Projekt “Krok po kroku zbuduj swój ogród” podąża do przodu i jak widziałeś w poprzednim poście tego cyklu, nabrał już prawdziwego tempa. Prace terenowe są mocno zaawansowane, ogród rośnie w oczach, a my robimy praktycznie wszystkie elementy z bardzo rozbudowanego jak wiesz projektu. Po zabudowie (a właściwie już w jej trakcie) palisad i obrzeży, wykonaniu podbudów, układaniu nawierzchni, przyszedł czas na realizację ogrodzeń. I właśnie temu wątkowi poświęcony jest obecny, jedenasty już post tego cyklu.
Zanim jednak przejdziemy dalej, krótkie przypomnienie w jakim punkcie jestem na swojej drodze do ogrodu i co udało się zrobić do tej pory. W oparciu o wcześniejsze posty tego cyklu, wygląda to następująco:
- Krok po kroku zbuduj swój ogród – część 1 – rozpoczęcie projektu
- Krok po kroku zbuduj swój ogród – część 2 – inspiracje przed projektem ogrodu
- Krok po kroku zbuduj swój ogród – część 3 – wstępna koncepcja projektu ogrodu
- Krok po kroku zbuduj swój ogród – część 4 – przyłącz wodociągowy i kanalizacji sanitarnej
- Krok po kroku zbuduj swój ogród – część 5 – wstępne przygotowanie i profilowanie terenu oraz zbiornik na wodę deszczową
- Krok po kroku zbuduj swój ogród – część 6 – projekt architektoniczny
- Krok po kroku zbuduj swój ogród – część 7 – kanalizacja deszczowa
- Krok po kroku zbuduj swój ogród – część 8 – przygotowanie podbudowy pod podjazd
- Krok po kroku zbuduj swój ogród – cześć 9 – zabudowa obrzeży i palisad
- Krok po kroku zbuduj swój ogród – część 10 – układanie płyt brukowych i tarasowych
Tymczasem w tym poście, aby porządkowi i chronologii wydarzeń stało się zadość, przedstawię to, co równolegle realizujemy w temacie ogrodzeń, które na projekcie architektonicznym wyglądają następująco:
Uściślę tylko, że w moim przypadku działka ma kształt prostokąta, z tyłu i jednego boku ma już ogrodzenia wybudowane uprzednio przez sąsiadów (kolor żółty), z kolei mnie dotyczy budowa na drugim boku (kolor czerwony) i od frontu (kolor niebieski). Boczne będzie to typowe ogrodzenie panelowe, z kolei frontowe powstanie na fundamencie, z gotowych pustaków betonowych i wpasowanych w nie przęseł metalowych.
Dodam także, jak już wiesz, że całość prac wykonujemy w oparciu o instrukcje producenta materiałów betonowych (Marki Bruk – Bet). A one wyraźnie te ogrodzenia z pustaków definiują, co na schemacie wygląda następująco:
Jak widzisz, cała konstrukcja składa się z:
-
warstwy pierwszej betonu C8/10,
-
warstwy drugiej betonu C20/25 zbrojonego, czyli ławy fundamentowej,
-
i dopiero na tym układanych bloczkach ogrodzeniowych.
Ja zrobiłem to analogicznie, ale lekko inaczej, co za moment zobaczysz. Natomiast ogrodzenie boczne (panelowe) nie wymaga tak skomplikowanych działań, co również za moment przedstawię.
Wspomnę jeszcze, że w etapie tym aktywnie wspierały mnie Firmy:
-
Quercus Mikołajczyk – wykonawca tego ogrodu,
-
Euro Płot – dostawca i wykonawca ogrodzenia panelowego,
-
Bruk – Bet – dostawca materiału.
.
Jak połączyć ogrodzenie z granicą działki?
Zanim przejdziemy dalej, bardzo ważna uwaga: w tym poście nie chcę skupiać się głównie na samej technologii budowy ogrodzeń, ale towarzyszącym im, bardzo ważnym wątku, a mianowicie granicach działki. Bo to właśnie one definiują każdą działkę i w odniesieniu do nich powinno być budowane ogrodzenie.
O pomoc poprosiłem więc eksperta w tym temacie – Mariusza Kaliszewskiego – właściciela piotrkowskiej firmy geodezyjnej,
z którym dokładnie ten temat wyjaśniłem. Zresztą jak może wiesz, z zawodu również jestem geodetą, mam kilkanaście lat praktyki, a zatem sprawa nie jest mi zupełnie obca, co dokładnie opisywałem w tym poście. Spójrz bo to istotne. W tym miejscu nie będę wszystkiego powielał, a skupię się tylko na sensie tego tematu, co wspólnie z Mariuszem ubraliśmy w następujące słowa:
Aby rozmawiać o połączeniu granicy i ogrodzenia, po pierwsze trzeba wiedzieć co to jest granica, znaki graniczne i same ogrodzenia. Nie będziemy tego w tym miejscu omawiali, jako że to temat obszerny, o którym mówią stosowne przepisy i wspomniany post. Warto się z nim zapoznać, ewentualnie skonsultować z odpowiednimi osobami, chociażby właśnie geodetą.
Natomiast niepisana zasada mówi, że ogrodzenie stawia się w osi granicy, czyli połowę szerokości ogrodzenia po jednej stronie granicy, a drugą połowę po drugiej. Jednak jest to tylko zasada niepisana i wszystko zależy od okoliczności: kto to buduje, kto finansuje, jakie są relacje z sąsiadem.
W praktyce najpowszechniejszą obecnie metodą jest jednak stawianie ogrodzenia całą szerokością w obrysie swojej działki, a więc lekko cofniętego do wewnątrz w stosunku do naszych linii granicznych. Jest to metoda „najbezpieczniejsza”, która nie narazi nas na krytykę i zarzuty „wejścia” komuś na teren działki.
Warto jednak pamiętać, że rozważając tak precyzyjne posadowienie ogrodzenia, musimy być pewni położenia znaków granicznych, które wyznaczają linie graniczne naszej działki. Natomiast aby być pewnym i nie narazić się na kłopoty, warto skorzystać z pomocy geodety, który swoimi metodami, na podstawie określonych dokumentów prawnych, wyznaczy lub sprawdzi nasze znaki graniczne.
Trzeba mieć również świadomość, że sprawa granicy jest ważna nie tylko w kontekście samego ogrodzenia, ale przede wszystkim z uwagi na określenie granic naszej własności, którą ogrodzenie tylko uwidacznia.
Jeśli granicy nie zachowamy i źle posadowimy ogrodzenie, możemy narazić się na stratę terenu jeśli cofniemy je za bardzo do wewnątrz, a jeśli posadowimy je poza swoją granicą, ktoś może nakazać jego rozbiórkę.
Z tego względu warto zapoznać się z granicą swojej działki, aby po pierwsze mieć świadomość co to za granica, czy jest prawnie określona, a po drugie gdzie konkretnie się znajduje. Zauważmy też, że koszty tradycyjnego wznowienia/sprawdzenia znaków granicznych nie są szczególnie wygórowane, szczególnie w kontekście całej budowy i wykonania ogrodzenia.
No dobrze, to tyle ogólnej teorii. Możemy przejść dalej, do konkretnej budowy moich ogrodzeń.
.
Budowa ogrodzenia panelowego
Budowa ogrodzenia panelowego nie jest procesem szczególnie skomplikowanym, tym bardziej, że najczęściej wykonują ją firmy, zajmujące się sprzedażą samych ogrodzeń. Tak właśnie było w moim przypadku, gdzie dostarczenie i montaż powierzyłem Firmie “Euro Płot”.
Natomiast to, co było po mojej stronie, to właśnie wcześniejsze określenie znaków granicznych, które z pomocą wspomnianego Mariusza wykonałem.
Linia czerwona to boczna linia granicy, która łączy narożny punkt graniczny (palik opisany numerem 1) z kolejnym punktem zlokalizowanym w tylnym narożniku działki, natomiast linia niebieska to frontowa granica, która również biegnie od punktu 1, do kolejnego punktu w przeciwległym frontowym narożniku działki.
Natomiast ta linia żółta, to geodezyjnie przedłużona linia czerwona, którą wyznaczają paliki nr 2 i 3 (punkty pomocnicze). Innymi słowy to punkty, które wyznaczają linię graniczną, a wyniesione poza obszar prac i będące zabezpieczeniem, gdyby punkt nr 1 uległ zniszczeniu czy przesunięciu podczas kopania pod słupki. W praktyce niezwykle pomocna rzecz.
Krok nr 1
W oparciu o punkty graniczne, czyli palik nr 1 i będący w tylnym narożniku palik nazwijmy 1A oraz punkty pomocnicze 2 i 3, wykonawcy dokonali wyznaczenia linii granicznej. Czyli zabili pręty stalowe i rozciągnęli sznurek – ten żółty, słabo widoczny, pod pomarańczową linią na poniższym zdjęciu.
Dodam jeszcze, że w ślad za powyższymi radami geodety, w moim przypadku ogrodzenie boczne stawiane jest w osi granicy, czyli połową szerokości w mojej działce i połową szerokości w działce sąsiedniej. Tak miałem wcześniej ustalone z sąsiadem i jak wspomniałem, jest to rozwiązanie dopuszczalne, najbardziej sprawiedliwe. Na końcowych zdjęciach będzie widać jak to wygląda.
Krok nr 2
Wykopy pod słupki metalowe i następnie osadzenie ich w betonowej zaprawie.
Oczywiście dodam, że słupki osadzone są precyzyjnie w linii granicznej, połową szerokości w mojej działce, połową w sąsiedniej. Ponadto na odpowiedniej wysokości, aby dopasować wysokość ogrodzenia i jego spadek, do ukształtowania terenu.
Krok nr 3
Przykręcenie kątowników (wsporników) dla betonowej podmurówki.
Krok nr 4
Montaż betonowych podmurówek.
Krok nr 5
Montaż (przykręcenie) metalowych przęseł.
A zatem w pięciu prostych krokach, ogrodzenie panelowe zostało wykonane.
Na tym etapie podmurówka miejscami wydaje się jeszcze wisieć w powietrzu, ale spokojnie, na etapie docelowego równania terenu, będzie to wszystko obsypane i wyrównane. Natomiast zwróć uwagę na rzecz najważniejszą, o której wspomniałem. To oś granicy, którą wyznaczają paliki nr 1, 2 i 3. Jeśli się uważnie przyjrzysz, zobaczysz, że ogrodzenie zostało dokładnie posadowione w tej osi, połowę szerokości w mojej działce, połowę w działce sąsiedniej.
.
Budowa ogrodzenia z pustaków, na fundamencie
Budowa tego ogrodzenia, nie jest już tak prosta, jak budowa ogrodzenia panelowego. Wymaga zdecydowanie więcej pracy, ale także kosztów. I to już na etapie przygotowania fundamentu, na którego etapie właśnie jestem.
Jak wspomniałem na początku, wszelkie prace w tym ogrodzie (jeśli chodzi o elementy betonowe), wykonuję w oparciu o instrukcje producenta tj. Marki Bruk – Bet. A ta, w przypadku ogrodzeń z elementów betonowych, mówi następująco:
W praktyce jednak zrobiłem pewne odstępstwo, które dokładnie opisuje obrazek poniższy:
Dlaczego tak się stało i co zmieniłem?
Elementem i czynnikiem decydującym był istniejący (wyjściowy) poziom terenu, który po wyznaczeniu docelowego poziomu dołu ogrodzenia (bloczków ogrodzeniowych) był nieco poniżej, co obrazuje brązowa linia.
Co to oznacza?
Oznacza to, że po wylaniu podbudowy betonowej, chcąc wylać zbrojoną ławę fundamentową, wystąpiłaby konieczność jej zaszalowania, jako że jej docelowy poziom wychodził ponad poziom terenu. A to, na około 40 metrach ogrodzenia, rodziłoby dodatkową pracę i też koszty.
Co zmieniliśmy?
A zatem zamiast betonowej podbudowy, my wylaliśmy tak naprawdę kilkudziesięciocentymetrową ławę z betonu C20, w górnej części zbrojoną wzdłużnie, której góra kończyła się nieco poniżej istniejącego terenu.
A dalej, to co miało być wylewaną ławą fundamentową, my wymurowaliśmy z bloczków fundamentowych betonowych, do wysokości wyznaczonego wcześniej dołu ogrodzenia. Innymi słowy, nieco inną metodą (na pewno bardziej mocną i trwalszą w konsekwencji) doszliśmy do wymaganego poziomu góry fundamentu ogrodzenia.
I to tyle teorii. Spójrz jak wyglądało to w praktyce.
Krok 1
Podobnie jak przy ogrodzeniu bocznym, tak i tutaj, wyznaczyliśmy oś granicy, którą dodatkowo zestopniowaliśmy do docelowego poziomu dołu ogrodzenia (bloczków ogrodzeniowych). Ten poziom oczywiście dopasowany jest do ukształtowania przyszłego ogrodu i innych elementów zagospodarowania, które tworzymy.
W każdym razie po wyznaczeniu poziomów i osi granicy, można było rozciągnąć sznurki, pomiędzy nabitymi prętami.
Być może słabo widać je na powyższym zdjęciu, dlatego poniżej, z naniesioną linią.
Krok 2
Zaznaczenie sprey’em linii pod sznurkami, która ma być punktem odniesienia dla operatora koparki, a zarazem krawędzią wykopu. A dlaczego krawędzią? Bo w odróżnieniu od ogrodzenia bocznego, które stawialiśmy w osi granicy, to frontowe realizujemy w całości w mojej działce. A zatem frontową stroną będzie licowało z linią graniczną.
Krok 3
Wykonanie wykopu o szerokości 40 centymetrów.
Bardzo ważnym elementem podczas kopania jest kontrola głębokości wykopu, w odniesieniu do wcześniej wyznaczonego docelowego poziomu góry fundamentu.
Czynnościom tym powinna przyświecać zasada, że pod ogrodzenia z pustaków zawsze należy wykonać fundament ciągły, którego dół powinien być osadzony poniżej strefy przemarzania (głębokość przemarzania w Polsce waha się od 0,8 m (w rejonach zachodnich) do 1,4 m (w regionach północno-wschodnich). Stąd w moim przypadku (centralna Polska) przyjęliśmy tą wartość na poziomie 1,2 m.
Efektem tych prac był równiutki wykop,
który jak wspomniałem, frontem licuje z linią graniczną.
Zwróć również uwagę na omawiane przy bocznym ogrodzeniu punkty odniesienia (drewniane kołki wyniesione poza działkę), które pozwalają precyzyjnie wyznaczyć linię granicy.
Krok 4
Przygotowanie zbrojenia ciągłego (4 x ø10 + strzemiona ø6 co 25 – 30 cm)
oraz podwieszenie go w wykopie na odpowiednim poziomie tzn. takim aby góra zbrojenia była około 10 centymetrów poniżej górnego poziomu zalewanej ławy.
Krok 5
Zalewanie wykopu i zbrojenia betonem C20, pompowanym z zamówionej z betoniarni gruszki.
I w końcówce wygładzenie i wyrównanie zalanego elementu, co w kolejnym etapie ułatwi murowanie.
Efektem prac jest pięknie zalana, zbrojona wzdłużnie ława fundamentowa.
Krok 6
Krok ostatni w tym etapie, to dokończenie fundamentu, zgodnie z wyżej pokazanym schematem, poprzez domurowanie go bloczkami fundamentowymi, do wcześniej założonego, docelowego poziomu.
Podczas murowania, również zgodnie ze schematem i zaleceniami producenta ogrodzenia, nie można zapomnieć o umieszczeniu zbrojenia poprzecznego (pionowego), w miejscach w których docelowo powstaną słupy ogrodzeniowe. I to właśnie zrobiliśmy.
.
I tym elementem kończę kolejny post tego cyklu. Dalszą część ogrodzenia będę wykonywał za jakiś czas, jak zakończę równanie terenu wewnątrz działki i dowożenie wszelkich elementów. Nie robię tego teraz, aby nie zamknąć sobie możliwości przejazdu lekkim sprzętem (przez fundament, po obsypaniu jest to możliwe).
Natomiast kończąc, jak w każdym poście wspomnę (jak już zapewne wiesz i widzisz po tym, co do tej pory), że do współpracy przy tym przedsięwzięciu udało mi się zaprosić grupę uznanych Marek, dzięki czemu ogród będzie kompletny, a ja będę miał możliwość pokazać Ci wszystko, na co zwrócić uwagę przy kompleksowej budowie ogrodu. Jak zawsze przypomnę jakie to Marki i w jakim zakresie mnie wspomagają:
-
projekt ogrodu w zakresie nawierzchni, ogrodzeń, systemów murowych, obrzeży, stopni, tarasów betonowych: Marka Bruk – Bet
-
projekt ogrodu w zakresie ogólnej koncepcji, rozplanowania stref, funkcjonalności, części roślinnej, wodnej, oświetleniowej: Marka Quercus Mikołajczyk
-
projekt w zakresie rozplanowania nawodnienia, sterowania, automatyki, robotów koszących: Marka Gardena
-
materiały do budowy nawierzchni, ogrodzeń, systemów murowych, obrzeży, stopni, tarasów: Marka Bruk – Bet
-
kompleksowa budowa ogrodu w oparciu o ww. projekty, wiedzę i doświadczenie: Marka Quercus Mikołajczyk
-
materiał ozdobny do aranżacji ogrodu w zakresie kamienia ozdobnego, w tym materiał do wykładania rabat, budowy zbiorników, głazy, szpilki kamienne: Marka Gnejsy.pl
-
sprzęt do realizacji ciężkich prac przy budowie ogrodu: Marka Avant
-
sprzęt do realizacji lżejszych prac ziemnych przy uprawie podłoża i zakładaniu trawników: Marka Grillo
-
materiał w zakresie nawodnienia, sterowania, automatyki, robotów koszących: Marka Gardena
-
materiał w zakresie urządzeń technicznych i akcesoriów do wodnych realizacji: Marka Oase
- materiał roślinny w zakresie bylin: Marka Barcikowscy
-
materiał do dekoracji ogrodu i tarasów w zakresie donic: Marka Modne Donice
-
nowoczesne paleniska ogrodowe: Marka Unico
-
nowoczesne parasole ogrodowe i markizy tarasowe: Marka Litex Garden
- materiał do kompleksowego wykonania tarasów drewnianych: Komplex Market
- materiał do wykonania trawników (trawnik z rolki): marka Rolimpex
Dodam, że moje poczynania możesz śledzić również u moich Patronów medialnych,
zarówno w prasie papierowej, jak i elektronicznej jak w przypadku Magazynu Przepis na ogród.
Do zobaczenia w 10 części projektu “Krok po kroku zbuduj swój ogród“.
- Młody ogród, czyli busem przez polskie ogrody SEZON 7 – OGRÓD 20 - 4 grudnia 2024
- Jak wysypać korę w ogrodzie czyli ściółkowanie korą sosnową bez pomyłek - 3 grudnia 2024
- Oświetlenie przed domem – inspiracje do Twojego ogrodu - 29 listopada 2024