także na przykład wyboru miejsca na jego postawienie, wskazując wszystkie elementy, które powinieneś uwzględnić.

Ale przede wszystkim wskaże Ci konkretne medyczne argumenty, dla których w ogóle warto się tym tematem interesować. A w mojej ocenie to niezwykle ważna, potrzebna i wbrew pozorom niełatwa do zdobycia wiedza.

Dlatego, z pełną odpowiedzialnością, zapraszam Cię do lektury kolejnego, drugiego postu z cyklu “Hydroterapia w ogrodzie”.

Tomasz Szostak

Cześć! 👋
Zapisz się do naszego newslettera!

Zapisz się do naszego newslettera! Odbierz e-book Zioła dla zdrowia

Nie wysyłamy SPAMu, przeczytaj naszą politykę prywatności aby dowiedzieć się więcej.

Join the Conversation

1 Comments

Leave a comment
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *